Simtopia.pl

Edit: W tym wyzwaniu ponownie tworzyliśmy tytułowy "mrok" czyli miasto...a nawet dwa miasta jednocześnie! Dwie alternatywne rzeczywistości pełne niesamowitych mrocznych miejsc mających swoje tajemnice

Również i tym razem pomimo Halloween jako motywacji i pretekstu do naszej zabawy tematyka była dowolna; od domu w którym (tajemnicze "coś") straszy poprzez cmentarz, ruiny świątyni czy tajne laboratorium do którego lepiej nie wchodzić i wiele z tego a nawet znacznie więcej znalazło się w obu miastach, które wraz z lokatorami można pobrać poniżej

Ogromne dzięki dla wszystkich pomysłowych architektów obu miast! Daliście czadu tworząc niesamowite klimaty













Pobierz mroczne miasta (i wrzuć je do folderu "saves" )







Na koniec przypominamy film z poprzedniej edycji i... nie możemy się już doczekać kolejnej

To ja poproszę o dwójkę

Poproszę o nr 5. Bardzo się cieszę z tego wyzwania i oczyma wyobraźni już widzę pomarańczową dynię w jakimś ciekawym, tajemniczym miejscu.

Oj, @SimDels Michale, Ty wiesz jak skłonić nieaktywnych graczy do ponownego zajęcia się grą Mówię o sobie. Znów bowiem Simsy leżały odłogiem przez długi, długi czas, ale powyższe wezwanie wzbudziło zainteresowanie i ... masę pomysłów. Znów mam wielką ochotę, aby złapać za kielnię. Dlatego poproszę o działkę NR 1, tę największą. Jeżeli wena mnie nie opuści, to zbuduję tam opuszczony, nawiedzony park rozrywki (a jakże, mam hopla na punkcie lunaparków) A może to będzie coś innego publicznego?.

Ps. Filmik powyżej - jak zawsze - świetnie zmontowany z idealnie dobraną muzyką!

Uwaga, mamy zapasową druga mapkę w razie gdyby brakło parcel ale może najpierw wybierzmy z tej pierwszej (oczywiście możemy zmienić zasady jeśli ktos miałby jakieś propozycje).
Dla mnie parcela nr 4

Fajnie, że bierzecie udział jestem bardzo ciekaw jak to się nam rozwinie (lunapark... brzmi niesamowicie zwłaszcza w kontekście miejsc mrocznych) ale gwoli sprawiedliwości; pomysł odżył dzięki Perci i dzięki dla niej za to

No, masz! Chwila nieuwagi i wyzwanko przeleciałby mi koło nosa Jeśli 3 jest nadal wolna to poproszę o nią, a gdyby nie to 8 na rezerwowej

Ogromnie się cieszę, że wracasz Katel, i to do wspólnej zabawy! W tej chwili, dosłownie w tej sekundzie gdy to piszę trzasnął piorun (pierwszy w nadciągającej burzy ) - czyżby to był jakiś znak Wyzwanko będzie... piorunujące!

Z pewną dozą nieśmiałości pisałabym się na parcelę nr. 9 z drugiego rozdania (o ile do niego dojdzie).

@bobas52 No wiedziałam, wiedziałam Bobi, że się skusisz Fajnie, że dołączyłaś. Będzie można dowolnie urządzić okolicę mając DWA zestawy. Albo w bajkę, albo w mrok. Ja wolę mrokowo-bajkowo czyli połączenie obu stylów, bo jakoś mi trudno zachować powagę. Ale udało mi się na mojej parcelce w Forgotten "zakwaterować" dwa czarne jak smoła ogiery. Chciałam cztery, coby Apokalipsa była w komplecie, ale nie odważyłam się złapać za największą parcelę, bo tylko tam byłby sens... A ja mam ostatnio znowu problemy

Super! Kręci się nam Mrok... Na drugiej mapce zostały nam cztery słownie 4 parcele dla chętnych

Hej a co jeśli ktoś nie ma Wampirów? Rozumiem że chcecie zabudować konkretne miasto, ale trochę szkoda... A może możnaby tak dorzucić do tego drugie nieduże miasto? To z Krainy Magii? A jak nie to alternatywnie coś tam zbudować? Mam też coś gotowego, co już wcześniej zbudowałam, a co pasowałoby do tematyki wyzwania. Można się chociaż tym podzielić?

@Vellamo91 Nie musisz posiadać Wampirów, wystarczy parcela o wymiarach pasujących do wybranej parceli na mapie Forgotten H.(może być mniejsza oczywiście byleby nie większa) i w razie wrzucenia w galerie oczywiście obowiązkowo hasztag #zbudujmrok2 oraz tu krótka prezentacja.
Wybierz parcelę z mapki niżej (podaj tu cyferkę) i zbuduj coś na nie większej w dowolnym otoczeniu.

Czy Baba Jaga może kojarzyć się z mrokiem ?
Baba Jaga to Bogini żyjąca na odludziu z dala od kultury – gdyż jej rolą było uwalnianie w nas tego co dzikie, co nie nazwane. Postać Baby Jagi ma liczne odpowiedniki w wierzeniach ludów europejskich. I tak w wierzeniach Kirgizów jej odmianą jest demon – mit o wyglądzie staruchy ubranej w łachmany, żyjącej w górach, w lesie, z dala od ludzkich siedzib, który porywa dziewczynki do swego szałasu, wysysa z nich krew, a na końcu zjada.

Kim zatem jest postać Baby Jagi? Czy była złą wiedźmą czy też Boginią ?
Ponieważ żyje ona z dala od siedzib ludzkich, co utrudnia dotarcie do jej domostwa, trafia się do niej przez przypadek, np. błądząc po lesie. Czyli tak jak do tego domu, który zbudowałam https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false.
Z góry uprzedzam, że nie stoi on na kurzej stopie. We wnętrzach nie spotkacie eleganckich mebli. Chciałam aby było ubogo (jednak nie do końca mi się udało, bo jest lodówka i kuchnia)... dzięki temu myszy nie wyjadają sera

W Galerii udostępnię go na dniach, bo jest na etapie testowania.

P.S "Tajemnicze drzewo", które przenosi sima na różowa polanę podpowiedział mi Mistrz Dels, za co serdecznie dziękuję

Ciekawe jaka jest historia tej Jagi, która tam mieszka... bo opowieść o archetypie baby Jagi / czarownicy jest niesamowita i właściwie otwiera więcej pytań niż odpowiedzi. Niesamowita historia ale tez i niesamowite miejsce! Mega klimatyczne wnętrza ,proste kojarzące się właśnie z takim domkiem na odludziu ,który wzbudza strach i ciekawość zarazem... i jak widać jaga ma tam współokatorskie myszki Tajemnicza chata jest równie tajemniczym lesie i juz na pierwszy rzut oka widać, że to to nie jest zwyczajny las, chyba sporo tam się dzieje zwłaszcza po zmroku

Wydziabałem wampirzego ludzika i jego "leże";
Hoggy Zool jest niegroźny ,odporny na słońce i praktycznie nie prowadzi się jak wampir Mieszka z przyjaciółką Sarą w starym zamku choć śpią oddzielnie;
On w starym gotyckim łożu a ona w równie starej obórce na sienniku
Zamek jest nawiedzony, pojawiają się tam widma ,duchy i inne dziwy a sam Hoggy jest naukowcem amatorem więc w podziemiach ma swoje tajemnicze acz malutkie labolatorium oraz w wieży specjalną machinę , która może zmienić pogodę w całej okolicy
Sam zamek to pozostałość większego zamku, którego pozostałe skrzydła z dziedzińcem zapadły się niegdyś do pobliskiego jeziora.
Chodzą słuchy, że na dnie jeziora pod gruzami spoczywają bezcenne skarby z zaginionego skarbca zamkowego oraz sarkofag nieznanego króla...
Ocalały fragment czyli skrzydło zachodnie z wieżą przetrwało bez większych zmian przez osiem wieków. Wieść niesie ,że jego właściciel urzęduje od równie długiego czasu i potrafi zmieniać pogodę w okolicy a w jego zamku dzieją się rzeczy nieprawdopodobne i straszne...
Nie każdy wierzy w tą stara plotkę, która urosła już do lokalnej legendy a sam Hoggy nigdy nic o sobie nie mówi, jednak posiadane przez niego umiejętności zwykłemu śmiertelnikowi zajęłyby więcej niż jedno życie
Jego tajemnicza działalność naukowa owiana jest tajemnicą jednak ci którzy znają język koński dowiedzieli się od jego klaczy Sary o tym, że w labolatorium widziano dziwne postacie zamknięte w szklanych kopułach napełnionych jakimś płynem oraz inne straszności... Sam Hoggy jednak bezsłownie dementuje wszystko od lat podobnie jak jego klacz Sara.
Ilekroć lokalne władze chciały przeprowadzić inspekcję by wyjaśnić co się dzieje w zamku tylekroć tajemnicze siły na starcie doprowadzały urzędników do paraliżu ze strachu i zaniechania dalszych działań...
Hoggy intryguje niektórych mieszkańców miasteczka jednak przyjaźni się tylko z Sara i ponoć z tajemnicza starsza osoba zamieszkującą gdzieś w pobliskim lesie...
Niektórzy mówią ,że las jest w rzeczywistości alternatywnej lub dalekiej przeszłości w miejscu w którym powstał zamek... czyzby zatem obok innych tajemnic w grę wchodziły także podróże w czasie lub pomiędzy wymiarami?

Zamek Hoggiego:
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... DF500525F1
Hoggy i jego Sara we własnych osobach:
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... 1C8D4D717D

Zarówno zamek jak i jego lokator z "przyjaciółką" idealnie wpisują się w temat wyzwania
Nie muszę dodawać, że kierowana ciekawością pierwsze kroki skierowałam do podziemi, i to co ukazało się moim oczom zmroziło mnie do tego stopnia, że nadal się trzęsę


Korzystając z okazji prezentuję mieszkankę pogrążonego w leśnej głuszy domku : https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false

@bobas52 i @SimDels - piękne, mroczne prace i nietuzinkowe postacie! Oj, ciężko będzie Wam dorównać... A tymczasem, chyba kolej na mnie...




Wampirowo odkrywa swe tajemnice…

Ogromne zamczysko intryguje turystów oraz miłośników joggingu, którzy zapuszczają się do pełnego mroku miasteczka. Ludziska teatralnym szeptem plotkują, że właściciel zamku eksperymentuje w podziemiach na żywych, choć nie do końca ludzkich istotach… Ponoć przywozi je… z alternatywnej przeszłej rzeczywistości, za zgodą Baby Jagi, mieszkanki ciemnego i złego lasu…

Jest czego się bać i warto wiedzieć, że w pewne miejsca lepiej się nie zapuszczać.



Choć jak pewnie wszędzie, i w Wampirowie można znaleźć bardziej „normalne” miejsca, takie jak farma Weroniki Silver, wirtuoza magii, producentki eliksirów i mistrzyni mikstur.

Wiele lat temu Weronika poznała Bena Quick’a, zwykłego, nudnego Sima… który jako artysta malarz oraz miłośnik gry na skrzypcach chyba aż tak nudny nie był, skoro przyciągnął jej wzrok. Mimo, że nie zamieszkali razem, po kilku latach związku narodził się syn, Caligal…


Mag Caligal Quick w Galerii: https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false



Kiedy Caligal był małym brzdącem, do rodziny dołączyła córka – Flora. Dzieci wychowywały się u ojca, w Tartosie. Matkę widywały rzadko i prawie jej nie znały. Dopiero, gdy Caligal wszedł w wiek nastoletni, Weronika zdecydowała, że zbuntowany nastolatek oraz chadzająca własnymi ścieżkami córka potrzebują odpowiedniego pokierowania i na jakiś czas wprowadziła się do posiadłości oblubieńca w Tartosie.

Gdy dzieci dorosły, a Caligal wyprowadził się z rodzinnego domu, Weronika zakupiła zrujnowaną posiadłość w Wampirowie. Wyremontowała ją, założyła ogród i szklarnię, a w piwnicy stworzyła tajemniczą pracownię. Przed domem stanął sklepik zaopatrzony w zioła, płody rolne, dziwne magiczne przedmioty oraz najwyższej jakości eliksiry. Od tej pory wszyscy Simowie wiedzą gdzie się udać, gdy potrzebują maści na porost włosów, eliksiru powabnej aury, mikstury wymuszającej przyjaźń czy wreszcie świeżej i zdrowej marchwi na zupę…

Ale, że w Wampirowie nie może być „normalnie”, w każdej historii musi pojawić się jakiś zgrzyt. W przypadku Weroniki były to roznoszące się coraz szerzej informacje na temat ogromnej wiedzy naszej magiczki.

Ktoś odkrył, że Weronika posiada cechę pradawne magiczne korzenie, co oznacza, że jej przodkowie praktykowali magię. Zaś ona sama osiągnęła w tej dziedzinie oraz we wszelkich możliwych umiejętnościach wszystko, co Sim może osiągnąć. Nikt nie wie, ile zajęło jej to lat. I co do tego doprowadziło? Talent? Pracowitość? A może coś więcej?

Domysły i interpretacje przerodziły się w plotki, jakoby Weronika przeżyła już pół wieku. Ponoć w Średniowieczu zakochany wampir przemienił ją… w krwiopijczynię. Zamieszkali razem w Wampirowie, w miejscu... gdzie obecnie stoi odremontowana farma. Ich związek nie przetrwał próby czasu. Rozstali się, a Weronika została wolnym słuchaczem w Szkole Magii oraz rozpoczęła eksperymenty z eliksirami. Po wielu latach stworzyła miksturę odwracającą klątwę wampiryzmu, po czym została pełnoprawnym czarodziejem…

Tymczasem… wielbiciele teorii spiskowych o alternatywnej rzeczywistości opowiadają w okolicznych barach o tym, że w innym wymiarze Weronika wprawdzie podjęła studia magiczne, ale nigdy nie rozstała się z wampirzym wielbicielem. Ponoć żyją do dziś w swojej posiadłości w Wampirowie, zakochani i szczęśliwi… Mają nawet jakieś dzieci, ale o tym… cicho, sza, nie powtarzajmy więcej dziwnych plotek…



Obecnie Weronika mieszka na farmie w Wampirowie wraz z Benem (którego po latach zdecydowała się poślubić) oraz z nastoletnią córką Florą (cała trójka na poniższych fotkach).

Weronika Silver, Beniamin Quick oraz Flora Quick w Galerii: https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false



I wreszcie... posiadłość.


Farma w Galerii: https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false (Nie wiem czemu, ale w Galerii w grze posiadłość nie wyświetla się pod tagiem #zbudujmrok2. Za to w Galerii EA przeglądarkowej jest widoczna pod tym tagiem.)

Persi nie bądź taka skromna. Pomysł rewitalizacji dawnego zamczyska w Wampirowie, i przerobienie go na przynoszącą realne zyski farmę dla intrygującej rodziny, wydaje mi się genialny .
Połączyłaś tym samym przeszłość z teraźniejszością, i choćby za to należą Ci się słowa uznania.Taką posiadłość mogła nabyć tylko ekscentryczna osoba z wizjonerskim spojrzeniem w przyszłość.

Z przyjemnością powitam nowych mieszkańców, którym ambicji i umiejętności nie brakuje. Kto wie czy nie skorzystam też z możliwości zakupu eliksirów i maści na pozbycie się szpetnych brodawek

Bobi, dziękuję, aż mi się łza w oku zakręciła. Obejrzałam sobie Twój domek, fotka w Galerii nie oddaje jego uroku. Nie pokazuje jak pomysłowo jest ustawiona chatka na kamieniu, nie widać tego sympatycznego nieporządku na podwórku, porozstawianych gdzieniegdzie już wyhodowanych roślinek i tajemniczego drzewa na obrzeżu parceli. Wnętrze z jednej strony mroczne i nieco surowe, taka uboga chatka bez wygód, lecz z drugiej strony w pewien sposób ciepłe i przytulne. Aż by się chciało poznać bliżej Babę Jagę (swoją drogą tę postać zrobiłaś genialnie) i tę jej bardziej przyjazną stronę, którą pewnie z powodu wielu zranień w przeszłości oraz konieczności wyhodowania ostrych kolców w duszy - zachowuje zwykle dla siebie. Oczywiście u moich Simów będzie bardzo mile widziana i z góry otrzyma zniżkę na najlepsze maści i eliksiry!

***
A tak jeszcze odnośnie wyzwania... jeśli w przyszłości byłoby za mało chętnych do drugiej mapki, to podjęłabym się realizacji alternatywnej wersji rzeczywistości na parceli numer 10, czyli zamku-posiadłości tajemniczego wampira, oblubieńca Weroniki z przeszłości czy też innego wymiaru. Ale to tylko wtedy, jeśli nikt nie zgłosi chęci wybudowania czegoś w tym miejscu.

Obejrzałam wszystkie prace - Delsiny, Bobiny i Perci. I powiem wam, że... szczenke zbieram z podłogi. Nie wiem co mam powiedzieć, więc pokrótce wykrztuszę.
Delsu, ty jeden...
No - zameczek jest przepiękny, i taki realistyczny. I pięknie, stylowo umeblowany. Jeszcze raz mi piśnij, że nie umiesz w meble...
A już twój bohater z koniczką Sarą - to sam cymes! Jeszcześ tak urodziwego mena nie wyprodukował, chłopaku! Zamieszka u mnie na pewno wraz z rodziną Perci - bardzo ciekawy wstęp rodowodowy do historii - oraz smętną czarownicą Bobi. Smętna, ale Bobi zapewniła, że ma dobre serducho
Mieszka w ślicznym domeczku jak pudełeczko. Nie jest skromnie Bobi, tylko stylowo! Stylowo - zapamiętaj sobie Jakbym była w mieszkanku mojej ciotuchny. Mebelki nadszarpnięte zębem czasu, ale czyste i schludne. Kąciki posprzątane. Myszki harcują, ale po czystej podłodze

Perci, twoja rodzinka nowa jest bardzo charakterna - dziewczyny mają wyraziste rysy, takie "konkretne", wyglądają na zdecydowane i silne osóbki. a Bendżamin to taki fajny misiek do przytulania. Caligal - jak zawsze - jest cudnym chłopakiem, ma świetne rysy i aż za każdym dziwię się, że osiągnęłaś taki efekt bez grama cc. Domek z zewnątrz i wewnątrz prezentuje się extra pomysłowo. Rośliny rosnące w donicach zapewniają stałą, nieprzerwaną dostawę produktów do wytwarzania "nektarków", mała szklarenka zresztą obskoczy pewnie i inne domowe i końskie potrzeby. Nie wypowiem się dokładniej zanim nie obejrzę "własnoocznie" całej pracki. Ale to, co widzę jest już wystarczająco dobre. Nie chcę się tłumaczyć brakiem czasu, ale wierzcie mi - mam sporo problemów zdrowotnych, które się dosłownie nawarstwiają jak stary łupież

Jaga @bobas52 fenomenalna, nawet nie wiedziałem, że da się upchnąć tyle detali skóry! Zainspirowałaś Ali i sama zrobiłać mega pracę zapodając ciekawy wątek (zielarki wyklęte można by w największym skrócie rzec ). Jak tylko będe przy swim kompie to chętnie ją zobacze w grze bo jest już u mnie zamieszkana tylko nie było czasu na tryb życiowy
Perci @Percival159 ciekawie rozwikłałaś zagadki życiorysu familii Caligala. ten ludzik, może także za sprawą sławy zdobytej podczas licznych roli w historyjach ,wzbudza z automatu uśmiech i choć nie jest nowy to w sumie fajnie, że się tu pojawił ,ba nawet w zupełnie nowym doborowym towarzystwie Pan z długimi włosami skojarzył mi się trochę radośnie (nie zabij mnie) z hipisem Świetny ludzik, Weronika też świetna acz zdaje się być bardziej poważna, wręcz surowa i być może to ona rządzi rodziną (niczym, włoska mamma).
Parcela mi się wyświetliła w galerii ,dałaś czadu, rozbudowane założenie z ciekawymi smaczkami i rozwiązaniami jak zestawienie okien z trójkątnymi szczytami z okrągłym pośrodku, dało to bardzo ciekawy efekt i faktycznie bryła to odważne połączenie starego z nowym, widać, że miejsce żyje i wciąż się zmienia zupełnie jak ta zaczarowana familia Wnętrza są fantastyczne; roślinki wiszące nad wejściem ,klimatyczne zaplecze gdzie powstają mikstury najwyższej jakości (chyba także te na eksport) czy piękna oranżeria. Myślę, że sam dziedziniec z lokalnym sklepikiem oferującym wszelkie naturalne leki i placebo i rzecz jasna owe mikstury pierwszej klasy, stanie się szybko miejscem spotkań i wymiany nowinek dla lokalsów
@Alibali w takim razie nic nie piskam dziękując i kłaniać się w pas (gdyż Narcyz miło podrapany ). Tego Cymesa podszkoliłem trochę w cc commanderze więc bryka już z Sarą zdrowo choć z drugiej strony brakuje mi jakoś z automatu tych głupawych min kiedy ludzik uczy się i jeszcze nie umie za mocno w koniki.Dzięki ogromne i mam nadzieje,. że ze zdrowiem będzie jak najlepiej