Parcela społeczna
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3674
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Parcela społeczna
Chciałam zrobic coś na wyzwanie architektów nr 2, które Miszka jakiś czas temu ogłosił, i na moje nieszczęście zabrałam się za coś, czego nigdy wcześniej nie robiłam. A mianowicie parcelę społeczną. Nie wiem, czy w efekcie końcowym coś z tego wyjdzie, nie wiem czy zdążę w terminie, bo pracy jeszcze jest ogrom, więc na wszelki wypadek wklejam fotkę, że coś jednak powstało prócz gadania
Wymóg zachowania fragmentu starego budynku został spełniony - zachowałam całą fasadę budynku, z niewielkimi przeróbkami zwieńczenia dachu.
Że budynek jest stary i przerabiany - świadczą o tym ubytki i pęknięcia, a miejscami odpadający tynk Tam gdzie nowe zastąpiło stare widać po świeższym kolorze cegły.
Kombinowałam, aby było to coś na kształt bazaru pod dachem. Coś, co znam choćby z Wrocławia - Halę Targową. Niewiele jednak ma z nią wspólnego, bo nie da się spełnić wymogów tego bazaru i jednocześnie sprawić, by działała restauracja, kawiarnia, sklepy i budki z festiwalu smaków.
Częściowo to działa - tzn działa kawiarenka z wejściem od zachodniej strony budynku
A w ogródku za budynkiem działają budki z festiwalu smaków i lodziarnia
Zrobiłam więc ustępstwo funkcjonalności na rzecz ... dekoracyjności. To znaczy - nie, żeby parcela nie była funkcjonalna. Ale powstałe sklepy nie funkcjonują jak sklepy, bardziej jako dekoracje. A rolę ekspedientów pełnią przypadkowi SImowie, bo jako kasy sklepowe ustawiłam komputery na blatach, i NPC lgną do nich jak muchy do miodu. Powstała więc w ten sposób kwiaciarnia, sklep z zabawkami, butik odzieżowy, działają kramy warzywne, w butiku można wybrać ciuch (stoiska ciucholandowe z Licealnych lat)
Wykorzystałam też funkcję przestrzeni twórczej stawiając w sklepie jubilerskim warsztat szlifowania kryształów. a w ogrodzie (bo zostało mi miejsce na ogród) staną niezbędne elementy ogrodu ekologicznego. Nie wiem jednak, czy nie zniknie mi połowa elementów wyposażenia i dekoracje, gdy przełączę parcelę, aby sprawdzić jakie nadałam przeznaczenie tej przestrzeni. Tyle razy bowiem skakałam z kwiatka na kwiatek, że teraz nie pamiętam
W restauracji na parterze postawiłam kontuar barowy, gdyż nie mogę liczyć na spełnienie funkcji restauracji w takiej formie, w jakiej powinna działać (szef sali, kelner). Sim może zatrudnić obsługę kuchni oraz miksologa i restauracja "ożyje" Już to wypróbowałam - i działa
Kwiaciarnia i sklep zabawkowy (nic tam niestety nie można kupić, jedynie komputer przyciąga "sprzedawców"
Za to w "sklepie muzycznym" , oprócz różnych gitar - są dwa stanowiska sprzedażowe - jedno z książkami a drugie - ze świecami. W drugiej części pomieszczenia za przepierzeniem ukryty jest mały sklepik zielarski.
Na parterze znajduje się też coś na kształt targu warzywnego. Wykorzystałam budkę z warzywami z festiwalu smaków, sklepik Agnieszki Zadeckiej z Wiejskiej Sielanki oraz stragan z targu w Tomarangu. Oprócz tej funkcjonalnej części, są także stragany - dekoracja, z pracowicie ułożonymi przeze mnie stosami warzyw
Od strony ulicy na parterze jest mały bar kawowy, ma nawet szatnię w korytarzyku wspólnym z restauracją, (oczywiście dekoracja)
Na pierwszym piętrze znajduje się kolejny bar, z ogródkiem kawowym na tarasie, i z salką muzyczną (Simowie chętnie się "udzielają" na pianinie)
Po drugiej stronie budynku jest funkcjonalny butik z przebieralnią, oraz sklep jubilerski.
Wieszaki w butiku zachowały swoje funkcje i możemy simowi zmienić ubiór lub zaproponować stylizację.
Skorzystałam z podpowiedzi Michała i zrobiłam funkcjonalną przebieralnię. Podest, na którym Sim staje pozwala nam przenieść się wraz z Simem do CAS i zmienić mu całkowicie ubiór i elementy makijażu.
Obok butiku funkcjonuje niewielki sklep jubilerski. Nie wiem, jak zadziałają stoiska sprzedażowe, ale liczę na dobrze funkcjonujący warsztat szlifowania kryształów.
Piętro wyżej znajdują się pomieszczenia rekreacyjne - sala do ćwiczeń oraz jogi, a po drugiej stronie - stoliki do gier, stół do tenisa, stoliki szachowe oraz sztalugi.
Całość wieńczy dach, pod którym również coś się kryje. Wstawiłam tam wymagane do funkcjonowania parceli urządzenia eko - fabrykator, maszynę do recyklingu oraz stojak z ogrodem wertykalnym i ze dwa rozsadniki. Simowie pędzą tam bez przerwy sadzić, pielić, podlewać
Wymóg zachowania fragmentu starego budynku został spełniony - zachowałam całą fasadę budynku, z niewielkimi przeróbkami zwieńczenia dachu.
Że budynek jest stary i przerabiany - świadczą o tym ubytki i pęknięcia, a miejscami odpadający tynk Tam gdzie nowe zastąpiło stare widać po świeższym kolorze cegły.
Kombinowałam, aby było to coś na kształt bazaru pod dachem. Coś, co znam choćby z Wrocławia - Halę Targową. Niewiele jednak ma z nią wspólnego, bo nie da się spełnić wymogów tego bazaru i jednocześnie sprawić, by działała restauracja, kawiarnia, sklepy i budki z festiwalu smaków.
Częściowo to działa - tzn działa kawiarenka z wejściem od zachodniej strony budynku
A w ogródku za budynkiem działają budki z festiwalu smaków i lodziarnia
Zrobiłam więc ustępstwo funkcjonalności na rzecz ... dekoracyjności. To znaczy - nie, żeby parcela nie była funkcjonalna. Ale powstałe sklepy nie funkcjonują jak sklepy, bardziej jako dekoracje. A rolę ekspedientów pełnią przypadkowi SImowie, bo jako kasy sklepowe ustawiłam komputery na blatach, i NPC lgną do nich jak muchy do miodu. Powstała więc w ten sposób kwiaciarnia, sklep z zabawkami, butik odzieżowy, działają kramy warzywne, w butiku można wybrać ciuch (stoiska ciucholandowe z Licealnych lat)
Wykorzystałam też funkcję przestrzeni twórczej stawiając w sklepie jubilerskim warsztat szlifowania kryształów. a w ogrodzie (bo zostało mi miejsce na ogród) staną niezbędne elementy ogrodu ekologicznego. Nie wiem jednak, czy nie zniknie mi połowa elementów wyposażenia i dekoracje, gdy przełączę parcelę, aby sprawdzić jakie nadałam przeznaczenie tej przestrzeni. Tyle razy bowiem skakałam z kwiatka na kwiatek, że teraz nie pamiętam
W restauracji na parterze postawiłam kontuar barowy, gdyż nie mogę liczyć na spełnienie funkcji restauracji w takiej formie, w jakiej powinna działać (szef sali, kelner). Sim może zatrudnić obsługę kuchni oraz miksologa i restauracja "ożyje" Już to wypróbowałam - i działa
Kwiaciarnia i sklep zabawkowy (nic tam niestety nie można kupić, jedynie komputer przyciąga "sprzedawców"
Za to w "sklepie muzycznym" , oprócz różnych gitar - są dwa stanowiska sprzedażowe - jedno z książkami a drugie - ze świecami. W drugiej części pomieszczenia za przepierzeniem ukryty jest mały sklepik zielarski.
Na parterze znajduje się też coś na kształt targu warzywnego. Wykorzystałam budkę z warzywami z festiwalu smaków, sklepik Agnieszki Zadeckiej z Wiejskiej Sielanki oraz stragan z targu w Tomarangu. Oprócz tej funkcjonalnej części, są także stragany - dekoracja, z pracowicie ułożonymi przeze mnie stosami warzyw
Od strony ulicy na parterze jest mały bar kawowy, ma nawet szatnię w korytarzyku wspólnym z restauracją, (oczywiście dekoracja)
Na pierwszym piętrze znajduje się kolejny bar, z ogródkiem kawowym na tarasie, i z salką muzyczną (Simowie chętnie się "udzielają" na pianinie)
Po drugiej stronie budynku jest funkcjonalny butik z przebieralnią, oraz sklep jubilerski.
Wieszaki w butiku zachowały swoje funkcje i możemy simowi zmienić ubiór lub zaproponować stylizację.
Skorzystałam z podpowiedzi Michała i zrobiłam funkcjonalną przebieralnię. Podest, na którym Sim staje pozwala nam przenieść się wraz z Simem do CAS i zmienić mu całkowicie ubiór i elementy makijażu.
Obok butiku funkcjonuje niewielki sklep jubilerski. Nie wiem, jak zadziałają stoiska sprzedażowe, ale liczę na dobrze funkcjonujący warsztat szlifowania kryształów.
Piętro wyżej znajdują się pomieszczenia rekreacyjne - sala do ćwiczeń oraz jogi, a po drugiej stronie - stoliki do gier, stół do tenisa, stoliki szachowe oraz sztalugi.
Całość wieńczy dach, pod którym również coś się kryje. Wstawiłam tam wymagane do funkcjonowania parceli urządzenia eko - fabrykator, maszynę do recyklingu oraz stojak z ogrodem wertykalnym i ze dwa rozsadniki. Simowie pędzą tam bez przerwy sadzić, pielić, podlewać
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 589
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Alu, śliczności hala targowa, zupełnie jak "żywa", prawdziwa - mimo, że Twoja. Bardzo podoba mi się bryła budynku, otwarte wejście i ten kombinowany balkon, uwieńczony wieloma małymi balkonami oraz urocza restauracja z eleganckimi stolikami. Kwiaciarnia, butik i sklep z zabawkami są bardzo ładnie zaaranżowane. Ogólnie, ta hala prezentuje się jak jedna z wizytówek miasta.
Czekam na zakończenie budowy i mam nadzieję, że wybierzesz najlepszy dla siebie typ parceli i że wszystko da się w miarę dobrze ustawić. I mimo, że jestem miłośnikiem parcel społecznych, to sama przyznaję, że ogarnięcie ich tworzenia to czasem droga przez mękę. Mnie się często zdarzało, że po ustawieniu gotowej, oznakowanej parceli, przez dłuższy czas nie mogłam zobaczyć jej na planie miasta. Wyglądało to tak, jakby parcela była pusta. Za to po wejściu w tryb budowania, czy po pojechaniu Simem na nią, okazywało się, że wszystko stoi i działa. Czasem dopiero po kilkukrotnym uruchomieniu gra załapywała, że coś tam jest wybudowane i parcela pojawiała się na planie miasta.
Rzeczy mi raczej nie znikały, ale ja zazwyczaj na początku decydowałam się na to, który podtyp parceli wybrać i tego się trzymałam, starałam się nie zmieniać ustawień w trakcie budowania. Jedynie czasem, gdy gra sama przestawiała mi (nie wiadomo czemu) z ustawionego już podtypu "przestrzeń twórcza" na tę pierwszą, ogólną przestrzeń - wtedy uparcie przeklikiwałam z powrotem na "przestrzeń twórczą".
Myślę, że w Twoim przypadku, gdy masz budki sprzedażowe, bary, kawiarnię (czyli spore zróżnicowanie) - to chyba można by zostawić ustawienie na ogólnej przestrzeni społecznej. W Delsowej galerii jest trochę budynków takiej właśnie zróżnicowanej użyteczności społeczności i one mają zaznaczone to pierwsze ustawienie, ogólnej/uniwersalnej przestrzeni społecznej.
Jeśli chciałabyś, żeby sklepiki (kwiaciarnia czy zabawkowy) działały, to wtedy trzeba by ustawić parcelę jako sklep i wycenić sprzedawane przedmioty. I tak z doświadczenia Ci powiem, że z tym wycenianiem też różnie bywa, bo da się wycenić sporo rzeczy z debuga, aczkolwiek nie wszystkie, w sensie że nie wszystkie będą działały jako wystawione na sprzedaż. Niestety sprawdzić to można dopiero po postawieniu sklepu na parceli i pojechaniu na nią Simem kupującym. Można też wycenić jedzenie, wypieki czy napitki przygotowane przez Sima i sprzedawać. Natomiast talerze z jedzeniem czy soki wyciągnięte z debuga - nie działają. Podobnie jest z dekoracjami (nie-debugowymi), tymi w pełni "legalnymi" z działu *dekoracje* z trybu budowy. Większość można wycenić, ale niektóre (na szczęście nie jest ich dużo), nie działają. Czasem od razu, a czasem po ustawieniu ukończonej parceli sklep (z wycenionym towarem) na działce w innej rozgrywce (czyli nie tej, gdzie budowany był sklep).
Czekam na zakończenie budowy i mam nadzieję, że wybierzesz najlepszy dla siebie typ parceli i że wszystko da się w miarę dobrze ustawić. I mimo, że jestem miłośnikiem parcel społecznych, to sama przyznaję, że ogarnięcie ich tworzenia to czasem droga przez mękę. Mnie się często zdarzało, że po ustawieniu gotowej, oznakowanej parceli, przez dłuższy czas nie mogłam zobaczyć jej na planie miasta. Wyglądało to tak, jakby parcela była pusta. Za to po wejściu w tryb budowania, czy po pojechaniu Simem na nią, okazywało się, że wszystko stoi i działa. Czasem dopiero po kilkukrotnym uruchomieniu gra załapywała, że coś tam jest wybudowane i parcela pojawiała się na planie miasta.
Rzeczy mi raczej nie znikały, ale ja zazwyczaj na początku decydowałam się na to, który podtyp parceli wybrać i tego się trzymałam, starałam się nie zmieniać ustawień w trakcie budowania. Jedynie czasem, gdy gra sama przestawiała mi (nie wiadomo czemu) z ustawionego już podtypu "przestrzeń twórcza" na tę pierwszą, ogólną przestrzeń - wtedy uparcie przeklikiwałam z powrotem na "przestrzeń twórczą".
Myślę, że w Twoim przypadku, gdy masz budki sprzedażowe, bary, kawiarnię (czyli spore zróżnicowanie) - to chyba można by zostawić ustawienie na ogólnej przestrzeni społecznej. W Delsowej galerii jest trochę budynków takiej właśnie zróżnicowanej użyteczności społeczności i one mają zaznaczone to pierwsze ustawienie, ogólnej/uniwersalnej przestrzeni społecznej.
Jeśli chciałabyś, żeby sklepiki (kwiaciarnia czy zabawkowy) działały, to wtedy trzeba by ustawić parcelę jako sklep i wycenić sprzedawane przedmioty. I tak z doświadczenia Ci powiem, że z tym wycenianiem też różnie bywa, bo da się wycenić sporo rzeczy z debuga, aczkolwiek nie wszystkie, w sensie że nie wszystkie będą działały jako wystawione na sprzedaż. Niestety sprawdzić to można dopiero po postawieniu sklepu na parceli i pojechaniu na nią Simem kupującym. Można też wycenić jedzenie, wypieki czy napitki przygotowane przez Sima i sprzedawać. Natomiast talerze z jedzeniem czy soki wyciągnięte z debuga - nie działają. Podobnie jest z dekoracjami (nie-debugowymi), tymi w pełni "legalnymi" z działu *dekoracje* z trybu budowy. Większość można wycenić, ale niektóre (na szczęście nie jest ich dużo), nie działają. Czasem od razu, a czasem po ustawieniu ukończonej parceli sklep (z wycenionym towarem) na działce w innej rozgrywce (czyli nie tej, gdzie budowany był sklep).
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3674
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
No to już dla mnie wyższa półka - zrobienie sklepu. WYcenianie, zatrudnianie sprzedawców, sprzedaż, marże, zyski... To już wyższa szkoła jazdy simowej, a Nisełka uparła się, żeby zrobić fanfik (cokolwiek to znaczy) o średniowieczu! Niechby sobie poradziła najpierw ze sklepem
Ale żarty na bok.
Straciłam - powiem szczerze - cały zapał do tej parceli, bo mnie zwyczajnie zmęczyła... Od przeszło tygodnia przy niej dłubię, i ciągle jakieś problemy napotykam. Pałac, - i to pałac co się zowie - postawilam w trzy dni!
A tu grzebię się z takimi drobiazgami, jak niemożność ustawienia budek z żarełkiem!
Kwiaciarnia mogła by być funkcjonalna - wzięłabym ten kram kwiatowy (z Tartoosy) w przyczepie, i można by kupować w nim bukiety. Co prawda ślubne, ale kto by się tam czepiał takich szczegółów Ale jest szkopuł, bo ta przyczepa jest wielka, i do sklepu tej wielkości by nie wlazła! Nie próbowałam jednak jej zmniejszać - ciekawa jestem, czy zachowałaby swoją funkcjonalność?
Ale żarty na bok.
Straciłam - powiem szczerze - cały zapał do tej parceli, bo mnie zwyczajnie zmęczyła... Od przeszło tygodnia przy niej dłubię, i ciągle jakieś problemy napotykam. Pałac, - i to pałac co się zowie - postawilam w trzy dni!
A tu grzebię się z takimi drobiazgami, jak niemożność ustawienia budek z żarełkiem!
Kwiaciarnia mogła by być funkcjonalna - wzięłabym ten kram kwiatowy (z Tartoosy) w przyczepie, i można by kupować w nim bukiety. Co prawda ślubne, ale kto by się tam czepiał takich szczegółów Ale jest szkopuł, bo ta przyczepa jest wielka, i do sklepu tej wielkości by nie wlazła! Nie próbowałam jednak jej zmniejszać - ciekawa jestem, czy zachowałaby swoją funkcjonalność?
- Percival159
- Naczelny
- Posty: 589
- Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
- Origin ID: Percival159
Alu, może to czas by odłożyć zabawę przy tej parceli na parę dni i odpocząć od niej. Potem mogą wrócić siły i chęci do dalszego budowania, czego Ci życzę.
Wiem, że dziwnie to zabrzmi, ale... jeśli chodzi o sklep w czwórce, to hmmm... nigdy nie prowadziłam sklepu, ani nie zatrudniałam sprzedawców. Sklepy budowałam po to, by moi Simowie w kolejnych rozgrywkach czy zapisach gry nie musieli polować na trudno dostępne rośliny i męczyć się ze zdobywaniem określonych przedmiotów, np. roweru z "Życia eko", który można wygrzebać na śmietniku, jeśli ma się szczęście, czy tych ekologicznych części do ulepszania kuchenek, kibelków, zlewów itp., które produkuje się w konkretnej maszynie. A ta produkcja trwa tak dłuuuugo, że człek trafi cierpliwość i wiarę w grę. Takie sklepy z prawdziwego zdarzenia zrobiłam dwa: pierwszy kilka lat temu, drugi podczas tworzenia miasta dla wampira. Ten drugi powstał również dlatego, że postanowiłam umieścić w nim do kupienia rośliny i rzeczy z dodatków, które doszły do gry już po wybudowaniu pierwszego sklepu.
Moja idea była taka: buduję sklep, wrzucam doń wszystko co da się wycenić i kupić, a co będzie mi potrzebne w kolejnych rozgrywkach. Tu musiałam działać metodą prób i błędów, bo na przykład okazało się, że pakiety plazmy z wampirzego dodatku, po wycenie są... niesprzedawalne! Ale za to kolorowe wełny z debugu: tęczowa, pomarańczowa itp. jak najbardziej mogą zostać wycenione i można potem pójść Simem do sklepu i je zakupić.
Gdy budowałam pierwszy sklep w testowej rozgrywce, totalnie nie miałam pojęcia jak to działa. Po ustawieniu towarów na półkach (sklep piętrowy, z różnymi działami), kupiłam ów sklep testowym Simem. Testowy Sim napiekł tortów, ciastek, nagotował wszelkiego możliwego jedzenia (porcje małe, duże i największe) i tak powstał kolejny dział... z garmażerką. Gdy sklep został napełniony towarem, testowy Sim dokonał wyceny, a mianowicie (jednym kliknięciem) wycenił wszystko na tyle tanio, żeby najuboższy pixel był w stanie coś zakupić. Żadnych sprzedawców nie zatrudniałam, bo nie wiedziałam, że jest taka opcja, nie wybierałam również ubrań dla nich. Po wycenie, testowy Sim się stlenił, to znaczy za moim przykazaniem sprzedał sklep. I w ten sposób... zostałam ze sklepem, który nie miał właściciela. Zapisałam sklep w bibliotece, po czym wyszłam z testowej rozgrywki i weszłam do rozgrywki właściwej (grałam wtedy Vitalijem). W rozgrywce właściwej ustawiłam sklep na wybranej parceli, po czym pobiegłam Vitalijem na zakupy.
Co się okazało? Otóż, po wjeździe na parcelę do sklepu (mimo, że nie miał on wyznaczonego właściciela) - sami z siebie przyszli sprzedawcy! Większość towarów nadal była wyceniona, kilka sztuk tylko (z debugu i z normalnego trybu budowania) straciło swoje ceny i było niesprzedawalne, więc uznałam, że będą robić za dekoracje. Vitalij niesamowicie się obłowił, zarówno w części eco (z debugu), jak i w rozmaite trudno dostępne rośliny oraz kupił sobie ekologiczny rower.
Obecnie mam w bibliotece dwa odpowiednio zaopatrzone sklepy i gdy zaczynam jakąś nową rozgrywkę, to jeden z nich (najczęściej ten nowszy, bo ma ciekawszy i bardziej aktualny towar) wstawiam na którąś z parcel i działa. Ten starszy sklep wstawiłam też kiedyś do galerii, czasem pobieram go stamtąd i u mnie w rozgrywkach jest nadal funkcjonalny. Jednak nie mam pojęcia, jak to działa gdy jakiś inny gracz pobierze go z galerii i ustawi u siebie. Tu nie potrafię powiedzieć, jak gra radzi sobie z tematem i czy ktoś inny też otrzyma w pełni działający sklep z wycenionym towarem.
Wiem, że dziwnie to zabrzmi, ale... jeśli chodzi o sklep w czwórce, to hmmm... nigdy nie prowadziłam sklepu, ani nie zatrudniałam sprzedawców. Sklepy budowałam po to, by moi Simowie w kolejnych rozgrywkach czy zapisach gry nie musieli polować na trudno dostępne rośliny i męczyć się ze zdobywaniem określonych przedmiotów, np. roweru z "Życia eko", który można wygrzebać na śmietniku, jeśli ma się szczęście, czy tych ekologicznych części do ulepszania kuchenek, kibelków, zlewów itp., które produkuje się w konkretnej maszynie. A ta produkcja trwa tak dłuuuugo, że człek trafi cierpliwość i wiarę w grę. Takie sklepy z prawdziwego zdarzenia zrobiłam dwa: pierwszy kilka lat temu, drugi podczas tworzenia miasta dla wampira. Ten drugi powstał również dlatego, że postanowiłam umieścić w nim do kupienia rośliny i rzeczy z dodatków, które doszły do gry już po wybudowaniu pierwszego sklepu.
Moja idea była taka: buduję sklep, wrzucam doń wszystko co da się wycenić i kupić, a co będzie mi potrzebne w kolejnych rozgrywkach. Tu musiałam działać metodą prób i błędów, bo na przykład okazało się, że pakiety plazmy z wampirzego dodatku, po wycenie są... niesprzedawalne! Ale za to kolorowe wełny z debugu: tęczowa, pomarańczowa itp. jak najbardziej mogą zostać wycenione i można potem pójść Simem do sklepu i je zakupić.
Gdy budowałam pierwszy sklep w testowej rozgrywce, totalnie nie miałam pojęcia jak to działa. Po ustawieniu towarów na półkach (sklep piętrowy, z różnymi działami), kupiłam ów sklep testowym Simem. Testowy Sim napiekł tortów, ciastek, nagotował wszelkiego możliwego jedzenia (porcje małe, duże i największe) i tak powstał kolejny dział... z garmażerką. Gdy sklep został napełniony towarem, testowy Sim dokonał wyceny, a mianowicie (jednym kliknięciem) wycenił wszystko na tyle tanio, żeby najuboższy pixel był w stanie coś zakupić. Żadnych sprzedawców nie zatrudniałam, bo nie wiedziałam, że jest taka opcja, nie wybierałam również ubrań dla nich. Po wycenie, testowy Sim się stlenił, to znaczy za moim przykazaniem sprzedał sklep. I w ten sposób... zostałam ze sklepem, który nie miał właściciela. Zapisałam sklep w bibliotece, po czym wyszłam z testowej rozgrywki i weszłam do rozgrywki właściwej (grałam wtedy Vitalijem). W rozgrywce właściwej ustawiłam sklep na wybranej parceli, po czym pobiegłam Vitalijem na zakupy.
Co się okazało? Otóż, po wjeździe na parcelę do sklepu (mimo, że nie miał on wyznaczonego właściciela) - sami z siebie przyszli sprzedawcy! Większość towarów nadal była wyceniona, kilka sztuk tylko (z debugu i z normalnego trybu budowania) straciło swoje ceny i było niesprzedawalne, więc uznałam, że będą robić za dekoracje. Vitalij niesamowicie się obłowił, zarówno w części eco (z debugu), jak i w rozmaite trudno dostępne rośliny oraz kupił sobie ekologiczny rower.
Obecnie mam w bibliotece dwa odpowiednio zaopatrzone sklepy i gdy zaczynam jakąś nową rozgrywkę, to jeden z nich (najczęściej ten nowszy, bo ma ciekawszy i bardziej aktualny towar) wstawiam na którąś z parcel i działa. Ten starszy sklep wstawiłam też kiedyś do galerii, czasem pobieram go stamtąd i u mnie w rozgrywkach jest nadal funkcjonalny. Jednak nie mam pojęcia, jak to działa gdy jakiś inny gracz pobierze go z galerii i ustawi u siebie. Tu nie potrafię powiedzieć, jak gra radzi sobie z tematem i czy ktoś inny też otrzyma w pełni działający sklep z wycenionym towarem.
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia". (J. Kaczmarski)
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3439
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
Wiesz co... nie owijając w bawełnę (tudziez inne jedwabie) kopara mi opadła Jak zauwazyła Perci ten narożny balkon, kopuła, ogólnie narożnik to już jest taki wykwintny Paryż albo może Londyn bo zapewne inspiracje są tu widocznie wiktoriańskie lub ogólniej XIX wieczne. Tak się dzieje tak wiele a do tego mamy jeszcze fasade przednią gdzie kapitalnie wygląda wejście z cześciowym przeszkleniem. Fajne wykusze, pięknie dekorują fasade i masz rację, te okna z moshino pasują idealnie. Przedłużony mur boczny z przyporami nadaje niesamowitego klimatu, widać, że to (u)kryty targ w starej zabudowie, która nie jedno przeżyła czyli tkaie miejsce, które śmiało mogłoby zagościć np we Wrocławiu.Wracając do narożnika - no majstersztyk, jak znajde tu pewna kamienice z Paryża oczywiście narożną to wkleję by zobrazować jakie mam skojarzenie (musze podpatrzeć jak zrobiłaś ten balkonowy balkon).
Jak hala targowa to oczywiście potrzebny jest dach i tu znów pokazałaś geniusz architekta. Wiem, że powinienem się wypowiedziec właściwie po pobraniu parceli ale zachwyciły mnie screeny a jedno zamknięte oko i ogólnie stan na dzis nie do uzytku nie rokują pozytywnie na to, że dam rade jeszcze odpalić grę.
Powracając do projektu no to właśnie musze koniecznie zobaczyć jak zrobiłaś ten pierwszy kratownicowy dach bo wygląda bardzo ciekawie.
Działac będa na bank stoliki handlowe tak jak budki więc można np zastosowac taki stolik w kwiaciarni (aczkolwiek sim rozłoży tam zapewne jakieś butelki czy inne muszelki za nie kwiatki).
Kwiaciarnia urządzona jest pięknie i jakoś tak mega realistycznie (widac, że dla Ciebie urządanie to prawdziwa przyjemność podczas kiedy ja mysle podczas takiej zabawy tylko o tym kiedy wreszcie skończę ).
Sklep z zabawkami i ciuchami też sa super i szczerze przyznam, że nie pamiętam co się dało robić z tymi wieszakami, pamiętam, że warto w sklepie z ciuchami użyć podestu z paku gwiazdorskiego do przymierzania ciuszków, wtedy może sie zjawić także projektant mierzący linijka naszych klientów co wygląda przezabawnie A no właśnie, można zrobić też funkcjonalny salon fryzjerski za pomoca paku gwiazdorskiego bo sa tam specjane fotele do stylizacji ,które chyba działają trochę tak jak fotele spa czyli zatrudnimy sobie obsługę klikając na fotel (może przyleci sama skoro to parcela społeczna ale to juz pozoistaje sprawdzić "w praniu".
DUża, pracochłonna ale mega cioekawa i bogata w opcje praca Ciekaw jestem efektu końcowegi i dziękuje, że podjełaś się wyzwania
Jak hala targowa to oczywiście potrzebny jest dach i tu znów pokazałaś geniusz architekta. Wiem, że powinienem się wypowiedziec właściwie po pobraniu parceli ale zachwyciły mnie screeny a jedno zamknięte oko i ogólnie stan na dzis nie do uzytku nie rokują pozytywnie na to, że dam rade jeszcze odpalić grę.
Powracając do projektu no to właśnie musze koniecznie zobaczyć jak zrobiłaś ten pierwszy kratownicowy dach bo wygląda bardzo ciekawie.
Działac będa na bank stoliki handlowe tak jak budki więc można np zastosowac taki stolik w kwiaciarni (aczkolwiek sim rozłoży tam zapewne jakieś butelki czy inne muszelki za nie kwiatki).
Kwiaciarnia urządzona jest pięknie i jakoś tak mega realistycznie (widac, że dla Ciebie urządanie to prawdziwa przyjemność podczas kiedy ja mysle podczas takiej zabawy tylko o tym kiedy wreszcie skończę ).
Sklep z zabawkami i ciuchami też sa super i szczerze przyznam, że nie pamiętam co się dało robić z tymi wieszakami, pamiętam, że warto w sklepie z ciuchami użyć podestu z paku gwiazdorskiego do przymierzania ciuszków, wtedy może sie zjawić także projektant mierzący linijka naszych klientów co wygląda przezabawnie A no właśnie, można zrobić też funkcjonalny salon fryzjerski za pomoca paku gwiazdorskiego bo sa tam specjane fotele do stylizacji ,które chyba działają trochę tak jak fotele spa czyli zatrudnimy sobie obsługę klikając na fotel (może przyleci sama skoro to parcela społeczna ale to juz pozoistaje sprawdzić "w praniu".
DUża, pracochłonna ale mega cioekawa i bogata w opcje praca Ciekaw jestem efektu końcowegi i dziękuje, że podjełaś się wyzwania
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3674
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Miszka ten dach jest gotowcem z debugu, tylko powiększonym. Właściwy dach jest poniżej. Musiałam dać ten drugi - prawdziwy, bo inaczej wszelkie elektroniczne obiekty popsulyby się podczas opadów deszczu lub śniegu. A miały w tym holu stać choćby kasy sklepowe. (komputery)...
Najwięcej czasu zajęło mi przeglądanie zawartości debugowanej, i gromadzenia potrzebnych elementów. Na dodatek nie można powielać obiektów z debugu bez modyfikacji Twisted Mexi (Betterbuildbuy), więc jeśli czegoś nawstawiałam za mało, to potem musiałam przekopywać czeluście debugu na nowo. Dlatego szlag mnie trafił, gdy przełączyłam się z profilu bazarowego na artystyczny i powrotem, i połowę obiektów mi wcięło! I tylko te wspomnienie przekopywania debugu powstrzymuje mnie przed wywaleniem parceli w diabły i zabranie się do niej tak jak należy - czyli od wybrania profilu nieokreślonego.
Balkonik jest bardzo prostą konstrukcją, a jego balkonowatość to sztuka iluzji.
Najbardziej zależało mi, by działała restauracja, ale chyba poległam w tym temacie. Aby jednak ożywić wnętrze dałam tam bar, który Sim może uruchomić po przybyciu na parcelę (zatrudniając miksologa), a na stolikach gdzieniegdzie postawiłam tace z imbrykami herbaty, którą sim sam może sobie nalać. Nie wiem tylko, czy NPC sami z siebie też mogą ją nalewać Półka z alkoholami - (gotowiec z trybu budowy) nie ma takiego "arsenału" alkoholi - dostawiłam tam całe mnóstwo butelek znalezionych w debugu.
Mam Miszka bardzo mało czasu, bo przyszły tydzień to znów bieganie po lekarzach, a pod koniec kolejnego tygodnia mam dżamprezę na wyjeździe - osiemnaste urodziny wnuka! Obecność obowiązkowa. A ja zamiast się przygotowywać - zabrałam się za budowanie parceli społecznej Więc jeśli nastąpi poślizg, to mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Ty mi powiedz, JAK dokładnie nazywa się ten podest z dodatku gwiazdorskiego, bo chętnie go użyję.
Natomiast do kwiaciarni nie mogę już dostawić stanowiska sprzedażowego, bo nie mam tam miejsca. Ale mam pomysł na stoisko z warzywami i owocami (takie kombinowane pół na pół z owocami z debugu).
Najwięcej czasu zajęło mi przeglądanie zawartości debugowanej, i gromadzenia potrzebnych elementów. Na dodatek nie można powielać obiektów z debugu bez modyfikacji Twisted Mexi (Betterbuildbuy), więc jeśli czegoś nawstawiałam za mało, to potem musiałam przekopywać czeluście debugu na nowo. Dlatego szlag mnie trafił, gdy przełączyłam się z profilu bazarowego na artystyczny i powrotem, i połowę obiektów mi wcięło! I tylko te wspomnienie przekopywania debugu powstrzymuje mnie przed wywaleniem parceli w diabły i zabranie się do niej tak jak należy - czyli od wybrania profilu nieokreślonego.
Balkonik jest bardzo prostą konstrukcją, a jego balkonowatość to sztuka iluzji.
Najbardziej zależało mi, by działała restauracja, ale chyba poległam w tym temacie. Aby jednak ożywić wnętrze dałam tam bar, który Sim może uruchomić po przybyciu na parcelę (zatrudniając miksologa), a na stolikach gdzieniegdzie postawiłam tace z imbrykami herbaty, którą sim sam może sobie nalać. Nie wiem tylko, czy NPC sami z siebie też mogą ją nalewać Półka z alkoholami - (gotowiec z trybu budowy) nie ma takiego "arsenału" alkoholi - dostawiłam tam całe mnóstwo butelek znalezionych w debugu.
Mam Miszka bardzo mało czasu, bo przyszły tydzień to znów bieganie po lekarzach, a pod koniec kolejnego tygodnia mam dżamprezę na wyjeździe - osiemnaste urodziny wnuka! Obecność obowiązkowa. A ja zamiast się przygotowywać - zabrałam się za budowanie parceli społecznej Więc jeśli nastąpi poślizg, to mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Ty mi powiedz, JAK dokładnie nazywa się ten podest z dodatku gwiazdorskiego, bo chętnie go użyję.
Natomiast do kwiaciarni nie mogę już dostawić stanowiska sprzedażowego, bo nie mam tam miejsca. Ale mam pomysł na stoisko z warzywami i owocami (takie kombinowane pół na pół z owocami z debugu).
- SimDels
- Komiksomaniak
- Posty: 3439
- Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
- Lokalizacja: miasto kamienic
- Origin ID: SimDels
- Kontakt:
@Alibali znam ten ból ze znikaniem obiektów dlatego najbezpieczniej jest nie przełanczać funkcji aż do końca budowy choc fakt-kusi by podejrzeć Oczywiście jak już przełączyłaś to do galerii wrzuć ten podrodzaj na którym budujesz i będzie ok bo po postawieniu przez gracza będzie ten sam podrodzaj (mam nadzieje że aktualnie wsio działa normalnie).
Poniżej obrazek z nazwą, tak cos kojarzyłem, że cudowna szafa czy coś ale wolałem z moją sklerozą to sprawdzić
Poniżej obrazek z nazwą, tak cos kojarzyłem, że cudowna szafa czy coś ale wolałem z moją sklerozą to sprawdzić
- Załączniki
-
Jest moc!!!
Na parcelkach publicznych w Czwórce nie znam się zupełnie, ot, mam ten parczek i tyle, ale zarąbiście to wszystko wygląda. A najbardziej bryła (nie umniejszając sklepikom, świetnie zagospodarowanym). Jedyne, co muszę trochę przegryźć, to podwójna kopułka, bo z kwiatuszkowym "balkonowym balkonem" już się oswoiłam i stwierdziłam, że jest bardzo pomysłowy. Stara fasada, przeszklony dach i kamienne podpory są cudowne. Bardzo podoba mi się też wejście. Gdyby zdjęcie podrasować filtrami, budynek mógłby ujść za prawdziwy. Zasłużone brawa.
Na parcelkach publicznych w Czwórce nie znam się zupełnie, ot, mam ten parczek i tyle, ale zarąbiście to wszystko wygląda. A najbardziej bryła (nie umniejszając sklepikom, świetnie zagospodarowanym). Jedyne, co muszę trochę przegryźć, to podwójna kopułka, bo z kwiatuszkowym "balkonowym balkonem" już się oswoiłam i stwierdziłam, że jest bardzo pomysłowy. Stara fasada, przeszklony dach i kamienne podpory są cudowne. Bardzo podoba mi się też wejście. Gdyby zdjęcie podrasować filtrami, budynek mógłby ujść za prawdziwy. Zasłużone brawa.
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3674
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Frissko - fasada nie jest moja - brawa należą się Miszce, bo ją w całości (z niewielkimi jedynie modyfikacjami) zostawiłam, zgodnie z zaleceniami wyzwania (należało zostawić fragment istniejącej kamienicy).
A że Miszka jest Miszczem w budowaniu kamienicznych dachów i fasad wszelakich, to jak mogłam zburzyć jego cudeńko?
Odglądałam, jak tę fasadę budował, usuwając kawałek po kawałku - i w życiu bym nie wpadła na takie rozwiązania, jakich Miszczu @SimDels użył! I do dziś zastanawiam się, jak zrobił jeden z elementów attyki - ten długi element pośrodku.
Ja też mam wątpliwości co do tej podwójnej kopułki. Bo zachciało mi się zrobić coś na kształt kuli, która widniała na szczycie przedwojennej wersji sklepu znajdującego się na wrocławskiej starówce, dokładniej - tuż przy Rynku. Obecnie sklep Feniks jest pozbawiony tej cudnej ozdoby.
Zdjęcia Feniksa przed wojną i po wojnie są w tym temacie viewtopic.php?f=33&t=2244&p=19293&hilit=Feniks#p19293
Co prawda ta kula to zupełnie inna bajka, i z zupełnie inną epoką się kojarzy, ale... kto bogatemu zabroni. Zachciało się Alutce kuli, to ją sobie zrobiła Dokładnie - półkulę a nie kulę, ale to szczegół
(tak naprawdę, to zastanawiałam się, czym by tu nakryć ten fragment budynku. Już i tak środek ciężkości przeniósł się na tę stronę "dzięki" temu balkonikowatemu tarasowi. Gdybym nakryla go ciężkim dachem w jakiejkolwiek formie, to byłoby już kiepsko z równowagą. Więc wymyśliłam ten przeszklony element. Nie jest osamotniony, bo tego szkła jest więcej w innych częściach budynku, więc moim skromnym zdaniem aż tak się nie gryzie z całym tym loftowo - fabrycznym entourage'em )
A że Miszka jest Miszczem w budowaniu kamienicznych dachów i fasad wszelakich, to jak mogłam zburzyć jego cudeńko?
Odglądałam, jak tę fasadę budował, usuwając kawałek po kawałku - i w życiu bym nie wpadła na takie rozwiązania, jakich Miszczu @SimDels użył! I do dziś zastanawiam się, jak zrobił jeden z elementów attyki - ten długi element pośrodku.
Ja też mam wątpliwości co do tej podwójnej kopułki. Bo zachciało mi się zrobić coś na kształt kuli, która widniała na szczycie przedwojennej wersji sklepu znajdującego się na wrocławskiej starówce, dokładniej - tuż przy Rynku. Obecnie sklep Feniks jest pozbawiony tej cudnej ozdoby.
Zdjęcia Feniksa przed wojną i po wojnie są w tym temacie viewtopic.php?f=33&t=2244&p=19293&hilit=Feniks#p19293
Co prawda ta kula to zupełnie inna bajka, i z zupełnie inną epoką się kojarzy, ale... kto bogatemu zabroni. Zachciało się Alutce kuli, to ją sobie zrobiła Dokładnie - półkulę a nie kulę, ale to szczegół
(tak naprawdę, to zastanawiałam się, czym by tu nakryć ten fragment budynku. Już i tak środek ciężkości przeniósł się na tę stronę "dzięki" temu balkonikowatemu tarasowi. Gdybym nakryla go ciężkim dachem w jakiejkolwiek formie, to byłoby już kiepsko z równowagą. Więc wymyśliłam ten przeszklony element. Nie jest osamotniony, bo tego szkła jest więcej w innych częściach budynku, więc moim skromnym zdaniem aż tak się nie gryzie z całym tym loftowo - fabrycznym entourage'em )
- Alibali
- Pisarz
- Posty: 3674
- Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
- Lokalizacja: Roztocze
- Origin ID: Aschantka
Uzupełniam temat o fotki z rzutami budynku i link do galerii.
Rzut parteru
Pierwsze piętro
Rzut drugiego piętra
Poddasze
Ogród za budynkiem to kilka budek festiwalowych oraz stoły do spokojnego skonsumowania posiłku, Znalazło się tam miejsce na huśtawkę dla dzieci, kilka rozsadników, śmietniki oraz tablicę ogłoszeniową. Nie obfociłam tego może najpiękniej, ale pragnę zwrócić uwagę na zadaszenie owych budek. Wyciągnęłam z debugu te śliczne daszki, które w niczym nie zakłócają funkcjonowania budek.
I jeszcze raz front budynku - troszkę się zmienił w stosunku do wcześniejszych fotek
Tak prezentuje się parcela na mapie Newcrest
Link do pobrania w galerii
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false
Rzut parteru
Pierwsze piętro
Rzut drugiego piętra
Poddasze
Ogród za budynkiem to kilka budek festiwalowych oraz stoły do spokojnego skonsumowania posiłku, Znalazło się tam miejsce na huśtawkę dla dzieci, kilka rozsadników, śmietniki oraz tablicę ogłoszeniową. Nie obfociłam tego może najpiękniej, ale pragnę zwrócić uwagę na zadaszenie owych budek. Wyciągnęłam z debugu te śliczne daszki, które w niczym nie zakłócają funkcjonowania budek.
I jeszcze raz front budynku - troszkę się zmienił w stosunku do wcześniejszych fotek
Tak prezentuje się parcela na mapie Newcrest
Link do pobrania w galerii
https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false