..wschód słońca w Selvadoradzie..? wiejski krajobraz z Windenburga..? proszę bardzo :)
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3533
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Re: ..wschód słońca w Selvadoradzie..? wiejski krajobraz z Windenburga..? proszę bardzo :)
Świetne ujęcia ,brawo za cierpliwosc i oko no i za same efektowne ujęcia tych piorunów. Focisz z żaglówką teraz faktycznie rozpala wyobraźnię |:O
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3533
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Piękne focisze
Wymiata piaskowy żółwiś (namber tu tez wymiata ale ciii....)
Pierwsza to cyyba to główne miasteczko, kojarzy mi się trochę z inna grą czyli TRopico3 i ogólnie serią Tropico (brakuje tylko kolonialnych pałaców i pól uprawnych).
Moje 5 groszy z trestowania wyspy, oczywiście zanim na dobre nacieszyłem sie że ludzik płynie tym katamaranem to zrobiło sie ciemno :O Niemniej gwieździsta noc tez wygląda ładnie.









Pierwsza to cyyba to główne miasteczko, kojarzy mi się trochę z inna grą czyli TRopico3 i ogólnie serią Tropico (brakuje tylko kolonialnych pałaców i pól uprawnych).
Moje 5 groszy z trestowania wyspy, oczywiście zanim na dobre nacieszyłem sie że ludzik płynie tym katamaranem to zrobiło sie ciemno :O Niemniej gwieździsta noc tez wygląda ładnie.





- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1919
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Niezaprzeczalnie wyspa to raj na ziemi, dla takiego śmiertelnika jak ja. Cudowna roślinność, wspaniałe wodospady i gościnni tubylcy (czasami wręcz nachalni ).
Mnie urzekł koloryt wody i możliwość uprawiania sportów wodnych.
Chociaż osobiście nie przepadam za tropikami, to Bianka jest zachwycona możliwością smażingu
Kolejny dzień zwiedzania wyspy dostarczył nowych wrażeń :
Mnie urzekł koloryt wody i możliwość uprawiania sportów wodnych.
Chociaż osobiście nie przepadam za tropikami, to Bianka jest zachwycona możliwością smażingu

Kolejny dzień zwiedzania wyspy dostarczył nowych wrażeń :













@Kropka , @SimDels , @bobas52 - cudowne fotki z Sulani
Pomimo tego, że moja simowa rodzinka już tam mieszka od pewnego czasu, to nadal jestem zachwycona tymi widoczkami.
@severuska - aż mi się buzia uśmiechnęła od tych kolorków na zdjęciach, są niesamowite. To jakby patrzeć na świat, przez różowe okulary.

@severuska - aż mi się buzia uśmiechnęła od tych kolorków na zdjęciach, są niesamowite. To jakby patrzeć na świat, przez różowe okulary.

- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1919
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Cudowne fotki Sevi
i Kropeś
. Fotki z Sixam zauroczyły mnie do tego stopnia, że zaczynam budować rakietę i przebranżowię się na kosmonautę
A oto efekt moich zmagań z kosmosem:
To miejsce jest niesamowite, magiczne oraz przyciągające jak magnes. Jeśli ktoś jeszcze niw wylądował na tej planecie - polecam lot w kosmos. Wrażenia są niezapomnienie.



A oto efekt moich zmagań z kosmosem:
To miejsce jest niesamowite, magiczne oraz przyciągające jak magnes. Jeśli ktoś jeszcze niw wylądował na tej planecie - polecam lot w kosmos. Wrażenia są niezapomnienie.
- bobas52
- Mistrz Humoru
- Posty: 1919
- Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
- Lokalizacja: Gliwice
- Origin ID: bobas52
Wszyscy zachwycają się Sulani lub Selvadoradą, a ja uległam urokowi Granitowych Kaskad
. A dokładnie miejscu gdzie mieszka Pustelnik/Pustelniczka.
Za pierwszym razem jak odwiedziłam to miejsce byłam najwyraźniej zajęta innymi sprawami. Potrzeba było kolejnej wizyty aby docenić piękno i majestat górskich pejzaży.

Za pierwszym razem jak odwiedziłam to miejsce byłam najwyraźniej zajęta innymi sprawami. Potrzeba było kolejnej wizyty aby docenić piękno i majestat górskich pejzaży.
To jest kojące miejsce - czasem żałuję, ze nie mam takiego zestawu cech, który pozwoliłby mi na ogarnięcie tych krajobrazów (jakoś nie przywiązuję do niech uwagi - dopiero jak mi ktoś kijem w pałę przyrżnie to widzę, bo przeważnie tylko patrzę: patrzę "bez zrozumienia"). Bjutiful - uratowało mi to ostatnio dzień i to było dobre, zaprawdę powiadam 
Malowniczy zakątek, aż by się chciało tam zasiąść i pomyśleć o sprawach ważnych gapiąc się w niebo.
Ładniutkie screeny tak btw., podziwiam cierpliwość do dokumentowania takich miejsc. Moje nie ma cierpliwości i ciekawości, więc zazdro!

Malowniczy zakątek, aż by się chciało tam zasiąść i pomyśleć o sprawach ważnych gapiąc się w niebo.
Ładniutkie screeny tak btw., podziwiam cierpliwość do dokumentowania takich miejsc. Moje nie ma cierpliwości i ciekawości, więc zazdro!
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3533
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Piękne! Tez bardzo lubię te górki a z kosmosem to już wogóle dałaś czadu <3 Rewelacja. Dzięki Tobie przypomniałem sobie że warto do tych górek zajrzeć. O każdej porze dnia i roku fajnie tamtejsze krajobrazy wyglądają, i faktycznie koją.
- Kropka
- Fotograf
- Posty: 714
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 09:47
- Lokalizacja: Kraków
- Origin ID: jasna98
Alu, piękne masz te swoje dziewczynki
Bobciu, wspaniałe są te foty z Sixam i Granitowych Kaskad
Teraz wyleję trochę łez i frustracji
.
Ostatnio, tzn. w ciągu ostatnich trzech miesięcy, do studiów podjętych przez moich simów
, podróżowałam trochę po tych wszystkich miejscach, łącznie z Selvadoradą, zbierając cierpliwie i mozolnie kolekcje roślin, ryb, minerałów i żab oraz wszystkiego, co tylko można zebrać w grze. W niektóre miejsca "przyjeżdżałam" po kilka razy, w różnych porach simowego roku. Do końca kolekcji ryb, brakowało mi tylko 2!!!, z roślin - 5!!! i 4-5 minerałów i żab, parę kolekcji, tj. 7 - miałam ukończone
Wszystkie kolekcje !!! szlag trafił, gdy wyjechałam z moją simką na studia. W domu został mąż i dziecko mojej studentki. Jeszcze przed ukończeniem studiów, tuż przed powrotem do domu, zauważyłam, że wszystko zniknęło
Wprawdzie część rzeczy, tuż przed jej wyjazdem do Britechester, przeniosłam do rodzinnego kuferka i osobistej skrzyni simki, ale też znaczną część "sprzedawałam" wcześniej na bieżąco, rozbudowując dom mojej rodzinki.
Dobra, już się nie wyżalam
Chciałam pokazać parę fotek z Britechester i Foxbury oraz z tajemniczych spotkań pewnej ...sekty ?
Moja simka Nia, z czystej (mojej!) ciekawości, wstąpiła do tego szemranego stowarzyszenia i do domu wróciła w otoczeniu paru kolorowych i upierdliwych duszków
Widok z okien akademika w Foxbury
Britechester
Nocne spotkania sekty przy kamienno-...grzybowym kręgu
Koniec roku akademickiego
Pozdrawiam i pięknego weekendu Kochani Wam życzę


Bobciu, wspaniałe są te foty z Sixam i Granitowych Kaskad


Teraz wyleję trochę łez i frustracji

Ostatnio, tzn. w ciągu ostatnich trzech miesięcy, do studiów podjętych przez moich simów



Wprawdzie część rzeczy, tuż przed jej wyjazdem do Britechester, przeniosłam do rodzinnego kuferka i osobistej skrzyni simki, ale też znaczną część "sprzedawałam" wcześniej na bieżąco, rozbudowując dom mojej rodzinki.
Dobra, już się nie wyżalam

Chciałam pokazać parę fotek z Britechester i Foxbury oraz z tajemniczych spotkań pewnej ...sekty ?


Widok z okien akademika w Foxbury
Britechester
Nocne spotkania sekty przy kamienno-...grzybowym kręgu

Koniec roku akademickiego

Pozdrawiam i pięknego weekendu Kochani Wam życzę

- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3533
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Świetne dziewczyny Alicja, ta ostatnia biegała już kiedyś u mnie na zapisie jak dobrze kojarzę
Ależ porcja zdjątek z uniwerku, dzięki wielkie Kropeś, teraz mogę się przyjrzeć miachu ,którego jeszcze nie mam w grze i tak sobie myślę, że to taka trochę Szkocja ewentualnie łamana przez Irlandię bo budynki piękne stylowe ale i szarobure od kamienia z którego są zbudowane czyli wsio w ichniejszym stylu.
Dzięki bo wiem już nieco więcej jak to wygląda, domyślam się tez , że największe budynki to rodzaj atrap? Intrygujące sa te focisze z rytuałów "sekty"
Piękne ujęcia zwłaszcza to z zachodzącym/wschodzącym słońcem.

Ależ porcja zdjątek z uniwerku, dzięki wielkie Kropeś, teraz mogę się przyjrzeć miachu ,którego jeszcze nie mam w grze i tak sobie myślę, że to taka trochę Szkocja ewentualnie łamana przez Irlandię bo budynki piękne stylowe ale i szarobure od kamienia z którego są zbudowane czyli wsio w ichniejszym stylu.
Dzięki bo wiem już nieco więcej jak to wygląda, domyślam się tez , że największe budynki to rodzaj atrap? Intrygujące sa te focisze z rytuałów "sekty"

Piękne ujęcia zwłaszcza to z zachodzącym/wschodzącym słońcem.
Przykro mi Kropesiu z przyczyny utraconych kolekcji - jako kolekcjonowy freak rozumiem ból :< Jak się człowiek olata za tym całym inwentarzem, a później się to spsuje, to aż łapa świerzbi zeby wymierzyć kompowi karę :< Natomiast w tym przypadku rozgrzszyłabym skorzystania z czitów i odzyskania kolekcji z debugu (i udawałabym, że te przedmioty wcale nie zaginęły, tylko zawsze tam były i do czitów nie doszło).
Ale ad rem: wspaniale uchwyciłaś piękne widoczki ze studiowych zakątków! Patrzy się na to przyjemnie - ha! a więc ten dodatek ma jakieś plusy
Śliczne pocztówki <3 A sekcja okultystycznych grzybiarzy posępna jak śmierciożercy na mistrzostwach quidditcha
Aż przesiąka człowieka niepokój 
Ładne screeny - rup tego wincyj!
Ale ad rem: wspaniale uchwyciłaś piękne widoczki ze studiowych zakątków! Patrzy się na to przyjemnie - ha! a więc ten dodatek ma jakieś plusy



Ładne screeny - rup tego wincyj!

- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3967
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Piękne fotki z uniwersytetem! Ta architektura to mniód na moje serce! Przepiękne, stare, historyczne i majestatyczne, z ileśstletnią patyną. Można by skopiować do gry te domki choćby do tego magicznego Glimmerbrook - bo te z dodatku są tylko atrapami (tak?) Nie wiem tego, bo moje simy jeszcze nie dostąpiły zaszczytu
Stowarzyszenie (sekta) zaintrygowało mnie, i aż mnie świerzbi, by pójść na skróty, ale UCZCIWIE mój sim dorabia się kasy i umiejętności, by z czymś wystartować!

Piękne fotki Bożenko
Granitowe Kaskady są urokliwe, choć jako lokacja wczasowa troszkę nudne, bo ileż można łowić ryby i piec żuki. Na dodatek przerażają mnie te komary, wystarczy że w realu mnie gryzą.
Alu, twoje simeczki są naprawdę śliczne
Kropeczko współczuję utraty kolekcji, ale na pocieszenie mogę powiedzieć "witaj w klubie", bo też mi to się przytrafiło po wysłaniu sima na studia.
Nie wiem czemu tak się dzieje, bo drugą rodzinkę miałam jako aktywną, to pewnie błąd gry. Cudne fotki wstawiłaś z uniwersyteckiego miasta i spotkań tajemniczej sekty
Dorzucę kilka moich zdjęć
Uniwersytet Britechester
Ciekawa zapora wodna
Gibbs Hill - centrum miasta
i zimą Instytut Foxbury


Alu, twoje simeczki są naprawdę śliczne

Kropeczko współczuję utraty kolekcji, ale na pocieszenie mogę powiedzieć "witaj w klubie", bo też mi to się przytrafiło po wysłaniu sima na studia.


Dorzucę kilka moich zdjęć

Uniwersytet Britechester
Ciekawa zapora wodna
Gibbs Hill - centrum miasta
i zimą Instytut Foxbury
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3967
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Dziewczyny, śliczne są te fotki, z przyjemnością się ogląda, mimo, że samemu się widziało dziesiątki razy te same miejsca. Jestem miłośniczką zwiedzania simowych krain. Jednak ma to większy sens dopiero po wejściu dodatku Cztery Pory Roku...Za każdym razem zachwyca mnie np zima w Wierzbowej Zatoczce. Woda w Sulani... Góry w Granitowych Kaskadach... Fotek w obecnym stadium "choroby simowej" robię znacznie mniej w porównaniu z trójką.
Ale dziewczyny - zdradźcie sekret - czemu wasze fotki są takie super ostre, mają takie czyste, żywe barwy... Czy obrabiacie jej jeszcze dodatkowo w jakimś programiku? Bardzo mi się podobają te wasze, zwłaszcza że moje nie są takie ładne
Ale dziewczyny - zdradźcie sekret - czemu wasze fotki są takie super ostre, mają takie czyste, żywe barwy... Czy obrabiacie jej jeszcze dodatkowo w jakimś programiku? Bardzo mi się podobają te wasze, zwłaszcza że moje nie są takie ładne
