Zupełnie niepotrzebnie wzięłaś sobie do serca moją odpowiedź. Nie widzę tu powodu do bicia się w piersi ani tym bardziej tłumaczenia się. Nic się nie stało, przynajmniej w moim odczuciu.
Całkowicie zgadzam się z tym wszystkim co napisałaś. Czyli wychodzi na to, że myślimy podobnie czego najlepszym dowodem są komentarze pod historyjkami, które zamieściłyśmy na naszym forum .
Krótkie historyjki obrazkowe
Odświeżam temat
Ostatnio po dodaniu historii sąsiedzkich w mojej grze nastąpił wyż demograficzny i ... seria pożarów. I właśnie to pożary złożyły się na poniższe historyjki.
Ostatnio po dodaniu historii sąsiedzkich w mojej grze nastąpił wyż demograficzny i ... seria pożarów. I właśnie to pożary złożyły się na poniższe historyjki.
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1868
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Brawo Stasiu @Kirka, zrobiłaś z "palącego" tematu świetne historyjki komiksowe .
Przyzwoitość nakazuje nie śmiać się z cudzego nieszczęśnica. Niekiedy jednak trudno jest się powstrzymać, kiedy słyszymy niektóre newsy dnia . Wtedy człowiek zastanawia się: płakać czy mimo wszystko śmiać się. Ogromne dzięki za wspaniałą dawkę humoru.
P.S osobiście naszła mnie taka refleksja - gdyby kiedyś jakiś reżyser, chciał nakręcić sequel filmu: "Jak rozpętałem II wojnę światową" to obsadę już posiada.
Przyzwoitość nakazuje nie śmiać się z cudzego nieszczęśnica. Niekiedy jednak trudno jest się powstrzymać, kiedy słyszymy niektóre newsy dnia . Wtedy człowiek zastanawia się: płakać czy mimo wszystko śmiać się. Ogromne dzięki za wspaniałą dawkę humoru.
P.S osobiście naszła mnie taka refleksja - gdyby kiedyś jakiś reżyser, chciał nakręcić sequel filmu: "Jak rozpętałem II wojnę światową" to obsadę już posiada.
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 623
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
@Kirka - boskie scenki. I napiszę podobnie jak Bobi, wiem, że nie powinnam się śmiać, ale... I bardzo trafne porównanie Bożenki, czyli Twoich strażaków do panów policjantów (wiadomo których, z obrazka ). A zgrillowany ogniem Jarek (hmmm... Jarek?) miał naprawdę dużo szczęścia, że Mroczny na gołoledzi zatańczył i przez to się spóźnił niewielką chwilę...
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3464
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Zarąbiste scenki bijące po oczach typowa simowa logiką (w tym wypadku strażacką) I tak dobrze, że ciapy gaszą np. pożar przez ścianę lub szybę a nie jak kiedyś... że jak sfajczył ci sim cokolwiek to pozostało już tylko poczekać grzecznie aż spali sie cała chałupa z simem bo nikt nie przyjechał a gry nie dało spauzować ani nic z tym zrobić. "pale sie palę,sikawka tego nie ugaszę"-no ta beztroska strażaków jest poprostu zamordystycznie genialna
ps: w pierwszej sekundzie myslałem, że strażacy sikają pod ściana w sensie dosłownym ale chyba gdyby tak było to nie byłby większy odjazd niż gaszenie sima przez ścianę
Genialne
ps: w pierwszej sekundzie myslałem, że strażacy sikają pod ściana w sensie dosłownym ale chyba gdyby tak było to nie byłby większy odjazd niż gaszenie sima przez ścianę
Genialne
Haha, świetne scenki ze strażakami w akcji.
W mojej gierce jakoś mało pożarów, ale lepiej nie wywoływać "wilka z lasu". XD Mam za to sporo mikstur odprężających, wszyscy odwiedzający moją rodzinkę zaraz lecą do grilla i mieszają ten napar. Może gdybym mogła go wypić to by mnie to nie wkurzało, ale nie mogę, więc wywaliłam grilla.
W mojej gierce jakoś mało pożarów, ale lepiej nie wywoływać "wilka z lasu". XD Mam za to sporo mikstur odprężających, wszyscy odwiedzający moją rodzinkę zaraz lecą do grilla i mieszają ten napar. Może gdybym mogła go wypić to by mnie to nie wkurzało, ale nie mogę, więc wywaliłam grilla.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3746
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Świetne opowiadanko Kirko!
Chciałoby się powtórzyć żart, który onegdaj słyszałam:
Dwóch staruszków widząc lotniarza, który spada na ziemię zahaczywszy o szyt Pałacu Kultury, kiwając z politowaniem głową - konstatuje -
- Jaki kraj, tacy terroryści!
I tacy komendanci - a raczej - komedianci!
Chciałoby się powtórzyć żart, który onegdaj słyszałam:
Dwóch staruszków widząc lotniarza, który spada na ziemię zahaczywszy o szyt Pałacu Kultury, kiwając z politowaniem głową - konstatuje -
- Jaki kraj, tacy terroryści!
I tacy komendanci - a raczej - komedianci!