Na You Tube pojawił się, jak co piątek, kolejny film o postępach w grze LIfe by You. Tym razem jest to film podsumowujący osiągnięcia zespołu w 2023 roku. Opowiada o nich Rod Humble. Warto włączyć napisy (można przetłumaczyć na jęz. polski), bowiem Rod więcej mówi o tym co zrobiono, niż pokazuje to na filmie:
(ps. m.in. wspomniał też o spiralnych schodach).
Life by You - nowy symulator życia od Paradox Interactive
Przed chwilą Rod Humble poinformował o kolejnym przesunięciu premiery wczesnego dostępu gry Life by You. Jest on planowany na 4 czerwca 2024 roku.. Powody twórca wyjaśnia w filmiku poniżej (są napisy do przetłumaczenia na jęz. polski):
W styczniu na filmikach Rod prezentował nieco z zakresu kreatora postaci, rozgrywki oraz analizował opinie przyszłych graczy. M.in. poinformował np., że początkowo twórcy zakładali, że w grze ludziki będą umierały w sposób naturalny, nie będzie przykrych zdarzeń. Jednak fani gry zwrócili uwagę, że skoro ma to być symulator życia, to dlaczego nie ma nagłych śmiertelnych wypadków, dlaczego nie będzie przemocy czy złych uczynków, rodzących określone konsekwencje. Dlatego zespół rozważył te sugestie i doda do gry właśnie również smutne, tragiczne aspekty życia (w grze nie będzie można jedynie krzywdzić dzieci). Także zgodnie z opiniami przyszłych graczy - jeszcze nie we wczesnym dostępie, ani nawet w podstawowej wersji - ale zostaną dodane postacie nadnaturalne (początkowo Rod odcinał się od tego aspektu gry). Gra zachowa status PEGI16.
Oto wspomniane filmy (z napisami, które można oczywiście przetłumaczyć na język polski):
W styczniu na filmikach Rod prezentował nieco z zakresu kreatora postaci, rozgrywki oraz analizował opinie przyszłych graczy. M.in. poinformował np., że początkowo twórcy zakładali, że w grze ludziki będą umierały w sposób naturalny, nie będzie przykrych zdarzeń. Jednak fani gry zwrócili uwagę, że skoro ma to być symulator życia, to dlaczego nie ma nagłych śmiertelnych wypadków, dlaczego nie będzie przemocy czy złych uczynków, rodzących określone konsekwencje. Dlatego zespół rozważył te sugestie i doda do gry właśnie również smutne, tragiczne aspekty życia (w grze nie będzie można jedynie krzywdzić dzieci). Także zgodnie z opiniami przyszłych graczy - jeszcze nie we wczesnym dostępie, ani nawet w podstawowej wersji - ale zostaną dodane postacie nadnaturalne (początkowo Rod odcinał się od tego aspektu gry). Gra zachowa status PEGI16.
Oto wspomniane filmy (z napisami, które można oczywiście przetłumaczyć na język polski):
Super, gra zapowiada się ciekawie 
. Grafika, przynajmniej widzę po twarzach postaci, wygląda na bardziej realistyczną, niż w TS. Tylko czy będzie można tworzyć tam uniwersa pod konkretną epokę historyczną (ale się zawzięłam xD)? Niby mogę mieć taką nadzieję, skoro pisze "stwórz własny świat", ale wolę się upewnić.
. Grafika, przynajmniej widzę po twarzach postaci, wygląda na bardziej realistyczną, niż w TS. Tylko czy będzie można tworzyć tam uniwersa pod konkretną epokę historyczną (ale się zawzięłam xD)? Niby mogę mieć taką nadzieję, skoro pisze "stwórz własny świat", ale wolę się upewnić.Niestety, nie doczekamy się gry Life by You.
Dzisiaj bowiem ukazało się oświadczenie Zastępcy Dyrektora Naczelnego Paradax Interactive o całkowitym anulowaniu projektu. Oto treść tego ogłoszenia (tłumaczenie przy użyciu translatora Google)
"Niestety, zdecydowaliśmy się odwołać premierę naszego długo oczekiwanego symulatora życia Life by You. Było to niezwykle trudne wezwanie i stanowi wyraźną porażkę ze strony firmy Paradox w spełnieniu oczekiwań zarówno naszych, jak i społeczności. Zdajemy sobie sprawę, że rodzi to kilka poważnych pytań; w tym miejscu mamy nadzieję rzucić przynajmniej trochę światła na to, dlaczego zdecydowaliśmy się anulować, a nie opóźniać, jak informowaliśmy wcześniej.
Prace nad Life by You trwały już od dłuższego czasu i byliśmy bardzo podekscytowani obietnicami i potencjałem tej gry. Zawsze mieliśmy nadzieję, że będzie w stanie zostawić ślad w tym ekscytującym i nowym dla nas gatunku. Dlatego zdecydowaliśmy się dwukrotnie opóźnić tę grę, aby dać studiu i grze uczciwą szansę na wykorzystanie potencjału, który dostrzegliśmy. Każde opóźnienie, które popełniliśmy, oznaczało stopniową poprawę, co z perspektywy czasu mogło skłonić nas do skupienia się na szczegółach, a nie na całym obrazie.
Kilka tygodni temu zdecydowaliśmy się wstrzymać z wydaniem gry we wczesnym dostępie, aby ponownie ocenić Life by You, ponieważ nadal uważaliśmy, że grze brakuje w niektórych kluczowych obszarach. Chociaż możliwe było wydłużenie czasu, kiedy zrobiliśmy tę przerwę, aby uzyskać szerszy ogląd gry, stało się dla nas jasne, że droga prowadząca do premiery, co do której byliśmy pewni, była zdecydowanie zbyt długa i niepewna. Nie oznacza to, że gra nie wykazała żadnych obiecujących cech; Life by You miało wiele mocnych stron i ciężką pracę oddanego zespołu, który włożył w ich realizację. Kiedy jednak dochodzimy do punktu, w którym uważamy, że więcej czasu nie zbliży nas na tyle do wersji, z której bylibyśmy usatysfakcjonowani, wtedy uważamy, że lepiej się zatrzymać. Jest to oczywiście trudne i rozczarowujące dla wszystkich, którzy włożyli swój czas i entuzjazm w ten projekt, zwłaszcza gdy nasza decyzja zapadła na tak późnym etapie procesu.
Ostatecznie naszym zadaniem jest wydawanie gier, które są zabawne, interesujące i stanowią wyzwanie dla naszych graczy, a każdą naszą decyzję powinniśmy podejmować mając na uwadze ten cel. Kiedy zrobimy to dobrze, zarabiamy. Jak więc możemy zapewnić, że nie znajdziemy się tu ponownie? Szczerze mówiąc, nie ma prawdziwych gwarancji. Gry są trudne do zrobienia dobrze i na pewno będziemy popełniać błędy, które w takiej sytuacji zawsze stają się boleśnie widoczne z perspektywy czasu, ale i tak nie powinny osiągnąć takiej skali. Musimy długo i uważnie przyjrzeć się temu, co nas tu doprowadziło i zobaczyć, jakie zmiany musimy wprowadzić, aby stać się lepszymi. Ostatecznie nasza misja pozostaje taka sama i będziemy nadal podejmować wszelkie niezbędne kroki, aby właśnie to osiągnąć.
Z poważaniem,
Mattias Lilja, zastępca dyrektora generalnego Paradox Interactive".
W związku z powyższym pojawiły się spekulacje, że zarząd Pardox Interactive nie chce popełnić tego samego błędu jak to się stało przy Cities Skylines 2, kiedy to wypuszczono produkt niedokończony, z wieloma błędami, a teraz (zamiast czerpać z gry korzyści) istnieje potrzeba ciągłej aktualizacji. Zresztą wydanie Cities Skylines 2 spotkało się z ostrą krytyką graczy, którzy po prostu zwracali grę żądając oddania pieniędzy. Firma Paradox Interactive straciła więc nie tylko finansowo. ale przede wszystkim wizerunkowo.
Niestety, Electronic Arts znowu triumfuje, znowu czuje się niezagrożone i może wypuszczać swoje "buble", na które zawsze znajdzie chętnych
jako jedyny potentat na rynku symulatorów życia.
No coż, pozostaje nam czekanie na inne symulatory. Być może się kiedyś pojawią.
Edytowałam ten post, by dodać kolejną smutną wiadomość nie tylko dla pracowników Paradox Tectonic, którzy pracowali na grą Life by You, ale także i dla nas graczy. Oznacza ona, że definitywnie firma Paradox raczej nie podejmie się już prac nad symulatorami życia. Otóż Paradox Interactve podjął deczyje o zamknięciu studia Paradox Tectonic.
"Paradox Interactive podjął decyzję o zaprzestaniu dalszej działalności w należącym do niej w całości studiu Paradox Tectonic w Berkeley w Kalifornii. Studio od 2019 roku kieruje rozwojem gry Life by You, której premiera została odwołana i zatrudnia 24 osoby.
To trudna i drastyczna wiadomość dla naszych kolegów z Tectonic, którzy ciężko pracowali nad wydaniem Life by You we wczesnym dostępie. Niestety, w związku z odwołaniem ich jedynego projektu, musimy podjąć trudną decyzję o zamknięciu studia. Jesteśmy głęboko wdzięczni za ich ciężką pracę, próbując wprowadzić Paradox w nowy gatunek.
Fredrik Wester, dyrektor generalny Paradox Interactive".
Dzisiaj bowiem ukazało się oświadczenie Zastępcy Dyrektora Naczelnego Paradax Interactive o całkowitym anulowaniu projektu. Oto treść tego ogłoszenia (tłumaczenie przy użyciu translatora Google)
"Niestety, zdecydowaliśmy się odwołać premierę naszego długo oczekiwanego symulatora życia Life by You. Było to niezwykle trudne wezwanie i stanowi wyraźną porażkę ze strony firmy Paradox w spełnieniu oczekiwań zarówno naszych, jak i społeczności. Zdajemy sobie sprawę, że rodzi to kilka poważnych pytań; w tym miejscu mamy nadzieję rzucić przynajmniej trochę światła na to, dlaczego zdecydowaliśmy się anulować, a nie opóźniać, jak informowaliśmy wcześniej.
Prace nad Life by You trwały już od dłuższego czasu i byliśmy bardzo podekscytowani obietnicami i potencjałem tej gry. Zawsze mieliśmy nadzieję, że będzie w stanie zostawić ślad w tym ekscytującym i nowym dla nas gatunku. Dlatego zdecydowaliśmy się dwukrotnie opóźnić tę grę, aby dać studiu i grze uczciwą szansę na wykorzystanie potencjału, który dostrzegliśmy. Każde opóźnienie, które popełniliśmy, oznaczało stopniową poprawę, co z perspektywy czasu mogło skłonić nas do skupienia się na szczegółach, a nie na całym obrazie.
Kilka tygodni temu zdecydowaliśmy się wstrzymać z wydaniem gry we wczesnym dostępie, aby ponownie ocenić Life by You, ponieważ nadal uważaliśmy, że grze brakuje w niektórych kluczowych obszarach. Chociaż możliwe było wydłużenie czasu, kiedy zrobiliśmy tę przerwę, aby uzyskać szerszy ogląd gry, stało się dla nas jasne, że droga prowadząca do premiery, co do której byliśmy pewni, była zdecydowanie zbyt długa i niepewna. Nie oznacza to, że gra nie wykazała żadnych obiecujących cech; Life by You miało wiele mocnych stron i ciężką pracę oddanego zespołu, który włożył w ich realizację. Kiedy jednak dochodzimy do punktu, w którym uważamy, że więcej czasu nie zbliży nas na tyle do wersji, z której bylibyśmy usatysfakcjonowani, wtedy uważamy, że lepiej się zatrzymać. Jest to oczywiście trudne i rozczarowujące dla wszystkich, którzy włożyli swój czas i entuzjazm w ten projekt, zwłaszcza gdy nasza decyzja zapadła na tak późnym etapie procesu.
Ostatecznie naszym zadaniem jest wydawanie gier, które są zabawne, interesujące i stanowią wyzwanie dla naszych graczy, a każdą naszą decyzję powinniśmy podejmować mając na uwadze ten cel. Kiedy zrobimy to dobrze, zarabiamy. Jak więc możemy zapewnić, że nie znajdziemy się tu ponownie? Szczerze mówiąc, nie ma prawdziwych gwarancji. Gry są trudne do zrobienia dobrze i na pewno będziemy popełniać błędy, które w takiej sytuacji zawsze stają się boleśnie widoczne z perspektywy czasu, ale i tak nie powinny osiągnąć takiej skali. Musimy długo i uważnie przyjrzeć się temu, co nas tu doprowadziło i zobaczyć, jakie zmiany musimy wprowadzić, aby stać się lepszymi. Ostatecznie nasza misja pozostaje taka sama i będziemy nadal podejmować wszelkie niezbędne kroki, aby właśnie to osiągnąć.
Z poważaniem,
Mattias Lilja, zastępca dyrektora generalnego Paradox Interactive".
W związku z powyższym pojawiły się spekulacje, że zarząd Pardox Interactive nie chce popełnić tego samego błędu jak to się stało przy Cities Skylines 2, kiedy to wypuszczono produkt niedokończony, z wieloma błędami, a teraz (zamiast czerpać z gry korzyści) istnieje potrzeba ciągłej aktualizacji. Zresztą wydanie Cities Skylines 2 spotkało się z ostrą krytyką graczy, którzy po prostu zwracali grę żądając oddania pieniędzy. Firma Paradox Interactive straciła więc nie tylko finansowo. ale przede wszystkim wizerunkowo.
Niestety, Electronic Arts znowu triumfuje, znowu czuje się niezagrożone i może wypuszczać swoje "buble", na które zawsze znajdzie chętnych
jako jedyny potentat na rynku symulatorów życia.No coż, pozostaje nam czekanie na inne symulatory. Być może się kiedyś pojawią.
Edytowałam ten post, by dodać kolejną smutną wiadomość nie tylko dla pracowników Paradox Tectonic, którzy pracowali na grą Life by You, ale także i dla nas graczy. Oznacza ona, że definitywnie firma Paradox raczej nie podejmie się już prac nad symulatorami życia. Otóż Paradox Interactve podjął deczyje o zamknięciu studia Paradox Tectonic.
"Paradox Interactive podjął decyzję o zaprzestaniu dalszej działalności w należącym do niej w całości studiu Paradox Tectonic w Berkeley w Kalifornii. Studio od 2019 roku kieruje rozwojem gry Life by You, której premiera została odwołana i zatrudnia 24 osoby.
To trudna i drastyczna wiadomość dla naszych kolegów z Tectonic, którzy ciężko pracowali nad wydaniem Life by You we wczesnym dostępie. Niestety, w związku z odwołaniem ich jedynego projektu, musimy podjąć trudną decyzję o zamknięciu studia. Jesteśmy głęboko wdzięczni za ich ciężką pracę, próbując wprowadzić Paradox w nowy gatunek.
Fredrik Wester, dyrektor generalny Paradox Interactive".
-
Alibali
- Pisarz
- Posty: 3602
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Kirka, to jest naprawdę smutna wiadomość, smutna rzecz... Tym smutniejsza, że - jak napisałaś - EA znowu triumfuje... Jakoś ucichło też wokół Paralives, które odtrąbiało już kilka razy termin wypuszczenia Parafolków w świat... Ale grafika Paraludków tak mnie odstręcza, że nie wiem, czy się kiedykolwiek zdecyduję, jeśli nawet wyjdą...
Nie wiem, co się mogło takiego stać w Paradoxie... Jaki krach się wydarzył, i co tak naprawdę przeważyło przy wstrzymaniu Life... '
A już się zastanawiałam, jak tu uzbierać na nowego kompa, bo mój nie uciągnąłby takiej grafiki I jakoś wcale się nie cieszę, że zakup nie będzie konieczny...
Nie wiem, co się mogło takiego stać w Paradoxie... Jaki krach się wydarzył, i co tak naprawdę przeważyło przy wstrzymaniu Life... '
A już się zastanawiałam, jak tu uzbierać na nowego kompa, bo mój nie uciągnąłby takiej grafiki
I jakoś wcale się nie cieszę, że zakup nie będzie konieczny...-
SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3407
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
A już myślałem, że wreszcie będzie można naprawdę zaprojektować sobie miasto tworząc każdy budynek od zera bo takich gier zwyczajnie nie ma (poza sims3 i od bidy sims2).
Chyba przesadzili z rozbudowywaniem opcji gry (dialogi ,scenariusze, edytory obiektów...) albo dostali jakaś dziwną propozycje od EA ale mam nadzieje, że jednak ten światek nie działa w aż tak mafijny sposób (choć fakt, że to tłumaczenie ich wydaje się tak czy inaczej mdłe i naciągane).
Chyba przesadzili z rozbudowywaniem opcji gry (dialogi ,scenariusze, edytory obiektów...) albo dostali jakaś dziwną propozycje od EA ale mam nadzieje, że jednak ten światek nie działa w aż tak mafijny sposób (choć fakt, że to tłumaczenie ich wydaje się tak czy inaczej mdłe i naciągane).