Dwójkowe (i nie tylko) pamiątki Frisski

Jesteś zapalonym architektem? Twoją pasją jest wymachiwanie kielnią i łopatą? To jest miejsce właśnie dla ciebie! Gracze wszystkich odsłon The Sims łączmy się!
Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Re: Dwójkowe (i nie tylko) pamiątki Frisski

Post autor: Frisska » poniedziałek 05 gru 2022, 17:49

Wygląda na to, że będzie troszkę post pod postem, ale mam nadzieję, że jeszcze nie zanudziłam. :a_smile:

Kolejny dom: utrzymany w orzeźwiającym klimacie oraz barwach słońca, plaży i wody (stąd nazwa). Miłośnicy Dwójki zauważą, że stoi w nabrzeżnej części Miłowa; białych domków w mocno amerykańskim guście, gdzie mieszkali m.in. Don Lotario i harpie Kaliente. Roślinność stanowiły tam na przykład palmy (ja z nich zrezygnowałam na rzecz bardziej europejskich/zimozielonych roślin), powinno więc być dość ciepło (tarasik na dachu ma więc rację bytu), da radę też często podróżować rowerem (mała parcelka, nie zmieściło się auto). Docelowym lokatorem miał być pan 30-40, muzyk (nie zdążyłam go wprowadzić), stąd ministudio i miejsce dla gości, chcących posłuchać spontanicznego występu gospodarza, a także instrumenty na ganku (nie ma to jak wspólne muzykowanie). W ogrodzie starałam się zrobić coś à la Hampton, choć mam świadomość, że działka na ten styl jest troszkę zbyt mała. Bryła to przebudowana maxisowska (zależało mi na remoncie, nie stawianiu od zera, by wpasować się w pejzaż). Wyszło troszkę i zbyt luksusowo (jak na metraż), bo na jedną sypialnię są aż dwie łazienki, ale jedna to typowa komórka z kibelkiem, druga zaś — ładne pomieszczenie kąpielowe (w razie potrzeby, przemeblowanie powinno być proste). Nie przedłużając:

„Bryza”
Bryła:
Bryza — bryła (tył).jpg
Bryza — bryła (widok na tarasy).jpg
Bryza — bryła (zbliżenie).jpg
Front:
Bryza — front (I).jpg
Bryza — front (II).jpg
Bryza — front (III).jpg
Bryza — front (IV).jpg
Parter:
Bryza — parter (I).jpg
Bryza — parter (II).jpg
Bryza — parter (III).jpg
Bryza — parter (IV, łazienka).jpg
Bryza — parter (V) + kawałek ogrodu.jpg
Piętro:
Bryza — piętro (I).jpg
Bryza — piętro (II).jpg
Bryza — piętro (III).jpg
Bryza — piętro (IV, rzut).jpg
Widok w sąsiedztwie:
Bryza — widok w sąsiedztwie.jpg
To już prawdopodobnie ostatni projekt archiwalny, przed nami najnowsze projekty oraz eksperymenty z czwórki.
Przy okazji, dziękuję za wizyty i komentarze w Galerii, zwłaszcza @bobas52, której odpisałam z duuużym opóźnieniem. :)

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3452
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » środa 07 gru 2022, 18:24

"Marian! Tu jest jakby luksusowo..."-parafrazując znany tekst z filmu ;) Dom rzeczywiście na wypasie, nie brakuje tu chyba niczego nawet teleporter jakiś stoi podobny do portalu z przyszłości w Trójce (?) więc simowe ludziki mające wypchane kieszenie zabawią tu długo, nawet tak pomyślałem, że to mogłaby być miejscówka publiczna ot chociażby muzeum rzeczonego muzyka z imprezownią na dachu :) Ponownie przeforsztowanie (to jakieś elementy cecowe?) czyli zdaje się Twój stały patent co daje napewno łatwiejsza zabawę czyli ludzik nie znika za ścianą co chwilę w takich półotwartych przestrzeniach ,które sam lubię także w ts4 i lubiłem w Trójce (swoich cudów z dwójki wolałbym nie pokazywać, może i lepiej że nie robiłem wtedy żadnych screenów :X ) Bardzo ładna praca, trochę kojarzy mi się z domkiem z klocków (choć nie do końca wiem dlaczego, może trochę przez kolorystykę) :a_bravo: :a_bravo: :a_bravo:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1863
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » czwartek 08 gru 2022, 10:45

Gdybym teraz wracała jeszcze do dwójki, z pewnością Twoje domki byłyby inspiracją dla mnie. Ponieważ są po pierwsze w mojej ulubionej kolorystyce, po drugie nie brak im pomysłowości i mają to coś, co lubię najbardziej - zieleń.
Swego czasu mój przedmówca (Misiaczek :14-face-throwing-a-kiss: ) w jednym ze swoich komentarzy do tworzonych przez mnie fuszerek napisał, że zieleń stała się moim swoistym znakiem rozpoznawczym :) - za co jestem mu dozgonnie wdzięczna.

Podsumowując moim skromnym zdaniem - bardzo ładne prace :13-thumbs-up:

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » piątek 09 gru 2022, 14:06

@SimDels, dzięki! To nie jest teleporter; to takie wirujące urządzenie do tańca/gimnastyki. :D Jak Sim mało sprawny i ustawi wysokie obroty, to spada i mu gwiazdki nad łbem kołują. Chociaż, owszem, tutaj miało być atrapą źródła energii.
Musiałam sprawdzić, co znaczy przeforsztowanie, hihi. Tak, to elementy budowlane z CC. Fajne do strefowania, nieźle też komponują się z tymi współczesnymi schodami. No i można w nich upchnąć schowki czy półeczki — dość istotne przy małym metrażu (wiem, ile bambetli sama posiadam, więc zawsze mam gdzieś z tyłu głowy, żeby znaleźć moim Simom miejsce do przechowywania — dom musi być praktyczny) — nawet widać niektóre na zdjęciach.
@bobas52: też to zauważyłam! — że lubisz zieleń i ogródki! Najwidoczniej podzielam gust, bo u mnie nawet przy tych nowoczesnych klockach kapka zielonego musi być. Kolory chyba też lubimy te same w takim razie. Moimi ulubionymi są turkus i niebieski. Mama dała się namówić na sypialnię z turkusowym akcentem, w nieco marynistycznym stylu, i jest zachwycona. Poprzednią kuchnię w rodzinnym domu też zaprojektowałam ja — niebieską. :) Teraz obie, mama i ja, kochamy te barwy.

Dzięki za komentarze, cieszę się, że kolorowy klocek przypadł Wam do gustu (a nawet mógłby zainspirować). ;)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » piątek 27 sty 2023, 19:14

Kościół pw. Św. Floriana

Cmentarne klimaty Ali trochę mnie „pogoniły”, żeby pokazać Wam nieco „poważniejsze” (robione tak serio, jak się dało) simowe budowle.
Kościół pw. Św Floriana to świątynka rzymskokatolicka w Cichej Wodzie, moim autorskim miasteczku zbudowanym na szablonie Trzech Jezior. Jest to również górska i równie atrakcyjna miejscowość, choć nie tak „zadeptana”, jak słynny kurort. Proboszczem został bardzo sympatyczny, starszy ksiądz Franciszek Gołąbek o maślanym (gołębim?) sercu, przeciwieństwo demonicznego, socjopatycznego grabarza Zbigniewa Grzebuły, który zamordował nielubianego sąsiada, Cypriana Ząbka (proboszcz nic o tym nie wie i przyjaźni się ze Zbysiem!). Z kościołem sąsiaduje lokalny cmentarz „Na Górce”, gdzie mieści się kaplica cmentarna oraz dom grabarza. Patronem świątyni jest Florian od wody, inaczej być nie mogło (spośród „wodnych” świętych ten mi najbardziej pasował). Ponieważ obiektów sakralnych do Dwójki jest niewiele, sprytnie udają je inne przedmioty w nowych rolach. Wnętrze kościółka wzorowałam poniekąd na kościele z mojej miejscowości, ale i różnych widzianych gdzieś bądź. Gdzieniegdzie mogą pojawić się ludziki (zdjęcia robiłam w trybie życia).

Bryła:
Kościół św. Floriana — bryła.jpg
Kościół św. Floriana — bryła z góry.jpg
Widok na ogród, cmentarz i dom grabarza (niestety, gra nie pokazuje detali sąsiedztwa):
Kościół św. Floriana — widok z góry na ogród & cmentarz.jpg
Kościół św. Floriana — widok na cmentarz i dom grabarza.jpg
Duma księdza Franciszka: nieduży, przykościelny ogródek z fontanną (pewnie zobaczycie też rower, którym proboszcz podróżuje po mieście):
Kościół św. Floriana — ogród.jpg
Kościół św. Floriana — ogród (2).jpg
Wnętrze, widok ogólny (nagrobek pośrodku to wyimaginowany grób świętego/fundatora bądź tablica fundacyjna):
Kościół św. Floriana — wnętrze.jpg
Ołtarz główny (pulpit do czytania zrobiony ze stanowiska kierownika sali, stąd ten brzydki znak; później może odblokuję kodem nagrodę dla prawnika, która jest już rzeczywistą mównicą, w trybie budowy nie miałam takiej możliwości. PS. Nie wiem, skąd dubel zdjęcia, ale niech już będą oba!):
Kościół św. Floriana — ołtarz główny.jpg
Kościół św. Floriana — ołtarz główny (2).jpg
Ołtarz wotywny/maryjny ze chrzcielnicą:
Kościół św. Floriana — ołtarz maryjny (wotywny) ze chrzcielnicą.jpg
Kruchta (widzimy kącik z prasą i literaturą religijną oraz kropielnicę):
Kościół św. Floriana — kruchta.jpg
Kościół św. Floriana — kruchta (2 — kącik z prasą i grób fundatora).jpg
Konfesjonał (zaraz za wejściem, jak to w sumie u mnie, w kościele parafialnym):
Kościół św. Floriana — konfesjonał.jpg
Organy & schola na piętrze (a właściwie galeryjce/antresoli — teraz dopiero widzę, że pewnie powinnam wyciąć barierkę nad schodami; nie zauważyłam, budując na kodach^^):
Kościół św. Floriana — organy. schola i loża na piętrze.jpg
Wyżej — dzwonnica (dzwony imitowane przez żyrandole i jedną z dekoracji):
Kościół św. Floriana — dzwonnica.jpg
Na koniec zakrystia (nieumeblowana, przegapiłam) i plebania, czyli domowe zacisze proboszcza. Dominują staroświeckie, dość ciężkie i ciemne meble, odziedziczone po poprzednikach i zgromadzone przez samego Franciszka:
Kościół św. Floriana — plebania & zakrystia.jpg
Nie jest to najgenialniejsza budowla tego typu, ale mimo wszystko ją lubię, nadaje miasteczku realności. Ciekawe, ile błędów popełniłam. :)

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3743
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » piątek 27 sty 2023, 20:36

@Frisska - kościółek jest bardzo fajny w środku, podoba mi się wystrój, (ach, ten śnieżnobiały obrusik na ołtarzu, z koronką!)
Moim zdaniem jest troszkę za "rozłożysty", przez to traci nieco proporcje. A to wynika z tego, że miałaś wielką ochotę na dwa rzędy ławek po każdej stronie :) a nawet w realu rzadko się to spotyka. Ograniczyłabym do jednego rzędu po każdej stronie, postawiła kościółek bliżej którejś z krawędzi, i zyskałabym miejsce na plebanię, czyli domek dla księdza. W miejsce dotychczasowego mieszkania (siłą rzeczy zmniejszonego), zrobiłabym boczny ołtarzyk. Albo miejsce na chrzcielnicę. Albo niszę (jedną lub dwie) na figurę. W ołtarzu głównym wyróżniłabym zaś tylko jeden najważniejszy obraz - najczęściej będący "wizualizacją" patrona danego kościółka. Ale to ja bym zrobiła, co nie musi tobie się podobać, ty zrealizowałaś własną wizję.

Świetnie, że użyłaś stalli (krzeseł zespolonych w jeden ciąg) - były to miejsca wyznaczone dla księży przy mszach celebrowanych oraz "vipów" - np pana okolicznych włości i jego rodziny. (znajdowały się wówczas w pobliżu ołtarza). Na chórze zaś pełnią rolę miejsc dla chórzystów.

Sporo się naszperałaś w necie, by wynaleźć takie cudeńka, jak choćby owe stalle, czy wiszący dzbanuszek ze świecą (zauważyłam :) ) Nie pamiętam już, czy obiekty dekoracyjne w dwójce są "shiftable"

Tu jeszcze mogłabyś wykorzystać parę elementów - np specjakny stojak na świece intencyjne

https://modthesims.info/d/201867/prayer ... 05-07.html

kadzidło

https://modthesims.info/d/196162/essent ... -pets.html


wysokie świece ołtarzowe

https://modthesims.info/d/519497/taper- ... ction.html


biblia (default, czyli nadpisująca którąś z ksiązek z biblioteczki)

https://modthesims.info/d/316716/the-ho ... ement.html

pulpit dla lektora ewangelii

https://modthesims.info/d/325671/stone- ... lbook.html


krucyfiksy


http://affinitysims.com/index.php?%2Ffi ... om-mesh%2F

https://modthesims.info/d/211503/by-req ... sifix.html



Do ołtarza głównego (lub jako fresk)

https://modthesims.info/d/62585/testers ... eshes.html

https://modthesims.info/d/40252/religio ... -sets.html

https://modthesims.info/d/249449/3-x-paintings.html



Jako stella (nie mylić ze stallą) czyli płyta upamiętniająca kogoś znacznego, umieszczana w ścianie lub posadzce

https://modthesims.info/d/122606/ketuba ... eeded.html


https://modthesims.info/d/235054/quot-r ... tings.html


Masz ubranka dla księży i zakonnic?

https://modthesims.info/d/40722/religious-clothing.html

A jako NPC mogłyby pojawić się w kościółku zakonnice :)

https://modthesims.info/d/397896/mediev ... avors.html

Znalazłam też świetną stronę z architekturą - np przyporami :) Tak się ucieszyłam znaleziskiem, że nie od razu zauważyłam, że to do dwójki i pobrałam z rozpędu!

https://themedievalsmithysims2.blogspot ... rt-ii.html

Tutaj zaś są piękne rekolory i także gotowe obiekty

https ://esotheria-sims.tumblr.com/post/185434637326/did-you-think-i-was-done-spamming-you-think (trzeba skasować przerwę po tym https, bo link znika.
Ostatnio zmieniony sobota 28 sty 2023, 16:29 przez Alibali, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3452
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » piątek 27 sty 2023, 21:14

Ciekawy pomysł. Bryła nie od razu skojarzyła mi się z kościołem ale można ją skojarzyć ze swobodnym stylem współczesnych świątyń i trochę z szachulcowymi kościołami np słynnymi świątyniami pokoju. Wygląda nietuzinkowo i tworzy ciekawa okolice razem z genialnym cmentarzem obok. Podobają mi się wnętrza ,te obrazy są niesamowite ,cały rozkład wnętrza jest super i pozwoli na wiele lokalnych "imprez" :) niedawno znów zainstalowałem trójkę i...ponownie ja pewnie odinstaluję bo jakoś trudno mi wrócić ale pod wpływem Twoich Dziel i tematu coraz bardziej mam ochotę zobaczyć znów świat dwójkowy (nawet jeśli i ta historia skończy się tak jak zawsze u mnie kończy się próba powrotu do trójki która bardzo lubiłem). Świetny pomysł z tym kościołem i cmentarzem ciekaw jestem całego przebudowanego przez Ciebie miacha
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 611
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » sobota 28 sty 2023, 13:20

Bardzo mi się podoba Twój kościół, Frissko. :) Co do prawidłowości czy nieprawidłowości - raczej się nie wypowiem, gdyż się nie znam. Nigdy nie budowałam kościoła w Simsach i nawet w czwórce wydaje mi się to arcytrudne. Co do Twojego kościółka - z takimi szerokimi nawami bocznymi spotkałam się we współcześnie budowanych kościołach. Zresztą nawet jego bryła kojarzy mi się z nowoczesnymi kościołami. A te od starszych różnią się tym, że wewnątrz są szersze i bardziej przestronne, poza tym ma się wrażenie, że wpada do nich więcej światła dziennego. I często nie są tak bogato zdobione jak stare kościoły, mniej ornamentów, złota itp. To takie moje osobiste spostrzeżenia, ale nie będę się upierać, że trafne, gdyż w kościołach bywam rzadko, najczęściej podczas zwiedzania. :)

U Ciebie wnętrza mimo, że urządzone z prostotą, niemal surowością - są bardzo gustowne i miłe dla oka. Bardzo przyjemnie prezentuje się nieduże mieszkanko proboszcza. Ogródek z fontanną - uroczy, taki jesienno nostalgiczny, pełen kwiatów. Do tego cmentarz, którego widać fragmenty na sąsiedniej parceli. Bardzo ładna praca, a do tego stworzona w dwójce, w której budowanie nie jest łatwe. :) :a_bravo: :a_bravo: :a_bravo:
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » sobota 28 sty 2023, 16:58

Dzięki za tak obszerne komentarze! Odpowiem po kolei, żeby niczego nie zgubić. :09-winking-face:

@Alibali:
Alibali pisze:
piątek 27 sty 2023, 20:36
@Frisska - kościółek jest bardzo fajny w środku, podoba mi się wystrój, (ach, ten śnieżnobiały obrusik na ołtarzu, z koronką!)
Moim zdaniem jest troszkę za "rozłożysty", przez to traci nieco proporcje. A to wynika z tego, że miałaś wielką ochotę na dwa rzędy ławek po każdej stronie :) a nawet w realu rzadko się to spotyka.
Masz, Alu, na myśli fakt, że są ławki po obu stronach chodniczka czy też przerwy między samymi ławkami? Jeżeli o to drugie chodzi, to pamiętam, że próbowałam „skleić” ławki ze sobą, ale widocznie coś mi przeszkodziło. Najprawdopodobniej:
a) niefajny wygląd ławek po sklejeniu (w tym glitchujące się tekstury);
b) trudności w poruszaniu się ludzików (moje obiekty mają służyć również w trybie życia).
Natomiast co do pierwszego, to tak jest choćby w moim kościele. Tyle, że, owszem, między stallami nie ma przejść. Wierni, którzy siedzą pośrodku, muszą być wpuszczeni/wypuszczeni od któregoś boku, jeśli np. idą do komunii.
Alibali pisze:
piątek 27 sty 2023, 20:36
Ograniczyłabym do jednego rzędu po każdej stronie, postawiła kościółek bliżej którejś z krawędzi, i zyskałabym miejsce na plebanię, czyli domek dla księdza. W miejsce dotychczasowego mieszkania (siłą rzeczy zmniejszonego), zrobiłabym boczny ołtarzyk. Albo miejsce na chrzcielnicę. Albo niszę (jedną lub dwie) na figurę. W ołtarzu głównym wyróżniłabym zaś tylko jeden najważniejszy obraz - najczęściej będący "wizualizacją" patrona danego kościółka. Ale to ja bym zrobiła, co nie musi tobie się podobać, ty zrealizowałaś własną wizję.
Kościółek pierwotnie miał być trójnawowy, zgaduję więc, że tu coś znów mi przeszkodziło. Być może dwójkowe ograniczenie stawiania przy krawędzi (ogrodzenie postawisz, obiekty i rośliny także, ale ściany już nie) i na niektórych powierzchniach (nie każdą fundament obejmie w równym stopniu). 1 kratka na ruch to też sporo (optymalne są dwie, jeśli ludki mają się nie klinować), stąd większa przestrzeń. Do tego podestu nie można swobodnie łączyć z fundamentami i ścianami (nie da się postawić choćby drzwi, ratowałam się zasłonami do zakrystii). Przy maksymalnym ograniczeniu sypialenki i łazienki księdza, zostało już nie tak wiele miejsca na pomieszczenie główne, czyli kuchnię z jadalnią i mini-salonem (służy nie tylko Franciszkowi, ale choćby radzie parafialnej).
A obraz? Słuszna uwaga, być może powinien być sam św. Florian. Natomiast mi ten set skojarzył się z apostołami i ot, użyłam czterech, centralnym miejscem robiąc krzyż z tabernakulum (tak jest u mnie, w moim wiejskim kościele), by maksymalnie wykorzystać znalezione cudeńka. W niektórych świątyniach obrazów jest multum i to mnie zainspirowało.
Koniec końców, bryła rzeczywiście wyszła dość przysadzista, masz rację, jestem z niej najmniej zadowolona. Niemniej, patrz wyżej... Dwójkowe dziwaczności, ot co. Dachy mnie ostatecznie dobiły, i tak się cieszę, że w miarę uzyskałam pożądany kształt krzyża.
Alibali pisze:
piątek 27 sty 2023, 20:36
Świetnie, że użyłaś stalli (krzeseł zespolonych w jeden ciąg) - były to miejsca wyznaczone dla księży przy mszach celebrowanych oraz "vipów" - np pana okolicznych włości i jego rodziny. (znajdowały się wówczas w pobliżu ołtarza). Na chórze zaś pełnią rolę miejsc dla chórzystów.
To są ławeczki z oryginalnej gry (kolekcja średniowieczna) plus ceckowe. Kanapy (czyli te vipowskie stalle) — również. Trudno uwierzyć, a jednak. :09-winking-face:
Alibali pisze:
piątek 27 sty 2023, 20:36
Sporo się naszperałaś w necie, by wynaleźć takie cudeńka, jak choćby owe stalle, czy wiszący dzbanuszek ze świecą (zauważyłam :) ) Nie pamiętam już, czy obiekty dekoracyjne w dwójce są "shiftable"
Ten dzbanuszek pochodzi z jakiejś „andaluzyjskiej” kolekcji łazienkowej! :03-face-with-tears-of-joy: Obok nie świeca, a ręczniczek. Przejrzę Twoje propozycje, możliwe, że część z nich już posiadam. Znalazłam np. Biblię. I tak, mam ubranko służbowe dla mojego proboszcza! :05-smiling-face-open-mouth: Chodzi w koloratce. Co do mobilności obiektów, nie można ich zmniejszać/powiększać, ale da się niektóre ustawiać wyżej/niżej, Dwójka ma też własny mod OMSP, co daje sporo możliwości (zwłaszcza z użyciem MO).

Dziękuję za cenne uwagi! :)

@SimDels i @Percival159:

Dzięki za (przychylne!) opinie. Coś pewnie jest na rzeczy z tymi szerokimi nawami, tak jest choćby u franciszkanów w kościele przy Tatrzańskiej w Łodzi (o ile dobrze pamiętam), z tym, że tam to już zupełnie nowoczesna budowla. Ja nie trzymałam się jakiegoś konkretnego stylu, kościółek miał po prostu pasować do miasteczka i możliwie dobrze oddawać prawdziwą świątynię. W zasadzie taki eklektyzm nawet mu pasuje: ot, powstał kiedyś, potem go przebudowano itd. Surowość nawet trochę zamierzona — świątynie często są dość ciemne, specyficznie pachną, czuje się w nich to „oko Boga” i zadumę, jak nie nad sprawami ostatecznymi, to choćby nad ludźmi i ich historią. Potrafią równocześnie oczarować i przygnębić.
Delsiu, jeśli tylko zechcesz pokombinować z dwójką, będę Ci serdecznie kibicować! Najtrudniejsza jest sama konfiguracja pod nowsze windowsy — jeśli poradzisz sobie z tym, to już ze wszystkim innym, a dodatków jest ogrom i to w jakości, o której Czwórka może pomarzyć. ;)

Dzięki, fajnie, że mój eksperyment mimo wszystko przypadł Wam do gustu. Dels, widok miasteczka nie jest porywający, ale może pokażę wkrótce, jak wyglądają w nim parcele. Samo otoczenie, niestety, prezentuje się przedpotopowo. Ale może zaprezentuję kiedyś centrum uzdrowiskowe czy klub sportowy albo spożywczak (bo takie udogodnienia moi mieszkańcy mają, lubię o nich dbać i jestem wyjątkowo hojna! :D).

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3743
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » sobota 28 sty 2023, 18:01

Frissko - moja opinia też jest przychylna! :) Jak najbardziej - bo kościółek jak napisałam też mi się podoba no i zdaję sobie sprawę z ograniczeń gry. Ja o tej szerokości napisałam raczej w tym zamyśle, by wyprowadzić proboszcza na plebanię, zbudowawszy ją obok kościółka. Żeby kościółek pozostał kościółkiem, a miejsce mieszkanka wykorzystać inaczej.
Tu, gdzie obecnie mieszkam przeważa tradycyjny wygląd - kościół wąski i strzelisty.
W moim rodzinnym mieście chadzałam (niestety, mam tę niecną historię na sumieniu) do poniemieckiego kościoła, który miał aż cztery rzędy(!) ławek - po dwie po obu stronach głównej ścieżki do ołtarza i jeszcze skrócone dodatkowe dwa rzędy po bokach. I na dodatek był sztywny rozdział siadania- po prawej licząc od strony wejścia - siadali mężczyźni, a po lewej kobiety z dziećmi! Dziś się tego nie przestrzega, ale za moich czasów była to zasada ściśle przestrzegana.

Był to kościółek - rotunda, zbudowany na planie koła. Rzadko spotykany typ konstrukcyjny w tego typu budowlach.


Obrazek


Obrazek


Szukając zdjęć trafiłam na świetny artykuł o historii tego kościoła, z mnóstwem starych przedwojennych zdjęć, bardzo cennych dla mnie

https://wroclaw.karmelicibosi.pl/historia/



Kościół ma dwa ołtarze główne - jeden nad drugim . Ten na górze jest kopią Ostrej Bramy, z kopią tamtejszego obrazu Matki Boskiej Miłosierdzia zwanej Ostrobramską.
Ten na dole - za moich czasów przepiękny, z marmurowymi rzeźbami Józefa - robotnika prowadzącego małego, może siedmioletniego Jezusa, a po obu bokach tych postaci - dwa klęczące anioły.
W latach siedemdziesiątych ówczesny proboszcz w ramach odnawiania kościoła kazał (rzecz straszliwa) pomalować ten marmur. I tak skórzany fartuch Józefa, pięknie z detalami wyrzeźbiony w marmurze - zyskał "cudną" sraczkową" barwę, a twarze figur zamiast twarzy przypominających najlepsze dzieła Michała Anioła - zaczęły przypominać drewniane figury Wita Stwosza. Równie pięknymi kolorkami pomalowano szatę Jezuska. Myślałam, że umrę ze wstydu i rozpaczy. Proboszcza powinno się wsadzić do kicia za taką profanację. Myślę, że się smaży w piekle! Bo do tego wszystkiego to był bardzo odpychający człowiek.
Ale długo te figury nie postały, bo przyszła nowa moda na odwrócenie księdza twarzą do wiernych i zbudowano nowy ołtarz - tuż przy balustradce okalającej podwyższenie na ołtarz, a stary gdzieś pewnie spoczywa w lamusach przykościelnego klasztoru, bo to był cały zespół - klasztor oo Karmelitów Bosych i kościół.

Frissko - poszperaj po tych linkach, które ci jeszcze dokleiłam, bo tam jest naoprawdę cała kopalnia - nie tylko do kościoła, ale mnóstwo innych cudności :)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » wtorek 07 lut 2023, 00:05

Kurczę, zapomniałam odpisać!
Alibali pisze:
sobota 28 sty 2023, 18:01
I na dodatek był sztywny rozdział siadania- po prawej licząc od strony wejścia - siadali mężczyźni, a po lewej kobiety z dziećmi! Dziś się tego nie przestrzega, ale za moich czasów była to zasada ściśle przestrzegana.
To u mnie starsi ludzie (i ci w późnośrednim wieku) nadal przestrzegają tej niepisanej tradycji! A przynajmniej przestrzegali, kiedy ja chodziłam. Panowie po lewej, panie z dziećmi po prawej. Później się to nieco zatarło, ale kiedy daaawno temu szłam do I Komunii Św., ten podział był bardzo ostry.

Pozostając jeszcze blisko budownictwa sakralnego, pokażę Wam teraz sąsiadujący z kościołem cmentarz „Na Górce” (są to dwie osobne parcele, nie wystarczyłaby jedna). Do zrobienia nagrobków oraz dekoracji użyłam zarówno CC stworzonych w tym celu, jak i gotowych obiektów Maxisa, które udają inne (stąd odrobinę nieprzystojny gargulec lub gigantyczne jabłko). Tym razem realizmowi towarzyszy szczypta fantastycznej grozy, bowiem grabarz, Zbigniew Grzebuła, osobnik socjopatyczny i mocno podejrzany, sypia w trumnie wampira (w trybie życia; w celu ozdobnym to mogą być zwłoki, przy których się czuwa, trumna naszykowana na kolejne ciało, otwarty sarkofag, relikwia — można sobie wyobraźnią dopowiedzieć, jako że w moim mieście i grze nie korzystam raczej z paranormaliów).
Tak się złożyło, że widoki wypadły zimowe i uznałam, że wyszło nawet ładniej, niż wiosną czy latem (zresztą, nawet jesienią trawa, chociaż odpowiednio pomieszana, potrafi wyglądać zbyt soczyście jak na te klimaty). Zdjęć będzie trochę i troszeczkę, jako że chciałam zwrócić uwagę na detale. Oprócz cmentarza zobaczycie też kaplicę cmentarną i budzące dreszczyk mieszkania pana Zbysia. Jakkolwiek to zabrzmi — zapraszam! :91-ghost:

Cmentarz „Na Górce”
Bliższy i dalszy widok na całość:
Cmentarz — półrzut ogólny.jpg
Cmentarz — widok ogólny bliższy.jpg
Cmentarz — widok ogólny dalszy.jpg
Widok na ogrodzoną kwaterę:
Cmentarz — widok ogólny z osobną kwaterą.jpg
Cmentarz — ogrodzona kwatera z bliska.jpg
Nastrojowy narożnik cmentarza, prawdopodobnie jego najstarsza część:
Cmentarz — nastrojowy róg cmentarza z drzewem.jpg
Smutniejszy akcent — groby tych, co odeszli za wcześnie:
Cmentarz — groby dziecięce.jpg
Mogiła kochanków (zdjąwszy kratki, scaliłam dwie rzeźby):
Cmentarz — widok na grób kochanków.jpg
Cmentarz — inny widok na grób kochanków.jpg
Grób małżeński — nocą i za dnia:
Cmentarz — widok na grób małżeński nocą.jpg
Cmentarz — grób małżeński.jpg
Aleja cmentarna (załapał się i lokalny bimbrownik, Krzysztof Jarzyna):
Cmentarz — aleja cmentarna.jpg
Różne mogiły z bliska:
Cmentarz — groby z bliska.jpg
Tajemniczy gość (a w istocie Frankie Stein z tajnego ośrodka rządowego):
Cmentarz — tajemniczy gość.jpg
I zbłąkany czworonóg przy bramie bocznej, ozdobionej gargulcem:
Cmentarz — pies pod boczną bramą.jpg
Widok ogólny kaplicy:
Cmentarz — widok ogólny kaplicy.jpg
Rzut kaplicy i mieszkania grabarza:
Cmentarz — rzut kaplicy i mieszkania grabarza.jpg
Rzut samego mieszkania grabarza:
Cmentarz — rzut mieszkania grabarza.jpg
Wejścia (frontony) kaplicy i mieszkania grabarza:
Cmentarz — wejście do kaplicy.jpg
Cmentarz — wejście do mieszkania grabarza.jpg
Ołtarzyk w kaplicy:
Cmentarz — ołtarzyk w kaplicy.jpg
Krypta: trumna, sarkofagi, ossuarium
Cmentarz — kącik grabarza w krypcie.jpg
Cmentarz — sarkofagi w krypcie.jpg
Cmentarz — ossuarium w krypcie.jpg
Wnętrze mieszkania grabarza (teraz widzę, że ta umywalka ciut zbyt nowa i czysta w porównaniu z całością; prawdopodobnie pod ten blat inna nie pasowała, powinnam zmienić). Reszta odpowiednio upiorna:
Cmentarz — kącik sypialny grabarza.jpg
Cmentarz — straszna ściana w mieszkaniu grabarza.jpg
Koniec! :01-grinning-face: UWAGA: Zdjęcia mogą się różnić położeniem tojki, bo w pierwszym umiejscowieniu okazała się dla Simów niedostępna. Najchętniej nie stawiałabym jej wcale, psuje pejzaż, no ale — ludziki muszą mieć kibelek na parcelach publicznych.

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3743
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » wtorek 07 lut 2023, 15:41

Wiesz co, @Frisska - obejrzawszy wszystko raz, a potem kontemplując dokładniej doszłam po raz enty do konkluzji, że blisko mamy do siebie, jeśli chodzi o "podejście" do gry :)

Ale na samym początku chciałam zauważyć, że i ja należę do tej części ludzkości, której bliżej niż dalej, o której wspominasz w odpowiedzi na mój post :( I czasami trochę niepewnie się czuję, oglądając lub tworząc w tym "temacie"
A właśnie sporządziłam kolejną kościółkową parcelę, ale trochę przewrotną.

Ale wróćmy do twojego cmentarza.

Jest przepiękny.
Pięknie zbudowałaś nastrój, i błądząc wzrokiem - mam wrażenie jakbym cofnęła się o tych kilka lat, kiedy byłam na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Śliczne nagrobki, wzruszające epitafia (tak sobie je wyobrażam, bo to właśnie na myśl przywodzą owe nagrobne fotografie). Wszystko przebija nostalgiczny i wzruszający nagrobek kochającego się małżeństwa - które odeszło tak młodo... Może nieszczęśliwy wypadek, może choroba zabrała jedno po drugim?
Moje serce poruszył zakątek dla małych aniołków... Osobiste wspomnienia nie pozwalają mi tu rozważać jego urody, bo zaraz ... co to, jakoś, jakimś cudem oczy w mokrym miejscu mam?...
Brama i ogrodzenie z kutego żelaza przywodzi mi na myśl również osobiste wspomnienia z moich cmentarnych wędrówek... A także myśl - ile się musiałaś naszukać tych śliczności w odmętach netu!
Bo zarówno jedynka jak i dwójka dość skromnie jest uposażona w elementy ozdobne. I chyba tutaj ma źródło owa szaleńcza jazda bez trzymanki na produkcję dodatków, które wzbogacają grę. Do jedynki nie było ich tak dużo, prawdziwy wysyp nastąpił w dwójce.
I nadal patrzę na te cuda chciwym okiem zbieracza. I powtarzam (wiem- po raz enty) - że nie ma piękniejszej grafiki niż mebelki i architektura w dwójce. Delikatna, subtelna kreska, proporcje zbliżone do rzeczywistości, żywe kolory, nie żadna jakaś pastelowa mamałyga...
Zauważyłam, a jakże - mnóstwo detali I małych rarytasów - podziwiam - bo np prace Adele są dziś już trudno dostępne. Tak jak trudno zdobyć tapety Komosims.
Domek grabarza wywołał mój uśmiech - bo wzrok spłatał mi figla i na zielonym dywaniku najpierw rozpoznał .... rozciągnięte plackiem zwłoki, i pomyślałam, że troszkę przesadziłaś :) A potem przy bliższym oglądzie zauważyłam, że to grzbiety tygrysków na dywaniku :)
Grabarz z natury swojej profesji bywa brudny - toteż nie dziwi mnie jego łazienka - full wypas :) Dość spora w porównaniu z pozostałymi pomieszczenbiami. No, ale coś z życia też się grabarzowi należy!

Wielkie brawa Frissko za to, co udało ci się wycisnąć z tej arcytrudnej w budowaniu dwójki (nie ma MOO, nie ma liveedit ani debug... :( Szkoda gadać!)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » wtorek 07 lut 2023, 23:50

Dziękuję, @Alibali. Ujął mnie Twój komentarz; porównanie do cmentarza we Lwowie bardzo mi schlebiło, a fakt, że coś takiego, jak budowla w Simsach może wzruszyć... hm, chyba poruszył i mnie, utwierdzając w przekonaniu, że prawdopodobnie udała mi się ta nekropolia. Mimo iż zaplanowałam grabarza-czarny charakter i miejscami miałam dobrą zabawę, nie umiałam i nie umiałabym tak całkiem zlekceważyć i zinfantylizować samego tematu, chociaż to tylko gra z fikcyjnymi ludzikami. Skądinąd, nawet mój nikczemny grabarz ma tylko jedną ofiarę na koncie; na następne moje serducho okazało się już zbyt miękkie. Dlatego myślę, że rozumiem Twoje odczucia, kiedy tworzysz budowle z tej kategorii. Najpewniej mam podobnie.
Czy szukałam specjalnie tych obiektów? A wiesz, że nawet nie bardzo? Tzn., owszem, nagrobków, ale większość dekoracji mam skądinąd; jeśli podoba mi się dane źródło lub autor cecków, pobieram często całymi seriami, równie często, jak nie częściej, niż szukając konkretnego motywu/stylu/obiektu. Bywa, że coś mi się spodoba niejako przy okazji, choć aktualnie robię coś zupełnie przeciwnego. Kiedy tworzyłam cmentarz, miałam już sporo lamp stołowych nadających się na znicze, lampionów, świeczek, kwiatów (mam hopla na punkcie roślin i do Dwójki nazbierałam, ile i skąd mogłam), niezłe ogrodzenia. Wróżka jako aniołek czy serce, które dokleiłam do płyty nagrobnej, są produkcji EA. Portrety nagrobne to po prostu zdjęcia z kolekcji Yope. I tak dalej. Właściwie musiałam nawet ograniczać zapędy, cierpiąc na klęskę urodzaju. :D Rzeczy od Adele też mam, powinny być dostępne przez Liquid Sims (chociaż nie pamiętam, czy tu akurat są i które, w tym projekcie).
Łazienka wcale nie jest taka duża! Do skorzystania z obiektów Simy potrzebują pełnej kratki, a koło wanny jest jeszcze prysznic, więc jeśli prześledzimy tor ruchu i punkty dojścia, okaże się, że to zupełnie standardowe wymiary. ;)
A małżonkowie? Kto wie, jak było. Może wspólnie dożyli szczęśliwej starości, a ślubne zdjęcie wybrano, by podkreślić, że tak, jak byli razem wtedy, tak i będą po śmierci? I by świat tak ich właśnie pamiętał, młodych i szczęśliwych? ;) Jest tu sporo rzeczy tylko wyobrażonych. Np. niektóre nagrobki celowo zostawiłam nieco obrośnięte czy bez lampek lub z małą ich liczbą — pamięć o niektórych Simach bardziej się zatarła. Inni mają wystawne pomniki. Kim byli? Może jest wśród nich np. fundator miasteczka? ;)
Taaak, uroda detalu w Dwójeczce jest nie do podrobienia. Budowanie z pewnością trudniejsze niż w Czwórce, ale CC zupełnie rekompensują debug, a z MO i kodem na stawianie poza siatką oraz OMSP można już dużo zdziałać. Ci, którzy nie boją się kodów z rodziny boolprop, mogą nawet robić wieżowce (bez limitu pięter) i podziemne garaże na spadzie. Ja tak nie potrafię i zbyt boję się czerpać z kłopotliwych boolpropów, ale to, co mam, mi wystarcza. ;) Jeśli ktoś skusi się na tę odsłonę gry, może liczyć na moje podpowiedzi.

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 611
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 08 lut 2023, 10:57

Zacznę od tego, że darzę ogromnym podziwem wszystkich, którzy budują w dwójce. Nie jest łatwo, wiem - bo grałam i budowałam, choć bez CC. A dlatego bez CC, że nie posiadam własnej dwójki, korzystałam z cudzej gry. A wiadomo, jak się nie ma możliwości stałej rozgrywki, to się dodatków nie zbiera. Niestety, gdy odkryłam dwójeczkę, nie dało się jej już nigdzie kupić i było "po ptokach", czyli po darmowym rozdawnictwie EA. W każdym razie klimat tej odsłony gry jest mi znany i uważam jest on nie do podrobienia. :)

Historia grabarza mrozi krew w żyłach, lecz Twoje wspomnienie o tym, iż ma na koncie tylko jedną ofiarę sprawia, że patrzę na niego nieco przychylniejszym okiem. :) W jego mrocznym domku, podobnie jak Ala, zwróciłam uwagę na zielone dywaniki, tylko że w moim przypadku były to oczy szeroko otwarte ze zdumienia i myśl: o, to w dwójce są zwłoki zwierząt w elementach dekoracyjnych? Dopiero po chwili zauważyłam, że to tylko dywany z tygrysami. :D :D :D

Domek grabarza, kaplica i cmentarzyk wyglądają bardzo ciekawie w scenerii zimowej. Ta pora roku sprawia, że parcelę odbiera się jako mroczniejszą, bardziej surową i o to chyba chodzi. Można by rzec, że jest tu strasznie i wieje tajemniczym chłodem.

Podoba mi się połączenie kaplicy z mieszkaniem, które doskonale widać na rzucie z góry. Trochę przeraża to łóżko z łańcuchami... Co też się może tam dziać, skoro grabarz i tak sypia w trumnie. W każdym razie... czuć tu specyficzny klimat, a wzmacniają go dekoracje, choćby te obrazki nad meblami kuchennymi i starutki, wypłowiały, zabrudzony kalendarz. Kapliczka jest nieduża, ale gustownie udekorowana; ładnie prezentują się liczne światełka i kwiaty w wazonach. W podziemiach uśmiech na twarzy wywołuje regał z książkami, mimo że wiadomo już do kogo należy i dlaczego tu stoi... ;)

Sama nekropolia jest nieduża i kojarzy mi się ze starymi zabytkowymi cmentarzykami, gdzie z każdym grobem wiąże się jakaś rodzinna historia, którą odzwierciedlają pomniki, epitafia oraz kwiaty i znicze. Światełek i wieńców w jednych miejscach jest mniej, w innych więcej... jak to w życiu. Ktoś stale gości w sercach bliskich, a ktoś inny nie. A może nikt z rodziny tego drugiego już nie żyje, a pojedyncze lampki stawiają obcy ludzie?

Świetna, klimatyczna praca. :) Bardzo mi się podoba.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » środa 08 lut 2023, 14:06

Percival159 pisze:
środa 08 lut 2023, 10:57
Zacznę od tego, że darzę ogromnym podziwem wszystkich, którzy budują w dwójce. Nie jest łatwo, wiem - bo grałam i budowałam (...)

W podziemiach uśmiech na twarzy wywołuje regał z książkami, mimo że wiadomo już do kog należy i dlaczego tu stoi... ;)
Tu mała kontrowersja: w moim wypadku też było po ptokach, mam wersję skądinąd, nie z rozdania. I tej drugiej najprawdopodobniej nie udałoby mi się skonfigurować pod nową Windę, z czym i tak się srogo nawojowałam — chodzi o łatkę pamięci. Dodam, że pewnie nie nabyłabym w ten sposób gry, gdyby nadal była dla twórców źródłem zarobku (bądź miałabym obiekcje).
Myślę, że wiele tu zależy od tego, w której wersji gry się zakochało i w którą najdłużej tłukło. Sentyment każe zacisnąć zęby na różne ograniczenia budowy. :09-winking-face:
A regalik w gruncie rzeczy powinnam do zdjęć usunąć, ale taaam — wiadomo: Simsy. :D Tu się sypia w trumnach i czytuje w krypcie.

E: Gdzie moje maniery. Oczywiście dziękuję za wizytę w kąciku i komentarz! :01-grinning-face:

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3452
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » środa 08 lut 2023, 15:29

Świetny jest ten cmentarz! Grobowce ,także te zagrodzone barierkami co lubię (bo kojarzę ze starym cmentarzem z mojego miasta rodzinnego), bardzo ciekawe pomniki w tym nawet monument z sówką :) Podoba mi się to, że jest tak szczegółowo nawet nie pamiętałem, że w Dwójce tak się da, rewelacja. Ciekawe są też diaboliczne z lekka smaczki i niespodziewane bardziej egzotyczne jak pomnik kojarzący się z kulturami południowej ameryki ,można by stworzyć jakąś ciekawa historię wyjaśniająca przy okazji obecność tego monumentu (wszak ponoć
w Niedzicy ukryty jest skarb Inków a ich królewska rodzina otarła się o to miejsce w Polsce więc wszystko jest możliwe) Na dokładkę chyba sam pan Zbyś czai się za drzewem (?) :D kaplica z mieszkankiem też bardzo szczegółowo urządzona (jest nawet najprawdziwszy bajzel w łazience :) ). Wspaniała praca z klimatem, wyczuciem i pomysłem, właściwie to dwie prace tworzące ciekawa całość. Super, że się podzieliłaś :a_bravo: :a_bravo: :a_bravo:
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » środa 08 lut 2023, 18:17

Fajnie, że wpadłeś, @SimDels, dzięki! Cieszę się, że znaleźliście tu tyle smaczków oraz interpretacji. ;)

To nie pan Zbyś, to pan Krzyś! Jego hacjendę też pewnie wkrótce zobaczycie! Pan Krzyś, choć jest rekinem biznesu, ma najwyraźniej romantyczne serduszko. :a_smile: Detale do mieszkanka Zbysia z kolei dobierałam bardzo starannie, właśnie po to, by z jednej strony stworzyć bajzel i przypadkowość, a z drugiej — nadać creepy atmosferę, którą świetnie odczytała Perci. Osobiście bałabym się tych obrazków, które Zbigniew ma w kuchni. :)

Niedługo coś dużo pogodniejszego, jak myślę. ;)

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 611
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » piątek 10 lut 2023, 13:42

Frisska pisze:
środa 08 lut 2023, 14:06

A regalik w gruncie rzeczy powinnam do zdjęć usunąć, ale taaam — wiadomo: Simsy. :D Tu się sypia w trumnach i czytuje w krypcie.

Moim zdaniem, to wspaniale, że go zostawiłaś. :) Dla mnie domy i wszelkie simowe budowle, to jednocześnie zapisy jakichś simowych historii, osobistych czy bardziej ogólnych. Takie elementy jak regalik w krypcie, kolekcja minerałów w gabinecie, bajzel na blacie w kuchni, zestaw garnków i talerzy, koszule złożone w kostkę na komodzie czy stary kalendarz to smaczki, których nie da się przeoczyć i które pokazują, że w danym miejscu toczy się życie. A ktoś - kto tu mieszka - ma właśnie takie a nie inne zainteresowania, charakter czy choćby temperament. :)
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » sobota 11 lut 2023, 00:14

No to mamy podobne podejście. To jest to! :06-smiling-face-open-mouth-smiling-eyes: W moich mniej mrocznych chatkach mam mnóstwo śladów życia: naczynia, buty, ubrania, jakieś słodkości, chleb czy nadkrojona pieczeń, etc. Chyba najwięcej miejsca zajmują u mnie w folderze dekoracje i szpargały, już się nie mogę doczekać, aż znów coś Wam pokażę. Tymczasem zorientowałam się, że mam do domu Zbyszka fajne, przybrudzone kafelki; dam je chyba zamiast tapety nad kuchenką i zlewem, bo inaczej już całkiem skapcanieje (rzeczona tapeta). Pewnie miałam dać pas kafelków wcześniej, ale zapomniałam. :D

Frisska
Felietonista
Posty: 102
Rejestracja: czwartek 17 lis 2022, 15:51

Post autor: Frisska » wtorek 14 lut 2023, 00:08

Post pod postem, aaale! — przybywam z nową budowlą. Niekoniecznie doskonałą, ale funkcjonalną i grywa(l)ną, przez co na zdjęciach pojawią się Simowie, ich goście, bambetle i drobne różnice pomiędzy zdjęciami (dopiero po czasie wyszło niegrywalne ustawienie mebli — niestety — czy rośliny włażące w ściany, czego wcześniej nie zauważałam). Tym razem przybliżę Wam sylwetki lokatorów, którzy gdzieś tam zaplątali się w kadrze. Dom wybudowany, jak większość po awarii, w moim autorskim miasteczku — Cichej Wodzie. Poznajcie niekoniecznie prawych biznesmenów — rodzinę Jarzyna — oraz ich sadybę, Jarzynówkę!

„...wszak rodzina to jest siła!” — a już zwłaszcza Rodzina...
Wszyscy znają Krzycha, Ziemniaczanego Króla, rekina agrobiznesu, jego brata Rycha — Casanovę, i starego Zdzicha — tatuśka, któremu na starość zachciało się ożenku; z kobietą młodszą o dwadzieścia lat! Ponoć wszystkie ważne persony siedzą im w kieszeni, a burmistrz grzeje stołek tylko dzięki familii. Bez jej udziału nie obejdzie się żadne przedsięwzięcie. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie nowy proboszcz i... problemy sercowe. Jak dotąd „rolnik” Krzysztof nie znalazł sobie żony...


Lokatorzy:

Zdzisław (emeryt)
Krzysztof (rekin biznesu)
Ryszard (Mistrz Złoczyńców)
Sabina z domu Szydło (szefowa kuchni)
Plus lokaj, Cyprian Patyczak
Jarzynówka

Wygodna, nieco willowa siedziba dla maksymalnie trzech par. Połączenie klasyki i nowoczesności, z południowym sznytem, który jednak nie nawiązuje do konkretnego stylu i kojarzy się głównie poprzez barwy (oraz, być może, przysadzistość budynku). Z uwagi na drobne zmiany podczas grania, na fotkach widoczne niewielkie różnice:
— zmieniona roślinka przed domem (poprzednia właziła w ścianę, została usunięta);
— różna liczba dekoracji na blatach kuchennych (troszkę dodałam, po nowych łowach);
— nie wszędzie wyłożony sufit;
— mała zmiana w ustawieniu lampy przy stoliczku w salonie i barierki do ćwiczeń — Simowie nie mogli korzystać ze sprzętów;
— dodane oświetlenie w łazience (zapomniałam o nim, zauważyłam braki dopiero podczas gry).

Zwiedzamy?


Bryła & widok na zewnątrz (Sabina uparła się na jacuzzi; nie było innego miejsca, niż prywatny balkon...):
Jarzynówka — bryła od frontu (widok dalszy).jpg
Jarzynówka — bryła od frontu (widok bliższy, na balkon).jpg
Jarzynówka — bryła od frontu (widok bliższy, po skosie).jpg
Jarzynówka — bryła z tyłu.jpg
Jarzynówka — bryła z boku (z basenem).jpg
Jarzynówka — widok na patio z basenem.jpg
Fasada:
Jarzynówka — fasada.jpg
Widok przez drzwi:
Jarzynówka — widok przez drzwi.jpg
Helikopter służbowy Krzysztofa (nie mogłam nie sfotografować!:
Jarzynówka — helikopter Krzysia.jpg
Kącik szachowy (za nim, słabo widoczne na zdjęciach, są jeszcze jedne drzwi wiodące do środka):
Jarzynówka — kącik szachowy.jpg
Ogólny widok parteru:
Jarzynówka — parter (widok ogólny).jpg
Jarzynówka — parter (widok ogólny) II.jpg
Imprezujący Krzysiu (tak, Simy wiercą dziurę w brzuchu o tę dmuchawkę; gdzieś musiałam ją wreszcie postawić!):
Jarzynówka — imprezujący Krzysiu.jpg
Wnętrze garażu (niewidoczne tu auto odpicowali sami bracia z ojcem):
Jarzynówka — wnętrze garażu.jpg
Męskie dekoracje w garażu (ciekawe, co na to Sabina?):
Jarzynówka — fotki na ścianie garażu.jpg
Nocna gra w piłkę:
Jarzynówka — nocna gra w piłkę.jpg
Party time!
Jarzynówka — party!.jpg
Jarzynówka nocą:
Jarzynówka — widok nocą.jpg
Rzut parteru:
Jarzynówka — rzut parteru.jpg
Hol:
Jarzynówka — hol.jpg
Jarzynówka — hol (II).jpg
Kuchnia:
Jarzynówka — kuchnia.jpg
Jarzynówka — kuchnia II (z sufitem).jpg
Jarzynówka — kuchnia III (z dekoracjami).jpg
Zdzisław przyrządzający pyszności (zrobiłam zdjęcie, bo ta zastawa!):
Jarzynówka — Zdzisław w kuchni.jpg
Łazienka na parterze:
Jarzynówka — łazienka na parterze (z sufitem).jpg
Jarzynówka — łazienka na parterze (z dekoracjami i światłem).jpg
Salon i kącik czytelniczy:
Jarzynówka — a życie toczy się... (2).jpg
Jarzynówka — rzut oka na kącik czytelniczy (bez sufitu!).jpg
Jarzynówka — rzut oka na kącik czytelniczy (z sufitem).jpg
Jarzynówka — salon (płonący kominek).jpg
Jarzynówka — wypoczynek wieczorem.jpg
Posiłki w miłym towarzystwie:
Jarzynówka — rodzinna kolacja.jpg
Jarzynówka — goście, goście!.jpg
Galeria w górnym korytarzu:
Jarzynówka — galeria w górnym korytarzu.jpg
Łazienka na piętrze (rekomendowana przez Zdzisława):
Jarzynówka — łazienka na piętrze (ze Zdzisławem w wannie).jpg
Sypialnia Krzysia:
Jarzynówka — sypialnia Krzysia.jpg
Jarzynówka — sypialnia Krzysia (II).jpg
Sypialnia Rysia:
Jarzynówka — sypialnia Rysia.jpg
Sypialnia Zdzisia i Sabiny:
Jarzynówka — sypialnia Zdzisia & Sabiny.jpg
Sjestujący Rysiu:
Jarzynówka — sjestujący Rysiu.jpg
Przechodni salonik z pianinem (i obszerną sofą dla słuchaczy):
Jarzynówka — a życie toczy się...jpg
Jarzynówka — salonik muzyczny z Ryśkiem i Sabiną.jpg
Rzuty piętra (mimowolnie skasowałam sobie trzy kratki podłogi przy schodach i nie zauważyłam, później to poprawiłam. Natomiast niepościelone łóżko to już wina Zdzisława!):
Jarzynówka — rzut piętra.jpg
Jarzynówka — rzut piętra (II).jpg
Chyba dość. Rozgośćcie się!

PS. Te kwadraciki, formalnie kinkiety, na ścianach, imitują włączniki. ;) Leżaczki przy basenie są, tylko kiepsko je widać. Przy dmuchawce powinno być lepsze światło, teraz widzę. Pewnie znajdzie się jeszcze parę pytań/błędów. ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wielkie Simowe Budowle”