Groch z kapustą czyli archiwalne zdjęcia komiksowe.

[Alibali]

Cóż, Bobinko. Strój całkiem na czasie! Gdy zobaczyłam reportaż z Zakopanego, które przestawia się właśnie z kwaśnicy i pierogów na kebaby, falafele i inne arabskie dania, i to w wersji halal (z rytualnego uboju!), a po Krupówkach pomykają panowie w zwiewnych chustach na łysinach, a za nimi milczące, okutane od stóp do głów połowice, to...wymiękłam!

Inna rzecz, że twórcy gry nie zadbali o pewien ukryty aspekt gry, a mianowicie - kategoryzację strojów. Kategoryzacja polega na określeniu, w jakiej kategorii będzie wyświetlał się w CAS dany strój - czy jako całodzienny, wieczorowy, nocny, plażowy czy może sportowy,zimowy etc... Jeśli się stworzy strój bez określenia kategorii oraz przedziału wiekowego i płci - strój będzie przydzielany wszystkim simom w każdej kategorii. W trójce brak kategoryzacji strójów wykonanych przez niezależnych kreatorów powodował niesamowite błędy w wyświetlaniu grafiki, jeśli jeszcze to pamiętasz.
W czwórce jeszcze następuje jako taki w miarę sensowny podział, ale już w temacie przydzielania strojów NP-com - EA poległo.
A wystarczyło dodać jeszcze jedną linijkę w okienku wyboru strojów - czy dany strój może być przydzielony NPC-om, czy nie. Skoro narzędzie TSWorkshop zawiera taką możliwość, i korzystają z tego twórcy cece, to zupełnie nie rozumiem zignorowania tego w grze!
Możemy to sami naprawić (ale wymaga to trochę czasu) i każdy strój "przekatergoryzować" za pomocą mc commandera. Mamy tam opcje pozwalające ubrać simów NPC w konkretne stroje, lub konkretnych strojów im zabronić.Możemy nawet ustalić listę ubrań, które npece mogą zakładać, a których nie. Ponieważ jest to uciążliwe zajęcie, a ja cierpię na tzw "niedoczas" (boniu, jak mi się to słówko podoba ) - to w ogóle to zignorowałam, i nie zgłębiałam tematu. A pomyślałam sobie teraz, że przecież mogłabym przebrać tak całą populację moich Simów w stroje np z epoki wiktoriańskiej!

[Percival159]

Strój rzeczywiście nietypowy, ale też tak miałam, że czasem gra nakładała na moich Simów w nietypowe czy dziwaczne zestawy przyodziewku.

[Kamelia]

Fakt gra potrafi sprawić że człowiek oniemieje

[bobas52]

Kochani, wspominałam, że straciłam swoje zbiory zdjęć z gry i od nowa uczę się nowego programu operacyjnego, który ma swoje wady i zalety. Zanim wdrożę się na tyle aby płynnie nim operować z góry proszę o wybaczenie mi gaf, które mogą się przytrafić.
Nowy program do obróbki zdjęć PhotoScapeX, okazał się zbyt trudny do opanowania, dlatego wróciłam do dotychczas używanego.

Grę zaczynam od początku i tym samym od nowa nawiązuję znajomości w grze (brak starych zapisów), dlatego dziś nowe postacie zagoszczą w mini komiksach.

Tym razem w rolę szeryfa wcielił się nie kto inny jak sam mistrz Dels - efekt całkowicie niezamierzony

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Percival159]

Bobi, współczuję utraty zapisów gry, zawsze szkoda tych historii i Simowych znajomości, które się we wcześniejszych rozgrywkach zawiązały. Ale czasem nie ma wyjścia i trzeba wszystko zaczynać od nowa. PhotoScapeX nie znam, dlatego nawet nie próbowałam do niego podchodzić. Przyzwyczaiłam się do starszej wersji, którą Dels opisał kiedyś na forum i byłam przekonana, że to jedyna darmowa wersja tego programu, ale jak widać człowiek całe życie się uczy!

Cieszę się, że życie Twoich ludzików - mimo wszelkich sprzętowych perypetii - rozkwita na nowo. I to z przytupem, bo na parkiecie tanecznym w klubie nocnym. Tak, tak, w starym piecu diabeł pali, ale sam "stary piec" to wyjątkowo przystojny facet, a kucyk dodaje mu uroku. Tu muszę powiedzieć, że jesteś mistrzynią, jeśli chodzi o tworzenie ludzików, nie dość że przystojnych czy urodziwych, to jeszcze z charakterem! Wielu Twoich Simów obu płci żyje sobie w mojej grze. A tymczasem Sim na drugiej fotce najwyraźniej postanowił zbliżyć się do gwiazdy, a pomysł z lornetką był akurat jedynym sposobem, jaki przyszedł mu do myśl. Wszak nie od dziś wiadomo, że na widok celebrytów, niektórzy ludzie tracą głowę...

Oddech kosiarza to i ja poczułam, patrząc na tę fotkę. W takiej sytuacji na pewno przełożyłabym modernizację sprzętu na inny czas. I tak, kosiarz Paganinim może i nie jest, ale chyba lepiej nie mówić tego głośno. Choć to całkiem przyjazny kosiarz, skoro rozwój kwiatu śmierci tak bardzo leży mu na sercu. I chyba zaprzyjaźnił się z białowłosym przystojniakiem, skoro nawiedza go w domu, korzysta ze sprzętów oraz komentuje miłosne podboje!

Delsa w roli policjanta chyba najmniej bym się spodziewała! Choć w mundurze - jak widać - prezentuje się całkiem nieźle.
Włamywacza w grze miałam tylko raz; tak się złożyło, że włamał się do domu maga. Mój Sim zadzwonił na policję, ale policja jakoś się nie spieszyła i włamywacz spokojnie, skradając się powoli, dotarł na drugie piętro domu, gdzie stanął oko w oko z moim pixelem. Cóż było robić, mag użył zaklęcia porażenie na rabusiu, a ten padł jak długi na ziemię. Poleżał dłuższą chwilę na podłodze, po czym ocknął się i przerażony uciekł z parceli, nie zabierając ze sobą niczego. I wtedy dopiero zjawiła się policja..., z zapewnieniem że będą mieli włamywacza na oku.

Cieszę się, że w Twoim kąciku pojawiły się nowe fotki z tekstami i jak zawsze, czekam na kolejne!

[SimDels]

Niezłe tańce tam się wyczynia ale już z ta lornetką to lekka przesada Odech zakolegowanej śmierci jak widac może się przydać, choćby do hodowli kwiatów skrzypcami :O I nawet w sprawach rozlicznych dziewcząt doradzi Panna z lepkimi raczkami interpretuje wszystko na swój sposób i szczerze rozbawił mnie Delsu w roli policajsa Rozbrajające są niespodzianki robione przez grę i coś mi sie zdaje, że ta zakolegowana śmierć któa wszędzie sie wciska tenie była planowana a bynajmniej nie w pokoju ucie..umizgów

[Alibali]

Oj, Bobinko! W starym piecu diabeł pali - ale twoje stare Simy to zakasowałyby niejednego młodzieniaszka! Tańce, wygibasy, umizgi i co tylko chcesz! Na dodatek sił chyba dodaje ten oddech Kosiarza na plecach, zamiast paraliżować strachem! Nawet kwiat śmierci potrafił zmobilizować do wzrostu! Jedynie pannę lepkie rączki nie zainteresowały amory, bo zapłonęła miłością do... cudzej własności. Ale już Mistrz Delsu w roli policjanta ma ją na oku, i dzielnie się właśnie zabiera do pracy - cokolwiek to znaczy

[bobas52]

Kochani, należy Wam się wyjaśnienie z mojej strony. Zauważyłam, że większość Kosiarzy w Galerii tworzonych przez graczy, niewiele ma wspólnego z oryginalną postacią. Być może jest to efekt dodatku "Życie i śmierć". Chcąc sprawdzić czy prawdziwy Kosiarz istnieje nadal, uruchomiłam mroczkofon (nagrodę z wyzwania Kosiarza) i za jego pośrednictwem przyzwałam oryginalną postać, która do tego stopnia zaprzyjaźniła się z Hunterem... że wprowadziła się do niego jako sublokator

[Alibali]

Jeszcze tylko Bobinko brakuje Dorotki - i miałabyś obsadę do Czarnoksiężnika z Krainy Oz - przemyśl pomysł na historyjkę - albo choć kawałek komiksu

Tak serio to nigdy nie grałam Kosiarzem, jakoś tak ...odwagi nie mam. Brrr...

[Alibali]

Bobinko, twój superprzystojny starszy pan (z metryki jest w wieku dorosły) Peter Kovac dorobił się świetnej córki Mathildy Uważam, że podobieństwo cóki do tatusia jest ogromne - nie wyprze się!