Zespół Paralives udostępnił film z animacjami - parafolki ćwiczą swoje umiejętności gry na gitarze:
Paralives - bieżące informacje i ciekawostki dotyczące gry
-
Alibali
- Pisarz
- Posty: 3755
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Kirko, cieszę się, jak chyba wszyscy, że Paralives trwa przy swoim projekcie, bo to napędziło trochę strachu EA. Czują na plecach oddech konkurencji.
I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że EA przyzwyczaiła nas do pewnego standardu postaci, a to, co oferuje Paralives, to jest jakaś porażka, nie uważasz?
Postaci są kompletnie płaskie, i patrząc na nie - żeby nawet nie wiem co - nie mogę przeskoczyć wrażenia, że patrzę na ruchomy komiks. Niech będą najbardziej dopracowane animacje i możliwości - Masse i jego zespół rozłożył grę tymi ludzikami!
Ta kreska obrysowująca kontury - nawet jeśli przyjmiemy, że to i tak tylko pikselowe ludki - kładzie się głębokim cieniem na tym, co do tej pory stworzyła EA - wrażeniu, że żyjemy wraz z naszymi Simami w zbudowanym przez nas świecie.
Ta kreska - nomem omen - przekreśla wszystkie ich dokonania w zakresie konkurencji dla Simów! Długo nie mogłam uwierzyć, że Parafolki będą tak wyglądać! A jednak - wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
Nigdy nie lubiłam komiksów - nie zachwycałam się Tytusem, Romkiem i Atomkiem, Kajkiem i Kokoszem, Kleksem i Jonkami - czy innymi pierwszymi polskimi komiksami drukowanymi w Świecie Młodych. (Notabene - pierwszy polski komiks powstał w 1919r. we Lwowie
, za komiks należy uznać też Przygody Koziołka Matołka z 1933r. ) Nie przełknę więc tej tylistyki w tego rodzaju grze.
Paralives na pewno znajdzie swoje kółko fanów. Jeśli jeszcze cena będzie konkurencyjna a wymogi dla komputera nie będą zmuszały do biegnięcia natychmiast do sklepu po wymianę wszystkich bebechów - to spodziewam się sporego zainteresowania. Ja jednak na pewno nie ustawię się w kolejce po tę grę.
I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że EA przyzwyczaiła nas do pewnego standardu postaci, a to, co oferuje Paralives, to jest jakaś porażka, nie uważasz?
Postaci są kompletnie płaskie, i patrząc na nie - żeby nawet nie wiem co - nie mogę przeskoczyć wrażenia, że patrzę na ruchomy komiks. Niech będą najbardziej dopracowane animacje i możliwości - Masse i jego zespół rozłożył grę tymi ludzikami!
Ta kreska obrysowująca kontury - nawet jeśli przyjmiemy, że to i tak tylko pikselowe ludki - kładzie się głębokim cieniem na tym, co do tej pory stworzyła EA - wrażeniu, że żyjemy wraz z naszymi Simami w zbudowanym przez nas świecie.
Ta kreska - nomem omen - przekreśla wszystkie ich dokonania w zakresie konkurencji dla Simów! Długo nie mogłam uwierzyć, że Parafolki będą tak wyglądać! A jednak - wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
Nigdy nie lubiłam komiksów - nie zachwycałam się Tytusem, Romkiem i Atomkiem, Kajkiem i Kokoszem, Kleksem i Jonkami - czy innymi pierwszymi polskimi komiksami drukowanymi w Świecie Młodych. (Notabene - pierwszy polski komiks powstał w 1919r. we Lwowie
, za komiks należy uznać też Przygody Koziołka Matołka z 1933r. ) Nie przełknę więc tej tylistyki w tego rodzaju grze.Paralives na pewno znajdzie swoje kółko fanów. Jeśli jeszcze cena będzie konkurencyjna a wymogi dla komputera nie będą zmuszały do biegnięcia natychmiast do sklepu po wymianę wszystkich bebechów - to spodziewam się sporego zainteresowania. Ja jednak na pewno nie ustawię się w kolejce po tę grę.
Ludzie już umieszczają na YouTube filmy instruktażowe z Paralives. A ostatnio znalazłam info, że gra pojawi się dopiero w 2025. Chyba, że czegoś nie doczytałam, to mnie poprawcie.
Tak, czy inaczej; mam nadzieję, że do Paralives będzie mniej rozszerzeń, za to z większą ilością opcji przydatnych w gozgrywce. TS jest spoko - miałam kiedyś TS2 z kilkoma rozszerzeniami. Ale musiałam odinstalować, bo mój komputer ledwo zipał. Kiedy zobaczyłam ile rozszerzeń jest do TS4, to się trochę przeraziłam, bo do zainstalowania ich wszystkich należałoby mieć chyba komputer game'ingowy, by system wytrzymał. Niby nie trzeba mieć wszystkich rozszerzeń, ale może to być potrzebne, jeśli chce się tam kręcić filmy z konkretną fabułą, a każdy przydatny do niej element jest w innym rozszerzeniu. Dlatego mam nadzieję, że z Paralives będzie lepiej. Na pewno już w podstawie mają być odnawialne źródła energii, jakieś zwierzęta domowe (tylko nie wiadomo jakie) i różnorodna pogoda. Mam też nadzieję, że będzie możliwość zmiany grafiki na mniej kreskówkową, a bardziej 3D.
Tak, czy inaczej; mam nadzieję, że do Paralives będzie mniej rozszerzeń, za to z większą ilością opcji przydatnych w gozgrywce. TS jest spoko - miałam kiedyś TS2 z kilkoma rozszerzeniami. Ale musiałam odinstalować, bo mój komputer ledwo zipał. Kiedy zobaczyłam ile rozszerzeń jest do TS4, to się trochę przeraziłam, bo do zainstalowania ich wszystkich należałoby mieć chyba komputer game'ingowy, by system wytrzymał. Niby nie trzeba mieć wszystkich rozszerzeń, ale może to być potrzebne, jeśli chce się tam kręcić filmy z konkretną fabułą, a każdy przydatny do niej element jest w innym rozszerzeniu. Dlatego mam nadzieję, że z Paralives będzie lepiej. Na pewno już w podstawie mają być odnawialne źródła energii, jakieś zwierzęta domowe (tylko nie wiadomo jakie) i różnorodna pogoda. Mam też nadzieję, że będzie możliwość zmiany grafiki na mniej kreskówkową, a bardziej 3D.
Odświeżam temat dot. postępów w tworzeniu gry "Paralives".
Na YouTube można znaleźć takie nowe filmiki:
Jeden pokazuje animacje związane ze sprzątaniem i naprawami:
Na kolejnym natomiast możemy zobaczyć nieco otoczenia, ale przede wszystkim w filmie skupiono się na dźwiękach otoczenia:
Na YouTube można znaleźć takie nowe filmiki:
Jeden pokazuje animacje związane ze sprzątaniem i naprawami:
Na kolejnym natomiast możemy zobaczyć nieco otoczenia, ale przede wszystkim w filmie skupiono się na dźwiękach otoczenia:
Oby w podstawie Paralives była choć część tego, co w TS było dopiero w konkretnych rozszerzeniach. Bo jeśli do danej rozgrywki potrzebujesz konkretnych elementów, które w TS są porozrzucane po różnych rozszerzeniach, których TS4 ma dużo więcej, niż człowiek palców u obu rąk i nóg, to jest koszmar.
-
Alibali
- Pisarz
- Posty: 3755
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Nisełko, nie mam wszystkiego, co wyszło do TS4, bo np nie interesuje mnie kolekcja basenowa moda czy męskie spódniczki 
Ale gdy naprawiałam ostatnio grę (przez te wyzwanie Kosiarza i posiadane modyfikacje - coś mi się zawiesiło) - to zadałam sobie trud policzenia. Dziś już nie pamiętam dokładnie ale było coś około 62 części do naprawy. Tzn 62 czy 64 tytuły, liczac także kolekcje.
Paraludki to jednak Paraludki, i nie podoba mi się w nich to, co lubię w Simsach - realistyczność postaci. Nie wiem czy się skuszę - choćby pograć chwilę dla ciekawosci. Wolałabym jednak np pograć u kogoś, by sprawdzić jak to działa, ale samemu - nie nabywać. Nie myślałam tak na początku ich powstawania, ale w moich oczach pogrążyli temat postaciami.
Przyszło mi teraz jednak coś do głowy - oglądając po raz kolejny, jak Paraolki naprawiają sprzęty i czyszczą wannę, prysznic czy podłogę - że w żadnym z tych ujęć nie pokazywana jest twarz Parafolka z bliska.
Czyżby coś było na rzeczy?
Może wzięli sobie do serca krytykę, i zamierzają wyjść poza stylistykę anime, a póki co - utrzymują to w tajemnicy, by na koniec tryumfalnie wrzasnac - taadam!
Ale gdy naprawiałam ostatnio grę (przez te wyzwanie Kosiarza i posiadane modyfikacje - coś mi się zawiesiło) - to zadałam sobie trud policzenia. Dziś już nie pamiętam dokładnie ale było coś około 62 części do naprawy. Tzn 62 czy 64 tytuły, liczac także kolekcje.Paraludki to jednak Paraludki, i nie podoba mi się w nich to, co lubię w Simsach - realistyczność postaci. Nie wiem czy się skuszę - choćby pograć chwilę dla ciekawosci. Wolałabym jednak np pograć u kogoś, by sprawdzić jak to działa, ale samemu - nie nabywać. Nie myślałam tak na początku ich powstawania, ale w moich oczach pogrążyli temat postaciami.
Przyszło mi teraz jednak coś do głowy - oglądając po raz kolejny, jak Paraolki naprawiają sprzęty i czyszczą wannę, prysznic czy podłogę - że w żadnym z tych ujęć nie pokazywana jest twarz Parafolka z bliska.
Czyżby coś było na rzeczy?
Może wzięli sobie do serca krytykę, i zamierzają wyjść poza stylistykę anime, a póki co - utrzymują to w tajemnicy, by na koniec tryumfalnie wrzasnac - taadam!
@Alibali Tzn. czemu realistyczność w TS4 podoba ci się, a w Paralives? I jeśli w Paralivesach jest ten mankament z twarzą przy naprawach sprzętów, to rzeczywiście kwas 
.
.