WItajcie w Mieście Miłości!

[Alibali]

No więc - kupiłam, i póki co - jestem zachwycona


Miasto - Ciudad Enamorada (Miasto Zakochanych albo Zakochane Miasto) to tętniące życiem, kolorowe miasteczko rodem z Ameryki Południowej czy Łacinskiej- może leży gdzieś w Meksyku (?)
Jest niezwykle radosne i wesołe - jeśli chodzi o kolorystykę, rzecz jasna.

Ciudad Enamorada składa się z trzech dzielnic, różniących się między sobą stylem i rodzajem aktywności, jaką mozna w nich podejmować.


Pierwsza dzielnica widoczna po lewej stronie mapy, to Vista Hermosa. (z hiszp. Piękny Widok)

Leży u stóp wzgórza, na które można się wspiąć wąską ścieżką widoczną na mapce. Celem wspinaczki jest pomnik usytuowany na jego szczycie. Zanim tam dojdziemy - miniemy bardzo ładny staw, w którym możemy łowić ryby, żaby, oraz okazy do nowej kolekcji, o której napiszę szerzej przy omawianiu kolejnej dzielnicy.


Vista Hermosa to spokojna okolica, o zabudowie składającej się z domków jednorodzinnych, a w tle widzimy domki w stylu kolonialnym.

Dzielnica składa się z pięciu parcel - jednej parceli 30x30, zamieszkałej przez trzyosobową rodzinę Lopez, dwóch działek 30x20 zabudowanych, ale nie zamieszkałych, i jednej dużej, pustej parceli o rozm. 50x40.

Jest tu także - jak głosi opis - elegancki klub nocny o nazwie Laguna del Abrazo (Laguna Objęć).

Druga z dzielnic o nazwie Plaza Mariposa (Plac czy też Przestrzeń Motyli) - jest miejscem romantycznych spotkań w parku, lub spacerów po uliczkach miejscowej starówki.

Znajduje się tu duży park z małym jeziorkiem oraz trzy działki mieszkalne, jedna o rozm. 50x40 - pusta, druga o rozm.30x30, zamieszkała przez dwie pary pod wspólną nazwą - Randkowicze. Trzecia z parcel również o wym. 30x30, to willa pod wynajem wakacyjny.


Park prezentuje się naprawdę pięknie.

Pośrodku jest piękny budynek z klubem i zadaszoną pergolą na piętrze.

Nieco dalej widzimy małe jeziorko, czy raczej okazały staw.

W parku możemy uzupełnić kolekcję żab, roślin i minerałów, a w pniakach przy jeziorku znaleźć okazy do nowej kolekcji aksolotli - rodzaju płazów - żywych skamielin

Spacerując z ukochaną osobą - Sim może kupić dla niej (lub dla niego) kwiaty lub upominek w niewielkim sklepiku. A przy Fontannie Pragnień poprosić o miłość dla siebie lub innych,(lub odwrotnie - próbować się zemścić)

Trzecia z dzielnic o nazwie Nuevo Corazon (Nowe serce) jest na wskroś nowoczesną częścią miasta, położoną pośród wielkomiejskiej zabudowy. W tle widzimy mnóstwo wieżowców.

Dzielnica składa się z czterech parcel. Dwie z nich to apartamenty w wieżowcach, postawionych na malutkich działkach (20x15 i 20x20). Dwie kolejne to klub nocny i siłownia. W jednym z apartamentów mieszka dwuosobowa rodzina Nadir.


Klub Nocny ma ciekawą architekturę

Wnętrze klubu mieliśmy okazję oglądać na zwiastunach dodatku, więc ograniczę się do jednej fotki.

Na tym zakończę opis okolicy. W następnym poście przedstawię elementy architektury oraz meble, które doszły wraz z dodatkiem, a w kolejnym pokażę, o co wzbogacił się CAS.

[Alibali]

Zacznę od pokryć podłogi, bo tego jest najmniej. Doszło w sumie sześć nowych pokryć, glównie wszelkiej maści animals print - więc mamy możliwość ułożenia dywaników, czy wykładzin- we wzór zebry, pantery, krowy - wszystko się ładnie łączy, bez nudnych powtórzeń. Jest też trochę typowych, meksykańskich terakot i mozaik, oraz nowość - ładna wykładzina we wzór bluszczu.

W tapetach mamy trochę więcej nowości. Osobiście zachwyciłam się nowymi rodzajami malowanych "postarzanych" tynków i kwiecistą tapetą

oraz nowym rodzajem szachulców.

Jest też trochę różnorakich kafelków i mozaik. W sumie jedenaście nowych pokryć ścian. Niektóre, tak jak np szachulce ładnie się prezentują dopiero po ułożeniu obok siebie kilku powierzchni tego samego wzoru w jednym ciągu.


W temacie drzwi i okien EA zaszalała! Naprawdę:) Nie spodziewałam się takich ładnych i przemyślanych obiektów - przede wszystkim jest to wreszcie w wielu wersjach kolorystycznych (dwunastu!) - i do tego drzwi i okna oraz ogrodzenia dopasowane stylistycznie i kolorystycznie.

Mamy też dziesięć rnowych wzorów drzwi, dwa łuki, (a w zasadzie jeden w dwóch opcjach - na jedną lub na dwie kratki). Kafelkowe schody mają ten sam wzór, który występuje na kafelkowym pokryciu ściany. Kute ogrodzenia mają ten sam element zdobniczy, który występuje na jednym z wzorów drzwi. Do tego dwie nowe kolumny i jedna pacha łukowa - bardzo ładna.

Okien mamy jedenaście, ale dwa z nich występują w trzech opcjach, więc można powiedzieć, że nowych wzorów doszło osiem. Do tego nowe pokrycie dachowe - barwiona blacha (już widzę świetne wykorzystanie we wszelkiego rodzaju zwieńczeniach wież np kościelnych czy zameczków, bo jeden z wielu kolorów jest w kolorze miedzi, a inny- w kolorze zieleni pasującej do zabytkowych budynków, tak jak nowe obrzeże dachu. Do tego nowa balustradka balkonowa, markiza, skrzynka balkonowa i drzewo - kwitnąca na fioletowo jakaranda.

I nowość - mamy wreszcie tabliczki z numerem domu w trzech wzorach do wyboru.

[Alibali]

Zgodnie z zapowiedzią uzupełniam opis o to, co doszło w CAS. Dziś tylko make-up i biżuteria. Modelkę wygenerowała gra.


Zacznę od fryzur. Doszło ich jedenaście, ale trzy z nich są w dwóch wersjach, więc tak naprawdę jest ich mniej.



Ta fryzurka różni się od kolejnej wersji balejażem, czyli jaśniejszym odcieniem pasemek. Jako że na koku pasemka są mało widoczne, to kok jedynie odrobinkę jest jaśniejszy na skrętach loków.

Kolejna fryzurka ma ładny kształt podkreślony modnymi zapinkami. Ta obok - to nieco opatrzony, wygolona po bokach głowa z punkowym czubem.

Jedyna fryzurka, która podoba mi się naprawdę. Obok na podglądzie widać pozostałe fryzurki damskie.

Jeśli chodzi o make-up, to doszły nam jako nowość jedynie jedna szminka i "rozmazany" tusz do rzęs oraz cień do powiek. Wszystko to ujęłam na jednej fotce (wraz z podglądem kolejnej fryzurki). Z boku widać trzy nowe naszyjniki.

Biżuteria to wspomniane trzy naszyjniki, trzy pary kolczyków - w kształcie motyla, serca oraz złamanego serca (widocznego na fotce powyżej).


I kolejny podgląd fryzurki (też z sercem)

Z nowych pierścionków mamy tzw multirings (kilka pierścionków) na obie ręce, oraz ciekawy pierścionek w kształcie wijącego się węża. Przy okazji Simka prezentuje nowy styl manicure - dwukolorowy lakier. Odzież na fotkach to nowe bermudy (z kolorowymi zamkami) oraz wzorzyste spodnie.

Odzieży jest sporo - tutaj wklejam tylko przykładowe - także obuwie. Fryzurki i naszyjniki też są z tych nowych.

[bobas52]

Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z nowego dodatku... i najbardziej spodobał mi się park w dzielnicy Plaza Mariposa z klubem i pergolą na piętrze Co do pozostałej reszty mam mieszane uczucia.
Znane mi jest Twoje zamiłowanie do kolekcjonowania wszelkiego rodzaju zbiorów, dlatego postawisz sobie na pewno za wyzwanie, zebranie wszystkich skamieliny typu aksolotle... koszmarki

Póki co wstrzymam się z zakupem tego dodatku.

[Alibali]

Bobinko - aksolotle może piękne nie są, ale znam ludzi, którzy tu, w Polsce - hodują kuzynów axolotli - traszki. Piękne toto nie jest, ale chyba wolałabym traszki niż węże. Nawet pająki ostatecznie nie są takie strazne, choć jak pomyślę o tych ich sześciu parach oczu, to nieco mi... nieswojo... Będąc w górach spotkałam inne niepiękne stworzonko - salamandrę plamistą. Czarną w żółte plamy, które ostrzegają - nie dotykaj mnie, bo jestem jadowita! I pod ścisłą ochroną!. A i tak ludzie je wyłapują, by zamknąć biedactwa w terrariach.


Do zakupu dodatku wcale nie zachęcam - chciałam jedynie przybliżyć go forumowiczom i gościom, którzy tu zaglądają, pokazując "w użyciu" wszystkie te nowe obiekty.

Miasteczko jest naprawdę urokliwe, choć - jak należało się spodziewać - większość tych pięknych budyneczków jest tylko tłem.

Ten budyneczek akurat jest zamieszkany przez rodzinę Lopez

EA chwali się, że The Sims4 jest bardzo wydajną grą, nie tnie się nawet na przeciętnym sprzęcie.

Ale sądzę, że właśnie dlatego taka grywalna, bo zmnieszono ilość parcel użytkowych, ilość ludków zamieszkujących nowe okolice jest znikoma - w Ciudad Enamorada mieszkają tylko trzy rodziny, łącznie siedmiu Simów.


Z ciekawostek jakie zaobserwowałam - w Ciudad są przystanki autobusowe oraz linie energetyczne na słupach ! Tylko w centru7m miasta, ale - zawsze coś!

Rozśmieszyła mnie natomiast rogatka - czego strzeże?

[SimDels]

Piękna relacja i recenzja zarazem, dzięki za to Ali bo przyblizyłas trochę klimat tego paku i otoczenia. Elementy budowlane chyba rzeczywoście ładne i dużo i szczerze mówiąc to mnie kusi (kusi susi do kwadratu) a otoczenie ładne ale nawet nie znając go z gry juz wiem że odbiorę je trochę tak jak większość z tymi ograniczeniami. Wygląda to jednak przyjemnie i chyba ten ciudad kojarzy się trochę z prawdziwymi ciudadami (miast z hiszp) choć oczywiście w wersji wyidealizowanej. Nie widać krat na balkonach bo to by raczej nie pasiło ale za to łądne zdobione okna "z kratami" już się troche kojarza z tym zamiłowaniem w tej cześci świata do okratowań wszędzie gdzie się da (chyba z powodów bezpieczeństwa także choć stanowią często tez element ozdobny). Rogatka faktycznie zaskakująca (tam coś jeździ po tych ulicach czy są takie puste jak się wydaje?). Trochę skojarzyło mi się to miasto z miastami na skraju Amazonii w tym z największym Manaus, które faktycznie ma sporo wieżowców, trochę kolorowej zabudowy, takiej zadbanej jak i też zaniedbanej no i właśnie słupy z prądem , naturalnie przystanki tez więc to dla mnie takie troche simowe Manaus w wersji idealnej (ciekawe co by na takie wywody i porównanie powiedzieli mieszkańcy tego miasta) :O Kolorowe tropikalne drzewa na ulicach ,faktycznie wszystko chyba jakoś podobnie, postarali się choć na jednym z ujęć domy wystające bezpośrednio z trawy bez połaczenia z chodnikiem to już chyba zrobione sa troche na odwal pewnie na koniec pracy nad dodatkiem. Architektura realna Ameryki południowej wydaje mi się mimo wszystko troche bardziej detalistyczna niż proste klocki od ea ale to akurat żadna nowość, całkiem ciekawie jeszcze wyszedł klub nocny czy coś co wygląda jak kościół kolonialny i całkiem fajne apartamentowce (choć to pewno klock dla ozdoby) Ech gdyby tak to wszystko dało sie edytować... Bardzo spodobały mi się te zaniedbane kolorowe ścianki i "kocie" dywany z paski itp. tego mi troche brakowało w wystroju wnętrz choćby dla urozmaicenia. Co do rozplanowania miasta to chyba najfajniej wygląda na tych fotkach plac z fontanną. Gdyby tak wokół były parcele do budowania... no ale takie rzeczy to chyba w sims7 Dzięki za świetną recenzyję

[Alibali]

Pora przedstawić obiekty do wystroju wnętrza. Jest ich naprawdę dużo.

Przedstawiam niektóre obiekty w innych wersjach kolorystycznych, więc wychodzi tego więcej


Łóżka i oświetlenie oraz koce i dywany.

Koce mają nową funkcję - można na nich siadać i spędzać wspólnie czas, łącznie z interakcjami romantycznymi, w tym bara-bara, które ma śmieszną animację. Partnerzy bowiem zawijają się w koc jak wielka gąsienica w kokon.

Fotele i krzesła oraz półki jako uzupełnienie barów

Stoliki,stoły, ławy i ławki.. Obrazy i zwykłe naklejki, ozdoby ścian.

Może niektóre obiekty powtórzyłam, ale starałam się pokazać także inne dostępne kolory albo w innym ujęciu. Tutaj wreszcie widać te oświetleniowe gwiazdki - tylko te drobne na ścianę, bo sufit musiałabym postawić Są też duże gwiazdki na oświetleniu zewnętrznym. Fajną dekoracją jest ta waliza podróżna - już sobie wyobrażam historyjkę z jej użyciem (niewierny partner wywalony z kuframi do hotelu lub pod przysłowiowy most - nawet nie zdążył biedaczek walizek dobrze spakować

Zwróćcie też uwagę na nowe zasłony - także typowe dla Ameryki Południowej - koralikowe - na jedną i dwie kratki. Z sufitowych ozdób godny uwagi jest element, z którego można zbudować belkę podsufitową - powiększając lub pomniejszając można uzyskać fajne efekty. Kolejnym nowym obiektem jest schowek na szczotki, z nową opcją bara-bara

Nie pokazuję tu już nowych barów, w tym jednokratkowy oraz półkolisty, a także rekolorów sprzętu do ćwiczeń. WIdać je na podglądach z linków, które podałam wcześniej.

[Alibali]

Jako uzupełnienie dodaję jeszcze kilka fryzur męskich. Jako modela użyłam postaci stworzonej przez Bobi - Milo Robertsa

Milo prezentuje także nowy zarost i jedno z dwudziestu trzech wdzianek (plus jedno do odblokowania) - ładną, rozpiętą koszulę.

Nowych ubrań na całe ciało Milo ma jedenaście, oraz kilka do odblokowania. W większości są to zabawne przebrania, jak choćby ten fartuszek na gołe ciało

Ubranek "dolnych" jest też sporo - bo aż trzynaście! Na fotce Milo prezentuje ładne bermudy - reszta jest widoczna z boku fotki. Są jednak tylko trzy pary butów - widoczne na fotkach sneakersy, mokasyny oraz kowbojki.

I bonus - Milo w grze, tak jak go matusia Bobi stworzyła. Zdziwiło mnie, że Milo - zamiast udać się szybko w wyznaczone miejsce (teleportem) - zrobił to w wyrafinowany sposób. Czyżbyś obdarzyła go Bobi nadzwyczajnymi mocami?

.



I to już wszystko. Mam nadzieję, że nie zamęczyłam oglądających ilością fotek, ale naprawdę podoba mi się ten dodatek!

[bobas52]

Wow, tworząc Milo nie przyszło mi do głowy, że sprawdzi się w roli TOP MODELA Muszę przyznać, że nowy zarost i nowa fryzura nadały mu ciekawego image

Oglądałam filmiki KOSMO i Akwamaryny, jednak to Twoja relacja gracza, przemawia do mnie bardziej niż zachwyty Influence-rów aktywnie działających w sieci. Dziękuję za przybliżenie tego dodatku i pokazanie wszystkich jego zalet i wad. Pozdrawiam serdecznie

[Alibali]

Bobinko, ten piękniś ujął mnie natychmiast swoim wdziękiem i urodą. Udał ci się niesamowicie! A już super zabójczo prezentuje się w tej nowej fryzurce z "Zakochaj się" oraz z nowym zarostem. Jestem zachwycona. Dodałam mu tę Simkę, którą wygenerowała gra na potrzeby prezentacji. Nie chciałam początkowo aby zawierali jakąkolwiek znajomość, bo mieli być tylko na chwilę. Ale Milo jest taki uroczy, i tak próbuje zagadywać nieco nadętą pannę z gry - że zostawiłam mu ją. A niech ma!

Dlaczegóż nie pokazujesz swoich ludków w kąciku? Fajnie ci wychodzą, nie licząc kilku fryzur - to praktycznie bez cece... A to wielki plus! Grywalni, naumiani, dobrze wychowani!


Chwilowo brakuje mi czasu na granie, bo ...życie skrzeczy... Zawsze wydawało mi się, że ludzie na emeryturze to nie mją co z wolnym czasem robić! A mnie doby nie wystarcza!
Ale dodatek musiałam oblukać, a jak oblukałam, to doszłam do wniosku, że warto się podzielić uwagami. To prawda - nie tylko plusy dodatnie, ale i ujemne też - ma ten dodatek. Najbardziej denerwującym mankamentem jest to, że EA stawia te dekoracyjne domy, zamiast normalnych parcel. Pomyślałam, że lepiej by na tym wyszli, gdyby zostawili więcej miejsca pod zabudowę. Jeśli gracz sobie nastawia domów ile się tylko da - i gra zacznie się ciąć, to chyba sam dojdzie do wniosku, że co za dużo to niezdrowo. I zlikwiduje zbędne obciążenie gry. Mieliśmy okazję przekonać się o tym jak to działa - głównie w trójce, gdzie wybudowanie full wypasionej rezydencji z wieloma lokatorami groziło zawałem gry, nie tylko zadyszką.

Drugim mankamentem jest to, że miasteczko jest dużo mniejsze niż nawet maleńka Tartosa... Nie ma tam jakichś specjalnych zagadek, miejsc do eksploracji (nie licząc klubów). Ale EA sama przyznaje, że tym razem postawiono na rozbudowanie interakcji. I to widać. Simowie zachwują się naprawdę inaczej. Nawet wydaje mi się, że mrugają do mnie zalotnie - jak ten twój czaruś Milo. Mam już jednego prawdziwego czarusia w realu (tak go sobie na użytek własny nazywam). Milo bardzo mi go przypomina, więc też nazywam go czarusiem
Więc jako kolejny bonus - zostawiam Wam mojego czarusia Hausera w ulubionym utworze.

[bobas52]

Potwierdzam i całkowicie się zgadzam z Twoim wyborem - realnego czarusia. To prawdziwy showman, który potrafi na swoich koncertach rozgrzać publiczność do czerwoności. Wulkan emocji, romantyczny, rzucający powłóczyste spojrzenia. Jest czego słuchać i kogo oglądać.
Dla odmiany jeden z moich ulubionych utworów z równie ulubionego filmu :

[SimDels]

No to wprost... licze kabzę, czyli relacyja bardzo przekonująca ,elemnty wystroju; bardzo mi sie podobają te belki, wreszcie nie trzeba będzie tego robić łukami z jednego z paków ani przeszukiwać debuga. No i kwiatki jak sie porówna z tymi z podstawki to widac progres w wykonaniu obiektów. Czaruś dobrze się spisał choć co do widniejaćych tam wdzianek to chyba niektóre mogłyby sie znaleźć w jakimś paku typu "sexy flexy sims" I znów przypomniało mi się jak to na oficjalnym forum the sims robiono mi żale i kasowano obrazki bo goła klata była a tu proszę takie ciuszki :O (aż szkoda, że nie wymyśliło ich EA wcześniej bo by tamtejsi moderatorzy zgłupieli ).
Dziękuje za dalsza cześć relacji, dzięki Tobie i czarusiowi od Bobi skusze się i ponieważ mam już ponad 12 latek i takie ładne ubranka prawie jak z sexshopu to zrobię sobie klub dla dorosłych

[Alibali]

Miszka, dodatek nie stanieje w najbliższym czasie, sądzę, że nawet jeśli wyjda Wróżki, to go nie przebiją, więc EA, która zrobiła się pazerna - nie zarżnie złotej kury. Przemyślawszy to - z uwzględnieniem faktu, że mamy jednak trochę więcej niż 18++++, to nie czekając na inną okazję - nabyłam "Zakochajmy się". Mnie ujął za serce - nie wiem, jak innych. Miasteczko cię nie zaskoczy już tak bardzo in minus, jak zaskoczyło nas Razem Raźniej z San Sequoją, czy Ślubne historie z Tartosą. Domki -dekoracje to już standard Tutaj przynajmniej ładnie zrobione, a nie tak jak w Copperdale (Licealne lata). Obiekty są w ogóle wykonane staranniej, odzież - nawet ta odjazdowa ma ciekawe fasony, a buty dla pań nie sa kopią babcinych pantofli sprzed półtora wieku. Sukienki maja ładne, żywe kolory, spodnie - jak widać na załączonych fotkach - mnóstwo detali, jedynie z rzęsami (doszły już w aktualce) trochę dali ciała, bo wyglądają topornie - szczególnie te w opcji góra i dół. Sprawę trochę poprawia mod na usunięcie rzęś EA - nomen omen - bo te nowe rzęsy są w kategorii makijażu, i nakładają się na dotychczasowe rzęsy, co potęguje efekt sklejenia ich i ciężkości. Gdy modyfikacją by Kijiko usuniemy ten nadmiar "tuszu" - wygląd oka "całkiem może być" jak mawia moja wnuczka

Mod można pobrać tutaj

https ://kijiko-sims.tumblr.com/post/663751056760635392/ea-eyelashes-remover-mod-updated (zrobiłam przerwę po https - należy po skopiowaniu linku usunąć ją)

Ponadto mało tych parcel mieszkalnych w miasteczku Enamorada, i mało parcel komunalnych - bo mamy dwa kluby, siłownię i park. A mogłoby być funkcjonalne kino - tam to dopiero byłyby możliwości przytulania! Niechby nawet leciał w kółko ten sam film! Niechby była restauracja elegancka, gdzie Sim zaprosiłby swojego wybranka ( i np przyszłych teściów) na wystawny obiad. I niechby w końcu był funkcjonalny cmentarz, gdzie Simowie mogliby opłakiwać swoich zmarłych bliskich! W tym modzie na epokę Jane Austen jest opcja - wdowa - i specjalne nastrójniki, rozmowy, etc... Jak zwykle - modderzy odwalają robotę za EA.

[SimDels]

NO fakt, że brak cmentarza to dziwna sprawa, tez mi sie ten pak mimo nadmiaru serduszków spodobał, masz racje , miasto jest łądne oczywiście kupiłem, nie czekałem bo ciekawość mnie zeżarła ale jest ok Natomiast te ubranka niektóre... no można miec ubaw