Zbuduj Mrok!-Wyzwanie na Halloween

Dla własnej satysfakcji!
Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Zbuduj Mrok!-Wyzwanie na Halloween

Post autor: SimDels » czwartek 30 wrz 2021, 11:01

Obrazek

W tym wyzwaniu dopuszczamy tyle pomysłów na mroczna parcelę ile jest opinii i pomysłów na temat osławionego Halloween; święta, które wbrew pozorom tkwi daleko w mrokach...przeszłości :88-japanese-ogre:
Nasza praca może być więc nawiedzonym domem ale równie dobrze ruinami świątyni czy starą fabryką, cmentarzem... Liczy się mroczna atmosfera. Nie musimy inspirować się typowym wyobrażeniem Halloween ale tym bardziej fajnie byłoby gdyby każdy z nas dodał od siebie choćby w jednym zdaniu jakiś opis lub wymyślona historię danego miejsca wszystkie chwyty dozwolone ale dla ułatwienia kilka prostych zasad:


1.Stwórz parcelę o mrocznym klimacie dowolnej wielkości (zalecamy jednak mniejsze niż 54-54) chętnie z cechą "nawiedzony".

2.Udostępnij pracę w galerii dodając w opisie hashtag #zbudujmrok i opcjonalnie także #simtopiapl lub #simholic dla łatwiejszego znalezienia pracy.

3.Wrzuć tu 3 fotki tego miejsca i napisz cokolwiek o tym tajemniczym miejscu - opowieściami także zbudujemy tu tytułowy "Mrok" :91-ghost: :88-japanese-ogre: :90-extraterrestrial-alien:
4.Czas do 31 Pażdziernika do północy. :cat_zombie:


Ps:
Wszystkie prace znajdą się także w tym komiksie.

Finalnie ze wspólnego "mroku" powstanie film upamiętniający zakątek który wspólnie stworzyliśmy.

Edit: Wielki finał już nastąpił, niniejszym ogromne podziękowania dla twórców! :88-japanese-ogre:

Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Marvi
Stalker
Stalker
Posty: 684
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:41

Post autor: Marvi » niedziela 03 paź 2021, 05:09

Czytanie z Listu do Simtopian:
>>Jeśli wpuścicie choć raz zło chciwe do domu Waszego, litości mieć nie będę, bowiem kto w ciemność brnie uparcie, ten światłości nie jest wart<<. I nastał mrok. I ciemności zapadły. I mgłą zaszła kraina, do której wkroczył diabelski sługa. I kiedy pierwsza kropla krwi spadła na ziemię, ziemia przestała rodzić owoce. I zatrzęsły się świątynie w posadach, a ogniste kule poczęły nań spadać. I wierni odeszli z tej zapomnianej krainy. I rozpusta umiłowała to miejsce i splugawiła klasztorne progi. Zaprawdę tak ukarani zostali niewierni za wpuszczenie pośród siebie Złego.

Ustęp z Diariusza Marveusza z Philo:

3.10. ....r.
...powróciwszy w rodzinne strony serce me zamarło. Moja malownicza ojczyzna! Co się z nią stało?! Przecież nie mogła się tak zmienić! Kroczę ulicami miasta, ale to już nie to samo miasto. Dookoła ciemność, mgła, ciężki fetor drażniący zmysły. I to zamczysko - gargantuiczna ruina, której widok mrozi krew. Olbrzymia forteca tajemniczego przybysza, który nie postarzał się ani o kroć od czasu mego wyjścia w świat.
Dziwny to człek, który po zmroku wymyka się na samotne spacery, a za dnia ukrywa się za murami swojej tajni. Krążą o nim wieści niepokojące - ludzie mówią, że w posiadanie tego zamku wszedł w wyniku podejrzanych zbiegów okoliczności. Ponoć nabył tę posesję od poprzedniego właściciela, który przeniósł się w interesach do sąsiedniego miasta, ale na krótko po rzekomym "sfinalizowaniu transakcji" odnaleziono zwłoki człowieka, który przypominał pierwszego rezydenta zamczyska. Przypominał, bowiem nie dało się z całą pewnością orzec kim jest martwy nieszczęśnik - cała krew została z niego spuszczona. Niemniej ów "hrabia" wszedł w posiadanie fortecy i zamieszkał w niej. I wtedy mniej więcej opuściłam miasteczko w poszukiwaniu przygód.
A teraz wracam donikąd, bo malownicza osada mych młodzieńczych lat zmieniła się w opuszczony padół. I tylko ta ciężka mgła gęstniejąca im bliżej zamczyska się znajdowałam. Jednak nie tylko to zwróciło moją uwagę - coś dziwnego działo się z niebem. Potężne uderzenie, nagły rozbłysk, dym znad świątyni. Co do...?!

(nieczytelne)
Nadejście złego zwiastować miały kule ognia spadające na świątynię - tak mówili przodkowie. Zatem spotkała nas kara za wpuszczenie Złego do domu. To już nie jest moja Itaka. To Forgotten Hollow.

...czyli imprezujmy aż do rana, bowiem ciemność nam sprzyja! A skoro zło już wkroczyło do Forgotten Hollow, to chyba nic gorszego się nie stanie, co nie? :D
W związku z tym przedstawiam Wam Bela Lugosi's Church Club, czyli ów zniszczony kościół, w którym obecnie rozpusta ma się dobrze i tańczy w murowanej piwnicy niczym zbójnicy ;)
front.png
outarz.png
dancefloor.png
Odcinek sponsoruje intro do filmu "Zagadka nieśmiertelności" i nieśmiertelny utwór Bauhausa "Bela Lugosi's dead".

Kłaniam się nisko, co złego to nie ja - to Vladek xD

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » niedziela 03 paź 2021, 12:16

Marviczu @Marvi historia, która wiąże się z powstaniem tego dzieła, jest równie piękna co mroczna:) a sam budynek i jego wnętrza pełne są zaskakujących rozwiązań. Praca przemyślana i niezwykle kreatywna:) :a_bravo:

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » niedziela 03 paź 2021, 23:52

MARV! Napisałam dużymi literami Twój nick, aby przypadkiem nie zbeszcześcić Imienia tak szacownego Architekta Wszego Złego...
Widziałam rodzący się w bólach zamysł i pierwsze zręby Mrocznego Kościółka, i już byłam gotowa orzec, że nic lepszego się nie wydarzy... A jednak!
Mrok, który towarzyszyć ma niniejszej zabawie budowlanej - aż kapie z każdego zakamarka tej Zakapiornej Budowli... Aż się wzdragam wejść, żeby nie skonstatować z przerażeniem, czy nie byłaby to przypadkiem krew? Zszokowanym zwiedzającym ukazuje się bowiem od progu skrwawiona hostia... Kto tu odprawiał mszę? Czy w ogóle cokolwiek odprawiał? Może raczej ofiarowywał... I kogo ofiarowywał... Tu się dzieją straszne rzeczy! Tu się dzieje samo zuo... Tu się dzieje Magia!

P.S. Jeśli pomysł na klub w kościele wyda się Wam zbyt... szokujący, to gwoli uzupełnienia tematu dodam, że na Wyspach Brytyjskich ( i wszędzie tam, gdzie prześladowano katolików)- kościoły, które podupadły, lub całkiem obróciły się w ruinę - zostały w wielu przypadkach uratowane od ostatecznej klęski zapomnienia i opuszczenia - otrzymując nowe życie. Tym nowym życiem są kluby, kawiarnie, biblioteki czy centra kulturalne. Było mi w jakiś niewymowny sposób smutno i przykro, gdy na to patrzyłam, bo dla Polaka - bez względu na stosunek do Kościoła - to dość przygnębiający i zaskakujący widok. Jednakowoż lepsze takie życie niż żadne...

Awatar użytkownika
kreatora
Satyryk
Satyryk
Posty: 2228
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
Lokalizacja: Gdańsk
Origin ID: kreatora

Post autor: kreatora » poniedziałek 04 paź 2021, 01:58

Niesamowity pomysl i świetne badzo kreatywne wykonanie! Zdecydownie jesteś Mistrzem klimatycznych wnętrz!
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » poniedziałek 04 paź 2021, 19:18

Marveuszu to jest wprost niesamowite! Pozwoliłem sobie zwiedzić to miejsce ,zresztą widząc tyle ciekawostek (mega wnętrze kościelne, konfesjonał czy pięknie zarośnięte roslinnością okienka tudzież odjazdową ukrytą nieco dyskotekę w lochach...) musiałem (nie było innej opcji) zrobić małą relację komiksową z wypadu tam. W taki sposób narodził mi się także pomysł by skromnie i w podobny sposób uhonorować każda parcelę, która pojawi się w tym temacie jednym dłuższym story. Mega praca :a_bravo:
Niesamowita jest też historia (padnę i nie wstanę szybko po przeczytaniu fragmentów z Listu do Simtopian :D )
Sporo ciekawostek, rzeczy do odkrycia, parcela sama w sobie może być świetnym miejscem dla nie jednej historii :a_bravo:
Załączniki
zjawa dels.jpg
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Ktosik
Budowniczy
Budowniczy
Posty: 1493
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 21:36
Origin ID: KtosikG

Post autor: Ktosik » środa 06 paź 2021, 22:41

@Marvi - Marvinko długo nic nie budujesz, ale jak już się zmobilizujesz to jest wielkie BUM i szczękę zbieram z podłogi :31-face-open-mouth:
Kocham te wszystkie szczegóły, które tworzą niesamowitą mroczną atmosferę, a jest ich tam mnóstwo.
Wspaniały projekt i wspaniała historyjka! :a_bravo:

Awatar użytkownika
Marvi
Stalker
Stalker
Posty: 684
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:41

Post autor: Marvi » czwartek 07 paź 2021, 00:37

Kurde, dziękuję za tyle miłych słów, aż mi głupio ;-; Nie serio, naprawdę dziękuję, bo bardzo mi miło, że jakoś to wyszło nawet do rzeczy, ale...

...ale brać się do roboty i wrzucać swoje prace! Tak szczerze to liczyłam, że jak ja przetrę szlak i puszczę takiego bełta na start, to wszyscy sie ośmielą i się tu mroczne prace posypią jak cukierki na odpuście (no bo c'mon, gorszej lipy już nie będzie), a ja się obłowię w mroczne projekta i będę miała gdzie hodować moje plugawe kreatury xD A Państwo się obijacie. Do pracy rodacy, bo mam wampira i nie mam go gdzie osiedlić xD A już czuję, ze na tylu wybitnych architektów, to tu będzie pięknych projektów multum :> Do dzieła, aniołki!

I jeszcze raz dziękuję ;-; Pajacuję, bo tak naprawdę to nie umiem w przyjmowanie pochwał xD

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » środa 20 paź 2021, 16:46

Kiedy przeczytałam temat wyzwania "Mrok" pomyślałam o Forgotten Hollow. Bo ta okolica jak żadna inna idealnie wpisuje się w mroczną tematykę. Wg. legend i przekazów miało to być miejsce gdzie osoby nieumarłe, które nie przeszły na drugą stronę i zamiast zamienić się w duchy, błąkały się w dalszym ciągu po tym świecie żądne krwi.
Gwoli wyjaśnienia "studiując" genezę powstania wampiryzmu poznałam dwie teorie:
1. wampiry wywodzą się z rodu Vlada Palownika - Dracula okrutnego władcy, który zasłynął okrucieństwami w czasie rzezi w mieście Brasov.
2. podejrzewa się również, że przypadek Vlada, to efekt choroby genetycznej zwanej porfirią, która spowodowana była w dawnych czasach zawieraniem małżeństw pomiędzy osobami spokrewnionymi.
W minionych epokach wierzono, że wampiryzm jest zaraźliwy. W biologii jest to odmiana pasożytnictwa, polegająca na odżywaniu się krwią wysysaną z cudzego organizmu. Obecnie częściej spotykamy wampira energetycznego, który przerzuca na nas ciężar swoich problemów, rozterek i lęków.
Początkowo planowałam kolejną rezydencję wampira. Dopiero kiedy kolejny raz przeczytałam, tym razem ze zrozumieniem :( , że ma to być parcela z cechą #nawiedzony, poszłam po rozum do głowy i spotkawszy się z nim, zaczęłam szukać czegoś co nadawałoby się do remontu. Zważywszy na fakt, że ceny materiałów budowlanych poszły w górę, uznałam że sukcesywny remont nie obciąży zbytnio mojej kieszeni :)

Zwiedzając kolejny raz miasteczko Forgotten Hollow skupiłam się na poszukiwaniu posiadłości, którą spełniłaby oczekiwania osoby o zacięciu okultystycznym. Jako zodiakalna Ryba posiadam skłonności do fantazjowania i pływania w marzeniach.
Pierwszy nieco luksusowy budynek o wiele mówiącej nazwie "Czosnkowa posiadłość" wydał mi się na tyle tani, że nabyłam w ciemno. W miarę postępu robót dom przystosowywałam do potrzeb początkującego medium.
Parapsycholodzy są zdania, że zalążki jasnowidzenia, telepatii i psychokinezy posiada każdy, ale nie u wszystkich są one widoczne. Moje skłonności charakterologiczne nie tylko się ujawniły, ale także podpowiadały mi, że na samych seansach spirytystycznych nie wyżyję :( .Postanowiłam więc część budynku przeznaczyć na klimatyczną kawiarenkę. A jak kawiarenka, to przydałaby się dobrze zaopatrzona piwniczka. I tak pierwotny projekt z każdym dniem rozrastał się w zastraszającym tempie.
Dopiero brak możliwości uzyskania kredytu i widmo bankructwa, spowolniło postęp robót i zweryfikowało ambitne plany ;)
Pierwszym gościem, który przyszedł z wizytą był Guidry' - guru wszystkich osób zajmujących się przewidywaniem przyszłości i kontaktami z przeszłością. Udzielił mi wielu cennych rad : zbieraj łupy odwiedzających cię widm, zdobądź uświęcone świece. Ich obecność ukoi duszę i odstraszy wszelkie złe moce... i postaraj się o certyfikat.
Na zakończenia tylko dodam, że dzięki tej budowlance połączyła przyjemność obcowania z wampirami (ukochanym Spike') oraz zadowolenie z wykonywanej "pracy" :)




Przestawiam domostwo pod nazwą "Pod Gargulcem" - https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false

wyzwanie2.jpg
wyzwanie1.jpg
wyzwanie3.jpg

W piwnicy straszy biała dama :lol:
Ostatnio zmieniony środa 20 paź 2021, 20:25 przez bobas52, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kreatora
Satyryk
Satyryk
Posty: 2228
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
Lokalizacja: Gdańsk
Origin ID: kreatora

Post autor: kreatora » środa 20 paź 2021, 19:06

Cudny pomysł - przezabawny opis a idea "wampira energetycznego" jest PERFEKT. Akurat jeden pozywia sie na mnie ostatnio.
Kawiarenka jest sliczna - cudny jest ten kontrast czerwonych obrusów z ciemnym otoczeniem :cat_lovely:
Lecę do Galerii aby to pobrać i obejrzeć w grze!
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » czwartek 21 paź 2021, 08:11

Super opowieść, wprowadzająca w nastrój i moja ulubiona Czosnkowa Posiadłość, które po przebudowie - wygląda wręcz bajecznie! Urzekł mnie klimat kawiarenki. Kolorowe czaszki i ozdobne świeczniki prezentują się bardzo ciekawie. Szarości i czernie z porządną kroplą czerwieni - cieszą oko. Całość ubarwiają dodatki, szczególnie ten obraz po prawej, wprowadzający trochę chłodnych, niebieskich odcieni. :)
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » czwartek 21 paź 2021, 21:23

Niesamowita placówka i historia która zainspirowała mnie trochę przy dalszej części komiksu wyzwaniowego (w drodze) Z zewnątrz kojarzy mi się trochę jak hotel może w górach na Dolnym Śląsku lub gdzieś w Austrii choć rzeźby już od pierwszego wejrzenia zapowiadają ,że wewnątrz niekoniecznie będzie słodko; Parter wygląda trochę jak opuszczona nieco upiorna w klimacie restauracja ,ciekawym pomysłem są tajemnicze czaszki na stołach. Piętro to gotowe siedlisko dla medium i seansów spirytystycznych. świetnie urządzone i wyposażone wnętrza zarówno parter jak i piętro.pobralem jedną z Twoich simek i jak się okazało o dziwo miała już zdolności do urządzania seansów na max bo interakcje ze stołem seansowym u niej okazywały sie szersze niż u chłopaków z teamu do zjawisk paranienormalnych 😄 nieświadomie więc trochę źle dobrałem im rolę 😁 Nie mniej wszyscy bawili się tam prześwietnie, duszek japoński obserwujący ze swojego słoiczka poczynania ekspertów od niemożliwego bardzo mnie rozbawił nawet nie widziałem tego obiektu wcześniej.Na końcu zauważyłem piwnice gdzie faktycznie straszy biała dama 😨 Jest klimat i czuć przygodę! Świetna praca Bobi.
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
Marvi
Stalker
Stalker
Posty: 684
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:41

Post autor: Marvi » niedziela 24 paź 2021, 21:29

No i elegancko! Miejsce do skomunikowania się ze zmarłymi oraz do wypicia czegoś ciepłego (a nawet i mocniejszego) na przepracowanie traumy xD Podoba mi się koncepcja połączenia dwóch sfer: sfery duchowej i sfery cielesnej, wszak gdzie trzeba zaglądać w świat nadprzyrodzony, tam i również trzeba jeść. A na prawdziwych dziadach trzeba i spalić kądziel i gar spirytusu przyszykować!

Bardzo interesująca praca :D Gratulejszyn @bobas52!

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » poniedziałek 25 paź 2021, 00:18

Nie wiem, co wyprawia sięz moim komputrem (albo forum) - moje dość obszerne komenty zniknęły z obu tematów Bobinki!

Awatar użytkownika
SimDels
Komiksomaniak
Komiksomaniak
Posty: 3347
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 10:42
Lokalizacja: miasto kamienic
Origin ID: SimDels
Kontakt:

Post autor: SimDels » środa 27 paź 2021, 00:07

Nikt nie pamiętał o jej losach i nikt nie wiedział kto był jej twórcą...
Popadała w ruinę milcząc o swojej historii choć widziała wiele. Nikt nie zdawał się też nie pamiętać czemu nazywana jest willą Alstad.

Budowę pierwszego ceglanego domu rozpoczęła rodzina osadników przybyłych z daleka wiele wieków temu rozpoczynając tu nowe życie.
Z czasem ich potomkowie unowocześniali skromny szachulcowy dom z podcieniami dobudowywując piętro i kryjąc dach dachówką a nieopodal powstało miasto.
Rodzina zyskała przez kilka pokoleń pozycję szanowanych choć drobnych właścicieli ziemskich jednak kilka wieków później wielki pożar strawił miasto oraz stary zapadający się dom szachulcowy rodziny Alstad. Przed wybuchem pożaru dom zamieszkiwała ostatnia już z rodu założycielskiego, Helen Alstad, która całe życie poświęciła m.in na udowadnianie sobie i wszystkim wokół pozycji wielkiej damy pomimo zamieszkiwania w niemodnej już zawalającej się średniowiecznej ruderze i braku herbu szlacheckiego.
Nie wiadomo czy jej żywot dobiegł końca w dramatycznym pożarze bo nigdy nie widziano jej już potem ani martwej ani żywej. Mówiono jednakże iż ponoć, że w ruinach domu coś niepokojącego odstrasza ciekawskich...
Nie uląkł się tej siły nowy nabywca krnąbrny mieszczanin z pobliskiego Kopytkowa (Kopistadt) - a jakże - także mający ambicję wspinania się po szczeblach społecznej drabiny, Egon Von Dupke.
Pragnął także zbudować na ruinach starego domu nowoczesną jak na swoje czasy, barokową siedzibę. Szybko po tym fachowcy w towarzystwie swojego nowatorskiego drewnianego dźwigu wznieśli zdobiony pałacyk jednak nowy właściciel nie nacieszył się nań długo... W dn.06.16.1666 roku zniknął w tajemniczych okolicznościach zaś niepotwierdzone plotki głosiły iż niejako w studni własnej lub w wychodku za grzechy i krnąbrność się utopił. Kolejny nabywca przybieżył na fali nowego osadnictwa. Wtedy w wielu miejscach dwoma językami jednocześnie tu władano i taką umiejętność miał także Jerzy z Zajączkowa. Wieść niesie, że śniły mu się zjawy wymawiające słowa "Ten dom jest nasz" oraz "Dieses haus gehört uns" na przemian ,co skłoniło go do ucieczki w nocy w niewiadomym kierunku. Być może stracił zmysły choć to tylko plotka, prawda pozostaje kolejna tajemnicą zaklętą w murach. Przez pewien czas uznawano dom za przeklęty przez co pozostawał pusty w ruinę popadając nieuchronnie.
Zdewastowany dom w późniejszym czasie częściowo strawił pożar. Wtedy pałacyk był już częścią miasta; był rok 1932 okres ponownego rozkwitu miast i przypływu nowych osadników. Cała kraina rozwijała się jak nigdy dotąd a pałacyk którego częścią były wkomponowane fragmenty pierwszego szachulcowego domu uległ trzeciej wielkiej przebudowie. Tym razem postawiono na modny historyzm mieszając inspiracje średniowiecznym szachulcem czy barokiem i tak z resztek starego oraz pomysłowości nowych trendów narodziła się obecna bryła budynku. Szczęśliwa szanowana lekarka (stomatolożka zresztą) Von Zombke widziana była po raz ostatni niedługo po przebudowie i zasiedleniu domu. Mówiono wtedy, że wyrosły jej wielkie kły i w wilkołaka zamienić się miała choć zdaje się, że nawet najmłodsze dziatki nie dały temu wiary... Nie mniej i wbrew owej nie wierze, dom w lokalnej społeczności uznano znów za przeklęty i pozostał jeszcze długo pusty.
Po wielkiej wojnie nowy czas przyniósł duże zmiany. Wokół pojawili się ludzie mówiący znanym skądinąd językiem z przeszłości i tak dom zasiedlił Jan Kiełbasa oraz jego żona Genowefa Kiełbasa (z domu Pasztecińska) oraz ich pięcioro dzieci jednak wieść niesie, że ledwie kilka tygodni po zasiedleniu willi uciekli nocą w popłochu i tyle ich widziano...
Czy także im śnili im się kolejno Altstadowie, Von Dupke, Kiełbasa i pani Zombke sugerujący opuszczenie domu?

Nikt do dziś nie wyjaśnił tej zagadki a o mieszkańcach i ich niezliczonych historiach zapamiętanych przez stare mury zapomniano. Nieliczni spekulują o tym, że to miejsce mocy odwiedzane przez UFO co wyjaśniałoby tajemnicę niewyjaśnionych zniknięć wielu właścicieli parceli. Nie mniej willa szczątkowo pamiętająca XII wiek znów popadała w ruinę dając schronienie podejrzanym simom wyjętym spod systemu... Podłogi zaczęły się zapadać a teren wokół zaczynał przypominać wysypisko (bo jak wiadomo kultura poza swoim podwórkiem każe niektórym wyrzucać śmieci gdzie popadnie).
Znalazło się jednak tajemnicze stowarzyszenie badające zjawiska paranormalne a nawet paranienormalne ,które zorganizowało w starym budynku miejsce regularnych seansów mających na celu wskrzeszenie zapomnianych historii dawnych lokatorów a może jak twierdzą inni... nawet samych postaci związanych z tym miejscem...
Czy mistrzowie tych seansów nie będą aby kolejnymi co znikną w otmętach niepamięci? Czas pokaże...

Opuszczony dom można złapać pod linkiem: https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false

Długo zastanawiałem się nad tym cóż mrocznego można by dołożyć do naszej wspólnej opowieści o mrocznych miejscach mniej lub bardziej inspirowanych Halloween i ostatecznie padło na opuszczony dom trochę inspirowany nie wiele skromniejszą willą blisko moich rodzinnych stron (także zrujnowaną i przez to przywołująca pytania). Zapomniałem o planowanej piwnicy no ale przeca...nie byłbym soba gdybym pamiętał o wszystkim ;P
Załączniki
24.102.jpg
24.101.jpg
24.10.jpg
Więcej moich chałupek i inszych rzeczy znajdziesz tu na forum oraz na SDW i BSR. Masz pytania ? Pisz śmiało :)
Dobrej zabawy!

Awatar użytkownika
bobas52
Mistrz Humoru
Mistrz Humoru
Posty: 1793
Rejestracja: piątek 06 kwie 2018, 19:12
Lokalizacja: Gliwice
Origin ID: bobas52

Post autor: bobas52 » środa 27 paź 2021, 10:12

Zarówno sama posiadłość jak i historia z nią związana budzą szczery zachwyt. Stworzenie tak realistycznej ruiny - to nie lada sztuka :a_bravo: .
0.jpg
Zwiedzając ją musiałam bacznie patrzyć się pod nogi, aby nie zaliczyć szybkiego zjazdu na parter z powodu braku podłogi. Wyjść na balkon nawet nie próbowałam, bo miałam wrażenie, że mógłby runąć pod samym moim ciężarem :shock:
1.jpg
2.jpg

Dobrze, że pogoda dopisała ... bo z uwagi na dające się zauważyć braki w dachówkach, trzeba byłoby chodzić tam z parasolem.
4.jpg
Na każdym kroku dało się odczuć, że lata świetności to domostwo ma dawno za sobą:
5.jpg
6.jpg
Remont i doprowadzenia do stanu używalności pochłonie sporo kasy, ale czyż nie warto zachować dla potomnych obiekty o szczególnych wartościach materialnych i niematerialnych oraz znaczeniu dla dziedzictwa kulturowego.Takie obiekty architektoniczne to cenne pamiątki naszych dziejów.
Jeszcze raz bije pokłony
biję pokłony.gif
i zbieram szczękę z podłogi.

Awatar użytkownika
Percival159
Naczelny
Posty: 553
Rejestracja: piątek 11 cze 2021, 12:06
Origin ID: Percival159

Post autor: Percival159 » środa 27 paź 2021, 11:56

Co za piekielny dom! I z jaką historią! Najbardziej rozbawiła mnie historia Egona von Dupke i pani Von Zombke, która pewnie z taką skutecznością leczyła zęby wampirom i wilkołakom, że sama doznała zmiany szczęki i kłów na większe, a potem porwali ją wilkołacy lub wąpierze... albo i kosmici. Nie wiadomo, która klika gorsza. W każdym razie jedna z nich przepędziła ją "von-paszoł" z posiadłości. ;) Posiadłość obejrzałam zarówno na zdjęciach u innych jak i u siebie w grze, choć tutaj w wersji zubożonej bo nie mam wszystkich dodatków, pakietów itp. Ale to i tak wystarczyło, by dostrzec jej potęgę i piękno. Przecudne pajęczyny na żyrandolach, wewnętrzne ściany obrośnięte bluszczami oraz stosy gazet walających się po podłogach pokoi. Poza tym - klimatyczny, starodawny wystrój.

No cóż, jak w wiadomo w Wampirowie - nie od dziś - grasują nieuczciwi pośrednicy nieruchomościami, oszukując zarówno zwykłe Simy, jak i wampiry... I ciekawe komu teraz wcisną tę straszną, a jednocześnie piękną rezydencję? :)
"Ukarani czy bezkarni –
Ciemność im na nerwach gra.
Bezimienni, legendarni –
Omawiają przyjście dnia".
(J. Kaczmarski)

Awatar użytkownika
kreatora
Satyryk
Satyryk
Posty: 2228
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 13:49
Lokalizacja: Gdańsk
Origin ID: kreatora

Post autor: kreatora » środa 27 paź 2021, 14:00

No zrobić taka ruderę to jest sztuka duża! Mnie zafascynowaly ubytki w dachowkach, ktore to ubytki załatano blachą falistą. Niemniej dziury w dachu pozostaly, Jakie to realistyczne!
Gra ma to do siebie ze jak w dachy jest dziura to przez nią deszcz leje - przynajmniej w dachach plaskich - co odkrylam poniewczasie w jednym ze swoich starterkow, Ciekawe czy i tu bedzie sie lalo ze strzychu :D
Doskonałym przewodnikiem jest przezabawny wstep ktory tłumaczy jak doszlo do tego pomieszania stylów i dlaczego ta chata jest tak przerazająco zaniedbana od wewnątrz i od zewnątrz, Faktycznie idealne miejsce dla bezdomnych duchow lub bezdomnych ćpunów i alkoholików. Niewiadomo których bardziej sie bać :D
Osobiście najbardziej obawialabym sie pani Zombke. Nawet spotkane z wcale żywym dentysta gwarantuje duzej klasy nieprzyjemne przezyciie, a co dopiero spotkanie z groźnym duchem dentystki, i to duchem prawdopodobnie uzbrojonym w zabytkową wiertarkę do zebów. Brrr...
Swietna praca Misiu! :hearts/heavy-black-heart:
ORIGIN ID Kreatora Hero of Answers on EA AHQ

Awatar użytkownika
Alibali
Pisarz
Pisarz
Posty: 3454
Rejestracja: czwartek 05 kwie 2018, 22:31
Lokalizacja: Roztocze
Origin ID: Aschantka

Post autor: Alibali » sobota 30 paź 2021, 21:55

Rozbawiła mnie ta rezydencja ale jeszcze bardziej przezabawne komentarze! Duch dentystki z zabytkowym wiertłem jednak przebija wszystko! Padłam!
Delsiku - zachwyca mnie każdy detal tego szacownego zabytku! Domiszcze wspaniale zrujnowane, po zamieszkaniu jakiegoś zapobiegliwego nabywcy zapewne uzyska zachwycający wygląd. Nawet mi przez myśl przemknął pomysł na kolejne wyzwanie - odrestaurowanie tego zapuszczonego domostwa. Jestem ciekawa, jakie pomysły na to wnętrze miałaby Bobi, Ela, Perci czy Marvi, a nawet niżej podpisana. I oczywiście trzeba by założyć, co może być zmienione, a co nie. Co myślisz, Michaś?

Awatar użytkownika
Kropka
Fotograf
Fotograf
Posty: 711
Rejestracja: środa 04 kwie 2018, 09:47
Lokalizacja: Kraków
Origin ID: jasna98

Post autor: Kropka » niedziela 31 paź 2021, 10:28

Jestem pełna podziwu dla Waszych prac :13-smiling-face-heart-shaped-eyes: @Marvi, ten nocny klub w zrujnowanym kościele to mistrzostwo. Zresztą, co się dziwić, to wyzwanie jest stworzone dla Ciebie, bo wiem, że uwielbiasz takie mroczne klimaty. Fantastyczny pomysł i świetna praca :hearts/heavy-black-heart: Mistrzu Delsu, @SimDels, nie byłbyś sobą, gdybyś nie stworzył wraz z zabytkowym budynkiem całej jego historii. Jak zawsze doskonałe, niezwykle kreatywne wykonanie :hearts/heavy-black-heart: Bobinko, @bobas52, sama posiadłość Pod Gargulcem z jej historią oraz nową lokatorką, specjalistką od spraw paranormalnych i jej adoratorami, aż prosi się o ciąg dalszy. Piękna praca :hearts/heavy-black-heart:

Prezentuję Dark Omen, dom, w którym w zamierzchłej przeszłości mieszkał znany wróżbita i chiromanta, Andreas z Iffy, potomek Nostradamusa. Historia posiadłości i mroczny klimat sprawiły, że dom w Forgotten Hollow kupił autor horrorów, Gabriel Fineus.

31.10.2021_09-14-21.jpg


31.10.2021_09-16-01.jpg


31.10.2021_09-17-04.jpg



Link do Galerii

https://www.ea.com/pl-pl/games/the-sims ... axis=false

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyzwania”