Tak się składa, że zupełnie przypadkowo trafiła mi się "włoska" rodzina w grze. Chcę od razu powiedzieć, że nie dotyczy to wyglądu ludzików, a jedynie ich wzajemnych relacji.
Są hałaśliwi, uwielbiają gestykulację, mąż jest zazdrosny niczym Otello, wzajemnie doprowadzają się do szaleństwa i równocześnie szaleją za sobą. Przedstawiłam ich już wcześniej na tablicy codziennej:
Gdyby nie to, że do tej pory nie miałam tak specyficznej parki, przypuszczalnie przeszłabym nad nimi do porządku dziennego. Zaintrygowali mnie jednak na tyle, że obecnie każdą wolną chwilę poświęcam tej rodzinie. Doczekałam się nawet potomka - syna, który jak prawdziwy włoski chłopiec jest przywiązany do matki. Czy do późnej starości - czas pokarze .
Podobno każdy włoski ojciec nigdy nie powie: „Wychowywanie dzieci to kobieca sprawa”. Wręcz przeciwnie, stara się brać aktywną rolę w jego wychowaniu. Zwłaszcza jeśli to dziecko płci żeńskiej! We Włoszech mówi się: urodziła się dziewczynka - radość taty. Ponieważ Travisowi marzy się kolejne dziecko, być może będę mogła zweryfikować prawdziwość tej teorii .
Tyle tytułem wstępu. Czas przedstawić członków tej rodziny:
oraz ich pociechę ( w wersji toddlersa i dziecka) :
Tyle tytułem wstępu Miłego, słonecznego, zdrowego i bardzo dobrego weekendu wszystkim życzę .
P.S Wiem, powinnam ich przeprowadzić do innego domostwa, aby syn miał własny kąt (pracuję nad tym)...
"Włoska" rodzina .
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3602
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Świetna rodzinka. Włoska czy nie - dobrałaś fantastyczne dialogi - aż się iskrzy nawet przy czytaniu. Uwielbiam taką słowną żonglerkę, tylko oby nie użyli argumentów "ostatecznych"
Fotka przedstawiająca Travisa czekającego w napięciu, aż żona skończy i wskoczy do pościeli - rozbawiła mnie, i przypomniała dawno zagrzebane wspomnienia
Fotka przedstawiająca Travisa czekającego w napięciu, aż żona skończy i wskoczy do pościeli - rozbawiła mnie, i przypomniała dawno zagrzebane wspomnienia
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3407
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Ojej teraz Delsu ma łezkę w oku jako ten (broń cię panie simie) wzór niepolecany przez siebie
Cudowne zabawne story i jest temperament w tej rodzince a jak przeczytałem tytuł to właśnie tego się od razu spodziewałem (jakoś tak z automatu)
Przed paroma chwilami miałem nastrój wisielczy ale te pare obrazków wnet to zmieniło więc w podziekowaniu... nazwijmy to rzeczywistością równoległą
Cudowne zabawne story i jest temperament w tej rodzince a jak przeczytałem tytuł to właśnie tego się od razu spodziewałem (jakoś tak z automatu)
Przed paroma chwilami miałem nastrój wisielczy ale te pare obrazków wnet to zmieniło więc w podziekowaniu... nazwijmy to rzeczywistością równoległą
- Załączniki
-