Bardzo przyjemne japońskie klimaty drewniano-drewniane. Chociaż równocześnie odważne, bo odcieni drewna jest tu połączonych całkiem sporo. Akurat robię w Dwójce łazienkę wykończoną drewnem.

Zabawne, bo zrobiłam też szklaną ścianę przy schodach, z roślinami — taka u mnie różnica, że telewizora nie ma. Aktualnie mam otwartą grę i aż mi się gęba uśmiechnęła (chociaż pewnie zaraz koniec, trzeba spać).
Właśnie łazienki najbardziej mi się chyba podobają. tzn. podoba mi się całość, ale łazienki wręcz zapraszają do skorzystania z nich. Świetnie też zorganizowałaś roślinność — tak niby od niechcenia, kontrolowany luz bardzo tu pasuje. Zaskakujący jest korytarz z dywaników, naśladujących wzór podłogi — rozwiązanie pewnie problematyczne w utrzymaniu, ale jeśli ktoś ma taką chałupę, to ma pewnie i na pokojówkę.

Być może taki zabieg troszkę zwęża tę część domu, za to szkło poszerza, czyli w sumie się wyrównuje. Cały czas jestem przyzwyczajona do pełnej kratki ruchu dwójkowych Simów i wiele całkiem normalnych przestrzeni wydaje mi się ciasnych, a przecież miejsca nie brakuje.
Sypialnia z przepierzeniem i owalnym stoliczkiem pod telewizor — również bardzo fajna. Zastanawiam się: za półścianką jest toaletka? Bo tak z oddali wygląda.
Pięknie jest. Może tylko zmieniłabym okna, szczególnie w tych kuchennych coś mi nie gra — ale da się przyzwyczaić. Wisienką na torcie jest pierwszy kadr — super wyszło ujęcie z tym drzewem. Za takim czystym Wschodem nie przepadałam nigdy, ale trudno nie docenić tak oryginalnego projektu.